kalijanek napisał/a:
up@ ale rozumiesz że życie w społeczeństwie zobowiązuje do pewnych zachowań? Tak ci jest ciężko się podzielić z innymi?
Pewnych zachowań? Że mają mi dojebać większe podatki, żeby mieli kasę na karmienie, w większości, patologii? Albo żeby deficyt w budżecie robili taki, że "o ja pierdolę"?
Państwo zamiast jednym zabierać, a drugim dawać, powinno przestać jednym zabierać. I to by wystarczyło w zupełności.
Wiesz na czym polega różnica?
Jeśli komuś, wg przepisów, należałaby się ulga, to jeśli pracuje, to odprowadzałby mniejszy podatek. Jeśli nie pracuje, to chuja by to zmieniło. Efekt? Odsiewasz ziarna od plew, przestajesz karmić patologię.
Każdy by na tym zyskał, bo zamiast płacić haracz, mógłby dziecku buty kupić. Kasa z 500+ w bardzo, bardzo wielu przypadkach jest przepierdalana na alkohol. Pokaż mi w tym sens i logikę, bo ja jej za chuj nie widzę, tak samo jak mnóstwo dzieci pieniędzy z komunii.
Hoofner napisał/a:
Rolnik potrzebuje do zbioru kamieni z pola zgłasza się jeden człowiek z maszyną który to zrobi w dzień za 2000 tys
lub zatrudni 10 sebów na 10 godzin po 6 zł/h
Cały ten wywód zawiera logiczne założenie, że oni będą chcieli pracować. Jeśli podważy się to założenie, to cały dowód logiczny jebnie mocniej niż Hanka w kartony. Dorzuć do tego fakt, że nawet dziś wielu z takich niedojebów pracuje, ale na czarno, bo przecież Dżesika z Brajanem nie będą za 6zł/h pracować na umowie, wolą 8zł/h pod stołem dostać.
Zresztą bardzo wielu niewykwalifikowanych robotników od nas wyjechało za granicę zapierdalać przy zbiorach truskawek czy innego koziego stolca albo na zmywaki. Chuj, że robota do dupy, przy sile nabywczej Euro albo Funta Szterlinga, mając "piątkę" za godzinę, są w stanie spokojnie wyżyć.
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
