Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
nawet w obliczu śmierci będzie poprawiać sobie włosy aby dobrze wyjść na filmie
Ruchałby
snajper by się tak łatwo nie poddałby się
Do helikoptera i wycieczka nad ocean. W jedną stronę.
Niby stresująca sytuacja, ale nie rozumiem ludzi lękających się śmierci. Jak można bać się czegoś, co jest kurwa nieuniknione? Ja jestem ciekaw co jest po drugiej stronie. Mogę w każdej chwili umrzeć i chuj, tak to wygląda i trzeba się z tym pogodzić.
Z tego co widzę, a widzę twój awatar, podpis pod komentarzem i sam komentarz... podejrzewam że masz zajebistą depresję która wypacza twoje pojmowanie i odbieranie rzeczywistości.
Niestety nie wszyscy mają takie smutne w chuj i pozbawione barw życie. I mimo świadomości że śmierć jest nieuchronna i życie ma się raczej jedno, normalny zdrowo myślący człowiek chciałby przeżyć to życie jak najlepiej. Unikając toksycznych ludzi, pierdolących o tym jakie to ich życie jest chujowe i lepiej iść się zabić bo sił brak żeby zrobić kurwa cokolwiek żeby odmienić swój beznadziejny żywot. Oraz unika sytuacji w których jakiś zbytnio opalony młody da silva przystawi ci tępy nóż do tętnicy szyjnej.
Polecam wybranie się do lekarza specjalisty, albo chociaż regularne przyjmowanie leków. Bo chyba przy pisaniu komentarza o nich zapomniałeś.
Życzę miłego dnia
Niestety nie wszyscy mają takie smutne w chuj i pozbawione barw życie. I mimo świadomości że śmierć jest nieuchronna i życie ma się raczej jedno, normalny zdrowo myślący człowiek chciałby przeżyć to życie jak najlepiej.
Jedno nie wyklucza drugiego.
Nie trzeba mieć depresji albo smutnego życia żeby rozmyślać o śmierci.
Mnie też ciekawi co czuje taka osoba która kilka minut przeżywa taki ekstremalny stan.
@Argeusz Jak masz chujowe życie to Twój bełkot ma jakiś sens ale jeśli ktoś jest tu szczęśliwy to nawet gdy jest ciekawy co jest po śmierci (moim zdaniem jest dokładnie to samo co przed urodzeniem więc po chuj się spieszyć tak czy inaczej?) to nie będzie chciał zostawiać wszystkiego tu przez jakiegoś debila. Twoje podejście świadczy trochę o depresji bo na każdego przyjdzie czas ale niektórzy maga być tu po prostu szczęśliwi.
Tu nie chodzi o chęć śmierci, tylko o brak strachu przed nią. Trzeba być kurwa przygotowanym na zgon i liczyć się z tym, ze w każdej chwili można opuścić ten świat. O to mi chodziło, nie wiem skąd wywnioskowałeś, że jestem pojebany i mam depresję, a poza tym myślę, że wszystko napisałem poprawnie i z sensem, więc bełkotem tego nazwać nie możesz.
(Dzwoni)
- tu jest od chuja rozmiarów, jakąś babkę wziąłem żeby pomogła, ale ona ma jakąś inną psiochę.
- dobra weź byle jakie
- no kurwa zajebiście, ja tu taką akcję odpierdalam, ludzi zatrudniam do pomocy, a idź w pizdu.
(Kończy rozmowę)
Dobra chłopaki poddaję się, żona nie może się zdecydować
A jak to się ma do rozmyślania o śmierci czy do filmiku?@up ale zdajesz sobie sprawę z tego, że człowiek (jak i większość istot żywych) ma mechanizmy obronne i robi wszystko, żeby przeżyć?
A po śmierci nie ma absolutnie nic,
A niby skąd Ty to możesz wiedzieć?
@up ale zdajesz sobie sprawę z tego, że człowiek (jak i większość istot żywych) ma mechanizmy obronne i robi wszystko, żeby przeżyć? A po śmierci nie ma absolutnie nic, więc byłbyś idiotą, gdybyś się zabił, żeby dowiedzieć się co jest po śmierci. Już ci nagroda Darwina przysługuje, bo sam sugerujesz, że nie masz depresji ani nic.
Kurwa, przestańcie być zwierzętami! Ruchanie ruchanie, strach przed śmiercią, wpierdalanie, chlanie, ruchanie, nietrzymanie moczu i zgon. Tak wygląda większości wasze życie, bez chwili zastanowienia, bez jakichkolwiek działań, które rozróżniałyby was od zwierząt.
A po śmierci nie ma absolutnie nic, więc byłbyś idiotą, gdybyś się zabił, żeby dowiedzieć się co jest po śmierci.
No i bardzo ładnie, że masz ustalone zdanie. Nie każdego musisz do tego przekonywać, ale bardzo ładnie. Po co myśleć, "nic nie ma i chuj*gimbateista*"
Nigdzie kurwa nie napisałem, że fajnie byłoby się zabić, żeby zobaczyć co tam jest. Jedyne co napisałem, to że jestem ciekaw i głupio jest się bać nieuniknionego, trzeba być przygotowanym, a sztab sadolowych pseudopsychiatrów z gimnazjum już na podstawie humorystycznego podpisu i avatara(??) wystawia diagnozę: depresja i niedojebanie mózgowe.
Nadinterpretacja mojego wpisu jak chuj, nie wiem co wam w tych łbach siedzi.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów