@Arashel, nie wiem co chcesz mi udowodnić
-zamiast hitlera użyj stalina, wiesz o co mi chodzi a czepiasz się jak dzieciak spódnicy...
Odnośnie Denga, chodzi mi o zahamowanie procesów demokratyzujących oraz zabójstw osób nawołujących do zmian demokratycznych (incydent na placu, ze studentami nie podziałał na korzyść dla Denga, twardogłowi uznali, że nie potrafi sobie poradzić więc doszło do zmienienia kursu polityki)
W chinach najważniejsze jest kto rządził. Gdyby nie Deng, nie było by stref w których dochodziło do "zachodnich inwestycji"
po dalszym Twoim poście wiem jedno. jesteś Chino-optymistą
Chiny w dalszym ciągu walczą z opozycją, z wolnością słowa itd - dlatego jest tam cenzura
Chociaż u nich cenzura, a u nas pozwy sądowe... nie wiem co gorsze...
dodatkowo polecam zapoznanie się z faktem (a jeśli nie wierzysz, to poszukania informacji) iż na obszarze ChRL jest wiele różnych grup etnicznych, różniących się mniej więcej jak my od czechów czy reszty słowian. Istnieje podobny problem komunikacyjny, lecz dochodzi do ciekawego zjawiska mikroojczyzny (chociaż gdy mówimy o obszarach, nieraz większych od powierzchni terytorialnej czech, samo pojęcie wyglada śmiesznie). Ludność zamieszkująca ChRL, mówiąc głównie o terach mało zurbanizowanych, traktuje swoje okolice jak ojczyznę w ojczyźnie, która to jest najważniejsza. ważne żeby u nich było dobrze, za trzecią górką za rzeczką już mogą lecieć żaby i bardzo dobrze bo chujom się należy.
Przykład? wydarzenia w tybecie, lecz częściej widać to po klęskach żywiołowych czy innych zdarzeniach losowych.
formę opieki nad nimi przejęło pańswo, więc nie potrzebują się jednoczyć, jak w polsce to się dzieje, że zrzucamy się na powodzian czy na dzieci z białączką. tam takie akcje mają raczej wymiar regionalny.
Cytat:
I co ma rząd na to poradzić? Inicjatywa w takich sprawach musi wychodzić o ludzi a nie od rządu, to jedna z cech wolnego systemu.
Czy my przypadkiem nie rozmawiamy o ChRL i sile partii? Mam wrażenie, że miliardy dolarów wydane przez PR'owców ChRL nie zostały wyrzucone w błoto..