Jest lista pytań. Już spieszę z odpowiedziami
qwachu napisał/a:
... oraz przypina się pasami
Nie spotkałem się z takim rozwiązaniem ale jest bardzo ciekawe
Napewno poruszę kwestie z kim trzeba
pyskatyyy napisał/a:
I w takiej chwili jako majtek jesteś ruchany przez kapitana bo myślał, że to wasz koniec?:V
Przykro mi ale nie. Ale widzimy że masz ciekawe wspomnienia z rodzinnego rejsu po mazurach.
tgdarek napisał/a:
..., Algeciras czy Malaga, zapraszam na browara.
Dzięki za zaproszenie
Czasami tam wpływamy. Będę pamiętał i w miare możliwości się odzywał
masterghost napisał/a:
mozesz troche przyblizyc specyfikacje zawodu?
Po Pierwsze za późno nie jest. Znam chłopaków startujących w branże po 30stce, więc sprawa do ogarnięcia
Na statku najczęściej są dwa główne działy. Pokładowy i Maszynowy. I od najniższego: praktykant- > marynarz wachtowy -> starszy marynarz -> bosman -> III oficer -> II oficer -> I oficer -> kapitan. W maszynie tak samo oprócz kapitana.
Na początek kursy dla każdego obowiązkowe zwiazane z bezpieczeństwem pracy, twoim i statku. Plus międzynarodowe świadectwo zdrowia. Szkoły dadzą Ci szybszą możliwośc awansu a awansowac możesz po zdobyciu odpowiedniego stażu i dobrej opinii. Do wyboru masz Akademie Morską, Szkoły Policealne lub kursy kwalifikacyjne po każdym kolejnym stopniu.
Ogólnie trzeba chyba miec do tego jakieś powolanie bo czasami nie bedzie Cie w domu np na święta itp. No i nie miec choroby morskiej
Polecam zaparzyc kawę i wpisz w google: życie marynarza. Oj naczytasz się naczytasz
przyjemnej lektury
Mors_Nigra napisał/a:
Ale nigdzie u was palic nie można? Jakto,to tak to, to?
Spokojnie
można można... zależy od statku i ładunku ale są wyznaczone strefy. A na wodach międzynarodowych szlugi mamy bezcłowo liczone czyli za 50% polskiej ceny sklepowej.
Krak napisał/a:
A macie tam jakąś babę? Długo trzeba pływac na ręcznym?
Baby są teraz wszędzie. Prawda, tutaj w zdecydowanej mniejszości. A sytuacja jak na lądzie. Nie każdą koleżankę z pracy weźmiesz w obroty i nie każda da się wziąc w obroty.
A na ręcznym jedziesz tydzień, dwa, miesiąc, dwa, cztery... zależy czy w domu czeka na Ciebie Twoja druga połówka i jaki masz do niej stosunek czy co port to inna.
Mówią że marynarz w każdym porcie ma inną dupe. Jest to stereotyp mocno przerysowany.
fayhan napisał/a:
Kolego po której Akademii Morskiej? Jaki stopień teraz?
Akademia Morska w Gdyni- w trakcie. zbliżam się do offa
moskalowy napisał/a:
To też masz fajne...
A dziękuję, cieszę się że się podoba
Taki pamiątkowy klip zamiast zdjęc
hmmm... chyba wszystko
Mam nadzieję że odpowiedzi są satysfakcjonujące