📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
54 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:52
🔥
Pedalarz i roboty drogowe
- teraz popularne
ellsworth napisał/a:
W tych ich czołgach to chyba trzeba pod pociąg skoczyć, żeby coś sie człowiekowi stało a i tak jest szansa że prędzej pociąg wykoleją. Czasem się widuje w Polsce takie ściągnięte z USA samochody. Co za potwory w zestawieniu z zabawkami na rynki europejskie!
To ciekawe, bo w Europie (oprócz krajów płynących gównem typu Polska) zdecydowanie mniej ludzi ginie w wypadkach drogowych na 100 000 mieszkańców niż w USA, więc mimo tych ich "czołgów" są daleko za państwami takimi jak Holandia czy Szwecja.
Jak uderzasz dwutonowym pickupem w coś wielkości Foxa czy Aygo to wiadomo, że poza skaleczeniami nic nie będzie, ale jak przypierdolisz dwutonowym pickupem w innego dwutonowego pickupa przy prędkości autostradowej to wzywają od razu koronera a nie karetkę. A w Ameryce 3/4 wypadków to pijani, naćpani albo z komórkami w ręku (co na jedno wychodzi), cały czas lecą po autostradzie prosto i w ogóle nie patrzą na pasy co się dzieje, 100 razy się uda i jest spokój a raz się trafi np. auto na awaryjnym albo stłuczka i wbija się taki mistrz prostej na niego nawet bez hamowania bo nie przyuważy że coś się dzieje na drodze
Jagang napisał/a:
To ciekawe, bo w Europie (oprócz krajów płynących gównem typu Polska) zdecydowanie mniej ludzi ginie w wypadkach drogowych na 100 000 mieszkańców niż w USA, więc mimo tych ich "czołgów" są daleko za państwami takimi jak Holandia czy Szwecja.
Zestawienie z dupy, bo przeciętny amerykanin pokonuje nieproównywalnie więcej kilometrów niż Europejczyk, a z tą Holandia, którą całą jest mniejsza niż wielu amerykanów ma dystans do pracy to już w ogóle odleciałeś.