Kandydat na kongresmana (z własnym sztabem wyborczym zatrudniającym kilkunastu ludzi) zostaje zatrzymany za przekroczenie prędkości.
Stary buc w vagonie zamiast pokajać się grzecznie wykonuje "telefon do przyjaciela" po czym próbuje uwiarygodnić swoją uprzywilejowaną pozycję przedstawiając policjantce fakty z jej życia (przytacza jej imigranckie pochodzenie 2:24) a w końcu grozi rychłym zakończeniem jej kariery w służbach.
Policjantka daje lekcje honoru i odwagi.
Miesiąc po zajściu i nagłośnieniu w mediach sztab wyborczy kandydata i jego witryna i profile społecznościowe zostały zamknięte.
Stary buc w vagonie zamiast pokajać się grzecznie wykonuje "telefon do przyjaciela" po czym próbuje uwiarygodnić swoją uprzywilejowaną pozycję przedstawiając policjantce fakty z jej życia (przytacza jej imigranckie pochodzenie 2:24) a w końcu grozi rychłym zakończeniem jej kariery w służbach.
Policjantka daje lekcje honoru i odwagi.
Miesiąc po zajściu i nagłośnieniu w mediach sztab wyborczy kandydata i jego witryna i profile społecznościowe zostały zamknięte.