📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Stalinowska dyrektywa:
“Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo anty- semitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej”.
Jak widać w postach lewackich trolli na forum są wiernymi uczniami swojego miłującego pokój idola.
Tak trzymać pajace!
“Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo anty- semitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej”.
Jak widać w postach lewackich trolli na forum są wiernymi uczniami swojego miłującego pokój idola.
Tak trzymać pajace!
Chciałem tylko wspomnieć, że do mojego merytorycznego komentarza nie odniosła się żadna lewacka gnida.
"Po zakończeniu II wojny światowej władzę w Polsce objął rząd komunistyczny.
Wypełniając dyrektywy Stalina, podjął bezlitosną walkę z niezależnymi,
narodowymi ośrodkami. Rozpoczęły się prześladowania żołnierzy i oficerów AK,
którym udało się uniknąć śmierci z rąk Niemców. Więzienia zapełniły się
najlepszymi i najdzielniejszymi bojownikami walk z nazistowską przemocą.
Niewiarygodna perfidia Stalina podsunęła mu pomysł, niepojęty dla ludzi
wychowanych w normalnym, demokratycznym świecie. Uznał on za właściwe, by ludzi,
którzy w szeregach AK walczyli z hitlerowskimi Niemcami, traktować jako
sojuszników nazizmu. Oficjalna propaganda nazywała najlepszych patriotów
faszystami i pachołkami Gestapo." - Fragment książki "Rozmowa z Katem" Kazimierza Moczarskiego.
Swoją drogą książkę bardzo polecam. Niestety dziś Patriotów tych prawdziwych, którzy chcą walczyć o wolność i niezależność Polski, nadal nazywa się faszystami.
Wypełniając dyrektywy Stalina, podjął bezlitosną walkę z niezależnymi,
narodowymi ośrodkami. Rozpoczęły się prześladowania żołnierzy i oficerów AK,
którym udało się uniknąć śmierci z rąk Niemców. Więzienia zapełniły się
najlepszymi i najdzielniejszymi bojownikami walk z nazistowską przemocą.
Niewiarygodna perfidia Stalina podsunęła mu pomysł, niepojęty dla ludzi
wychowanych w normalnym, demokratycznym świecie. Uznał on za właściwe, by ludzi,
którzy w szeregach AK walczyli z hitlerowskimi Niemcami, traktować jako
sojuszników nazizmu. Oficjalna propaganda nazywała najlepszych patriotów
faszystami i pachołkami Gestapo." - Fragment książki "Rozmowa z Katem" Kazimierza Moczarskiego.
Swoją drogą książkę bardzo polecam. Niestety dziś Patriotów tych prawdziwych, którzy chcą walczyć o wolność i niezależność Polski, nadal nazywa się faszystami.