Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Mi to wygląda na ogólny atak epileptyczny wywołany najprawdopodobniej odbijającym się na śniegu światłem.
I jak nigdy, kurwa, gimbusy się przydały i próbowały pomóc. Kiedy ludzie w końcu zrozumieją, że nie wszystko jest związane z alkoholem i ćpaniem? Do autora: A żeby kurwa Ciebie kiedyś taki napad spotkał, żebyś się oszczał i osrał w centrum handlowym w czasie przedświątecznych zakupów - może wtedy dotarłoby do Twojego ograniczonego umysłu, że epilepsja wcale nie jest taka śmieszna.
Tutaj opis:
Ogólny atak epileptyczny ze skurczami – „klasyczny atak epileptyczny”. Objawia się zanikiem świadomości, atak epileptyczny trwa kilka minut, a następnie jeszcze kila minut (a nawet godzin) trwa zanim się człowiek ponownie ustabilizuje i wróci do normalnego stanu po ataku padaczkowym. Te ataki rzadko kiedy trwają dłużej niż kilka minut i przebiegają stereotypowo wg danego wzorca. W pierwszej fazie ataku, ciało obejmuje skurcz toniczny a chory z reguły upada(lecz nie zawsze) na podłogę. Kolejna faza ataku padaczkowego polega na szybkim kurczeniu się mięśni, co u chorego często powoduje kolejne zranienia. Podczas następnej fazy, kończyny chorego ulegają niekontrolowanemu szarpiącemu trzęsieniu. Szczęki są mocno zwarte, przy czym chory może się ugryźć w język. Silne kurczenie się mięśni podczas ataku padaczkowego może spowodować problemy z oddychaniem. Po zakończeniu tej fazy ataku epileptycznego pacjenci z reguły czują się wyczerpani i prawdopodobnie zasną.
Ale piwo za filmik jest tak czy siak - przecież to sadol
Nie ma piwa za avatar osoby wrzucającej materiał.Brzydzę się wszelkim lewactwem, a ten zespół niestety ma owe zapędy.
No i jesteś przykładem kretyna który pierdoli bo pierdoli, a sam właściwie nie wie co. W dupie mam twoje piwo i twoje kretyńskie poglądy. Do widzenia
O jejku bidosiu, aż tak bardzo się zdenerwowałeś? No dobrze, ulżyj sobie tu, bo tylko niestety zostaje Ci internet.A co? zespół lewych zapędów nie ma?
Szczerze to ich poglądy mam gdzieś. Szanuję Wojtasa za muzykę jaką tworzy
To, że ktoś słucha reegae nie oznacza, że musi być rastamanem.
Co? Dzisiaj ja robię za sadolowego specjaliste?
Mi to wygląda na ogólny atak epileptyczny wywołany najprawdopodobniej odbijającym się na śniegu światłem.
I jak nigdy, kurwa, gimbusy się przydały i próbowały pomóc. Kiedy ludzie w końcu zrozumieją, że nie wszystko jest związane z alkoholem i ćpaniem? Do autora: A żeby kurwa Ciebie kiedyś taki napad spotkał, żebyś się oszczał i osrał w centrum handlowym w czasie przedświątecznych zakupów - może wtedy dotarłoby do Twojego ograniczonego umysłu, że epilepsja wcale nie jest taka śmieszna.
Tutaj opis:
Ogólny atak epileptyczny ze skurczami – „klasyczny atak epileptyczny”. Objawia się zanikiem świadomości, atak epileptyczny trwa kilka minut, a następnie jeszcze kila minut (a nawet godzin) trwa zanim się człowiek ponownie ustabilizuje i wróci do normalnego stanu po ataku padaczkowym. Te ataki rzadko kiedy trwają dłużej niż kilka minut i przebiegają stereotypowo wg danego wzorca. W pierwszej fazie ataku, ciało obejmuje skurcz toniczny a chory z reguły upada(lecz nie zawsze) na podłogę. Kolejna faza ataku padaczkowego polega na szybkim kurczeniu się mięśni, co u chorego często powoduje kolejne zranienia. Podczas następnej fazy, kończyny chorego ulegają niekontrolowanemu szarpiącemu trzęsieniu. Szczęki są mocno zwarte, przy czym chory może się ugryźć w język. Silne kurczenie się mięśni podczas ataku padaczkowego może spowodować problemy z oddychaniem. Po zakończeniu tej fazy ataku epileptycznego pacjenci z reguły czują się wyczerpani i prawdopodobnie zasną.
Ale piwo za filmik jest tak czy siak - przecież to sadol
nie wydaje mi się, żeby była to padaczka. osoba która ma atak przeważnie nie jest w stanie się podnieść po upadku, bo traci przytomność i kompletną kontrolę nad ciałem, a gościu jeszcze jako taką ma (widać, że próbuje się podnieść czy chociaż przesunąć po ulicy). jak podnoszą go gimby próbuje zaprzeć się nogami, a osoba podczas ataku czy chociażby zaraz po nie jest w stanie tego zrobić.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów