📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
szkoda chlopa, ciekawe czy mial dobrze zabezpieczone miejsce pracy
Dobrze, że przeżył. Nauka go uratowała. Jej potęga jest niesamowita. Chociaż do takiego mieszalnika to bym z chęcią wrzuciła kilka osób.
Mam wrażenie, że jednak to o taki mieszalnik do betonu chodziło, nie o betoniarę...
Mogę tylko współczuć...
Mogę tylko współczuć...
Jaco(metyl) napisał/a:
a ja kurwa narzekalem jak sie z roweru zjebalem, a tu ktos taki :?
Prawda, ja wkurzałem się, jak mi się nogawka w łańcuch wkręcała.
Suub napisał/a:
I teraz taka refleksja. Jeśli już teraz z nakładami na służbę zdrowia i naukę jakie mamy, (mówię o ogóle ludzkości a nie o naszym chorym enefzecie) potrafimy naprawić stopą ręce i kolano, to co by było gdyby całą kasę jaka idzie na zbrojenie wcisnąć w rozwój medycyny i w ogóle nauki?
Arabusy by nas rozjebały w pizdu. Poza tym w tym całym wielokulturowym syfie jaki się teraz w europie robi takie zbrojenie się na pewno nie zaszkodzi. No ale wiadomo, fajnie by było mieć służbę zdrowia na takim poziomie. Pomarzyć zawsze można...
Wyobrazcie sobie co medycyna bedzie w stanie zrobic za 50 czy 100 lat ....
jak był mały to mama go zamiast do kołyski wsadzała do betoniarki i chciał sobie przypomnieć młode lata
Ale przedramię jebany wyrobił. Nie wiedziałem, że tak można mięśnie najebać w tych rejonach. Kurwa.