📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Nawet w Baszkirii mają licznik czasu na światłach.
Jak robol jadacy koparka mógł nie zauważyć że cyklista przed nim jedzie? Jak? Jaki martwy punkt jeżeli wcześniej znajdował sie dużo dalej?
I w jaki sposób połowa sadolów nie zauważyła cyklisty, myśląc że przejechal/przeprowadził rower po pasach? Intelekt i spostrzegawczość macie na poziomie kierowcy koparki :/
I w jaki sposób połowa sadolów nie zauważyła cyklisty, myśląc że przejechal/przeprowadził rower po pasach? Intelekt i spostrzegawczość macie na poziomie kierowcy koparki :/
Zginąć tak to chujowo , ale jeszcze być kurwa świadomym że umierasz o.O
Zanim zobaczyłem fotki to myślałem że może jakoś przeżył.
Zanim zobaczyłem fotki to myślałem że może jakoś przeżył.
A zauważyliście że obaj jechali pasem do skrętu w prawo? Osobówka za nimi zrobiła to samo tylko potem wbiła się na środkowy. Wina kierowcy koparki, rozjechał rowerzystę jadącego sporo przed nim.
Czy wy głąby wszystkie nie widzicie, że kabina jest po lewej stronie koprki i wszystko co jest po prawej stronie od kabiny zasłania ramię koparki? Operator po prostu nie widzi co się tam znajduje.
cenius napisał/a:
Co wy pierdolicie?
Przecież rowerzysta podjechał pod światło pierwszy, ruszył a ten pijany robol w koparce po nim przejechał.
obejrzyj jeszcze raz ale wyproś ojca z pokoju najpierw, żeby cię nie rozpraszał
Jak na mój gust, to pedalarz miał tyle chodnika po obu stronach drogi, że ni chu*a nie powinno go tam być. Jak by kulturalnie jechał chodnikiem, albo jeżeli oczy mnie nie mylą to ścieżka rowerowa tam nawet jest. Więc... to nie pech. Tylko gamoń był nie tam gdzie powinien.