296
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-09-13, 13:31
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:33
nie ma jak dobry (kurwa) polski (ja pierdole) film (raz raz raz raz)...
nakedbeats - wyobraź sobie, że zdarza się, że jest grupa ludzi, których interesuje coś bardziej inteligentnego
nakedbeats - wyobraź sobie, że zdarza się, że jest grupa ludzi, których interesuje coś bardziej inteligentnego
jak to jest ze pani nalala mu cole a wylal wode badz cos podobnego do sprite ? 
stuparupiwowy suchar
któryś z modów to wyjebie, zanim więcej gimnazjalistów odszuka ten syf??
któryś z modów to wyjebie, zanim więcej gimnazjalistów odszuka ten syf??
Jak dla film jest całkiem niezły, tylko trzeba go rozumieć. Dużo lepszy niż te nasz dotychczasowe produkcje typu: "Ciacho" itd.
no to chyba wszyscy oglądali inny film niż np. Ja.
Osobiście film podobał mi się bardzo, a książka jeszcze bardziej. Nie wiem czy wszyscy, ale wydaję mi się, że te komentarze są pod większość pisane. 10 osób tak napisało to ja też tak napisać muszę ... żal ...
Osobiście film podobał mi się bardzo, a książka jeszcze bardziej. Nie wiem czy wszyscy, ale wydaję mi się, że te komentarze są pod większość pisane. 10 osób tak napisało to ja też tak napisać muszę ... żal ...
jedna z najlepszych polskich produkcji filmowych...od kilku lat polska tworzy tylko jakies głupie komedie romantyczne z jak mu tam było...nawet nie pamietam w kazdym badz razie same syfy, a ten film jest dowodem ze polskie kino jeszcze nie sapdło na dno...daje 10/10
niestety nie mam IQ i musiscie mi wytłumaczyć czy to miało być dramatyczne przedstawienie przykrej części polskiego społeczeństwa, czy też może miało to być śmieszne, bo przekaz jest tak sprytnie ukryty, że bez pomocy do niego nie dojdę
Film średni, ale w końcu coś innego niż gówniana komedia romantyczna...
przekaz jest w tym filmie. Nigdy mi się wcześniej nie zdarzyło żebym oglądał końcówkę filmu z rozdziawioną japą...
A tym co nie zrozumieli nie zamierzam nic tłumaczyć. Szkoda czasu
A tym co nie zrozumieli nie zamierzam nic tłumaczyć. Szkoda czasu
sch213 - na szczęście nie jesteś Jury w "idolu" ani "Big Brotherze" - Twoje 10/10 możesz sobie wsadzić tam gdzie ten film sięga swoim poziomem.
jeśli to był najlepszy fragment w filmie to jakoś mnie nie zachęcił szczególnie do obejrzenia całości.
książka jest fajna tylko do połowy, poźniej to już psychologiczna akcja w głowie Silnego. Szkoda, bo świat przedstawiony całkiem ciekawy.
książka masłowskiej jest bardzo ciekawa nie tyle z powodu fabuły, tylko nowatorskiego języka w perfekcyjny sposób naśladujący język potoczny. wbrew pozorom bardzo ciężko jest taki język przenieść na grunt literatury pięknej. no ale widzę, że sami krytycy literaccy tu siedzą. filmu nie oglądałam, bo od początku byłam pewna, że gdy esencja tkwi w formie nie treści, to żadnym sposobem nie da się tego umiejętnie przenieść na grunt filmu. no i po tym fragmencie widzę, że miałam rację.
