Jacek Wiśniewski padł... Tzn. tak orzekł sędzia, a oto, co ma na ten temat do powiedzenia sam zainteresowany:
651
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
37 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:26
🔥
Ruski kundel i przytomny dziadzia
- teraz popularne
🔥
Brawo żołnierze
- teraz popularne
🔥
Szofer w akcji.
- teraz popularne
C10H12N2O napisał/a:
Ktoś mi wytłumaczy na jakiej zasadzie jego szczęka w ogóle ma prawo się poruszać?
Żuchwa;] Szczęka nie ma prawa się poruszać
Haha ;d Widać ,że chłop ze Sląska 
!
!
Frank Drebin napisał/a:
Powinien dziękować sędziemu że przerwał walkę bo przecież to co oni robili w ringu to była żenada
Proponuje wejść do ringu i pokazać co potrafisz bo widzę mądry to jesteś tutaj:)Ciekawe czy gdybyś stanął "oko w oko" z Wiśnią byłbyś taki cwany:) Ja jako wieloletni kibic Górnika Zabrze mam do Wiśni wielki szacunek za to co robił na boisku oraz za to jak żył z nami kibicami.Od 0:55 do 1:05 tutaj pokazał jaki duży szacunek ma do nas i my także do niego taki mamy.Tak wiec reasumując wielkie brawa za tą walkę to był debiut nie wyszedł trudno:)
Koroson napisał/a:
Proponuje wejść do ringu i pokazać co potrafisz bo widzę mądry to jesteś tutaj:)Ciekawe czy gdybyś stanął "oko w oko" z Wiśnią byłbyś taki cwany:) Ja jako wieloletni kibic Górnika Zabrze mam do Wiśni wielki szacunek za to co robił na boisku oraz za to jak żył z nami kibicami.Od 0:55 do 1:05 tutaj pokazał jaki duży szacunek ma do nas i my także do niego taki mamy.Tak wiec reasumując wielkie brawa za tą walkę to był debiut nie wyszedł trudno:)
Przestań pierdzielić to całe ksw było porażką a wiśniewski w ogóle nie był na to przygotowany zresztą waluś też się do tego nie nadaje, to czy był piłkarzem czy nie i jakie ma relacje z kibicami górnika to ma najmniejsze znaczenie po ringu poruszał się niezdarnie, jestem fanem sportów walki od wielu lat także mam prawo oceniać widowisko które oglądam tym bardziej że kosztowało dodatkowe pieniądze
jebany erudyta, kurwa
Technicznie wielkie zero , smialem sie w glos widzac jego podskakiwanie i machanie lapami o 'kopnieciach' nie wspominajac, jeszcze ma czelnosc powiedziec ,ze nie zna zasad .. ja pierdole ,za darmo tam debila z siebie nie zrobil na pewno i na dodatek pokazuje klase swoim slownictwem przed kamera. Dla mnie zenada i mam nadzieje ,ze go juz nie zobacze
I nie pierdolcie ,ze byl wielkim pilkarzem ,ze dobry kontakt z kibicami itd ,bo jakby Malysz wyszedl i przegral w tak komiczny sposob to rownie dobrze mozna by powiedziec ,ze "nie udal mu sie debiut ,ale przeciez jest spoko ,bo tyle razy wygral w skokach etc. "
I nie pierdolcie ,ze byl wielkim pilkarzem ,ze dobry kontakt z kibicami itd ,bo jakby Malysz wyszedl i przegral w tak komiczny sposob to rownie dobrze mozna by powiedziec ,ze "nie udal mu sie debiut ,ale przeciez jest spoko ,bo tyle razy wygral w skokach etc. "
Treść komentarza został ukryta - użytkownik otrzymał ostrzeżenie za ten wpis.
gość jak tak prymitywny, że aż mi brak słów
Koroson napisał/a:
Proponuje wejść do ringu i pokazać co potrafisz bo widzę mądry to jesteś tutaj:)Ciekawe czy gdybyś stanął "oko w oko" z Wiśnią byłbyś taki cwany:) Ja jako wieloletni kibic Górnika Zabrze mam do Wiśni wielki szacunek za to co robił na boisku oraz za to jak żył z nami kibicami.Od 0:55 do 1:05 tutaj pokazał jaki duży szacunek ma do nas i my także do niego taki mamy.Tak wiec reasumując wielkie brawa za tą walkę to był debiut nie wyszedł trudno:)
Z całym kurwa szacunkiem do tego człowieka, ale na zawodowych galach nie ma się co pokazywać z takimi umiejętnościami. A właściwie z ich brakiem... Spójrz na to obiektywnie i porównaj do zawodowych fighterów. Wyszedł pomachał kończynami fajnie, pobawił się, ale już do KSW się nie pcha.
"Nie znam zasad" - fajnie. Ciekawe czy samochodem też jeździ nie znając zasad, a jak mu policja zabierze prawko to "no ale mogli mi dać jeszcze trochę pojeździć, no nie znam zasad" - no kurwa szanujmy się wszyscy nawzajem i szanujmy sport jakim są sztuki walki.
No właśnie, sport, a nie bezsensowne tłuczenie się po ryjach pod klubem do upadłego do którego był pewnie przyzwyczajony (oceniam po facjacie).