-dziękuje ciociu
Może suchar ale prawdziwy
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Wiek: 20 lat, tak? No to się jeszcze możesz srodze zdziwić. Na palcach jednej ręki można wymienić kierunki studiów, po których można być pewnym pracy bez względu na wszystko i te z politechnik w przytłaczającej większości do nich nie należą. Mówię ci to jako inżynier.
Owszem, po politechnice jest nieco łatwiej niż po jakichś studiach humanistycznych, ale polibuda to nie jest żaden zaczarowany zamek, z którego wychodzi się z zawodem w ręce. Niezależnie od tego co skończyłeś recepta na sukces jest taka sama: jeśli jesteś w czymś świetny, jest to twoją pasją, podchodzisz do tego co robisz rzetelnie i obowiązkowo to niezależnie od tego co skończyłeś, niezależnie od tego co chcesz robić nigdy na brak pracy nie będziesz narzekał. Dlaczego? Ponieważ 90% ludzi to partacze, którzy wykonują swoją pracę byle jak. Dla pozostałych 10% starczy miejsc w każdym zawodzie.
Znam mnóstwo osób, które poszły na politechnikę, bo myślały że to jest przepustka do sukcesu. Poszły, choć ten kierunek nie był ich PASJĄ. To co się działo z nimi to aż przykro patrzyć. Jeśli nawet jakoś wymęczyli te studia, to nie mając zamiłowania do tego co robią albo nigdy nie znaleźli pracy w zawodzie, albo za jakieś marne grosze jako pracownicy trzeciej kategorii. Takich ludzi od razu się wyczuwa i zamyka drzwi do dalszej kariery.
Wiem, że teraz jest moda, żeby każdemu mówić że po politechnice czeka cię świetlane życie, ale jest to kłamstwo tak jak kiedyś mówiono ludziom, że po marketingu i zarządzaniu będą nie wiadomo kim. Nie idźcie na dane studia bo taka jest moda!
@up, zrób se porządek w pokoju i głowie