nie wiem, ja poruchałem trochę więcej niż 1, trochę więcej niż 10, ok dwudziestu paru dupeczek... i w ogóle tego nie żałuję, tak jak ktoś wcześniej napisał wychodzę z założenia, że lepiej obruchać się za młodu niż później, po 20 latach w związku klepać nita przed monitorem czy ruchać na boku... a bardzo lubiłem ruchać łan-najt-stendy bo to było na bardzo jasnych zasadach i można było powyzywać, zbesztać, napluć ... wyżyć
niektóre też to lubiły obecnie mam dziewczynę którą hmm.. cenię i z którą mi dobrze ale nie napluł bym jej na twarz czy inne udziwnienia i chociażby dlatego niesamowicie kurwa się cieszę że dane mi było obruchać się na wszystkie możliwe sposoby. a pierdolenie typu "nie rucham dla statystyk" jest dużym prawdopodobieństwem, że masz ryj jak poligon i śmierdzisz gównem, być może jesteś po prostu noł-lajfem albo w końcu... trafiłeś na dupę która spełnia większość Twoich minimalistycznych potrzeb, szczęściarzu. Każdy żyje tak jak umie ;]