'"Sieć brytyjskich supermarketów Morrison zmieniła regulamin dotyczący stylu ubierania się swoich pracowników po tym jak jeden z nich - Adam Austin - przyszedł do pracy z plakietką 'Help For Heroes' (organizacja pomagająca byłym żołnierzom) oraz czerwonym makiem symbolizującym na Wyspach Brytyjskich pamięć po weteranach wojennych. Pan Austin wpiął symbole w celu upamiętnienia zamordowanego w Londynie Lee Rigby'iego - żołnierza armii brytyjskiej posiekanego nożem rzeźniczym i tasakiem przez muzułmanina. Pan Austin został zawieszony w wykonywaniu swojej pracy a jego sprawa skierowana na drogę dyscyplinarną."
'
Tak wygląda owy mak, który nigdy nikomy nie sprawia problemu. Dodam że 70% angoli go nosi (w tym ja) w okolicach 11 listopada, kiedy jest remembrance day, czyli dzień pamięci.
A tak, odznaka tej organizacji.
metro.co.uk/2013/05/28/morrisons-backs-down-after-worker-suspended-for...