@lordindycznik
Oj chłopie już wymyślasz aby tylko na twoje wyszło.
Jak kładłem gonty na budę, to dodatkowo dawałem 3 gwoździki na każdy płat. Później to jeszcze palnikiem podgrzałem aby lepik puścił... więc jak ktoś sobie papiaka użyje to czemu nie?
A co do blachy falistej, to sobie możesz wkręcać wkręty nawet co 1 falę, nikt cię nie zabije jak zrobisz to w taki sposób, ale jest to zwyczajnie nieekonomiczne. Natomiast jakoś tak się przyjęło, że dla zwykłej blachy o fali trapezowej walimy co 3 dolinę.
A co do gwoździa w palcu, też za cholerę nie wiem jak można sobie coś takiego zrobić. A już w ogóle nie rozumiem jak można z taką pierdołą lecieć na SOR... Kiedyś jak się stanęło na desce z gwoździem, to się po prostu wyciągało, polało wodą utlenioną i obserwowało czy nie wdało się zakażenie... a teraz to z byle gównem się bieda do lekarza, takie nędzne czasy.