Mi się to w głowie nie mieści, będą uczyć dzieciaki że ich naród to antysemici mordujący Żydów. Skurwysyny. Ale do rzeczy:
Antypolski film Władysława Pasikowskiego „Pokłosie” będzie obowiązkowym punktem szkolnych lekcji?! Prawdopodobnie tak się stanie, bo już do warszawskich szkół trafiają „Materiały dydaktyczne dla nauczycieli do przeprowadzenia lekcji na podstawie filmu Pokłosie”.
Informację o akcji stołecznych urzędników portal Niezalezna.pl otrzymał od zaniepokojonych Czytelników. Dotarliśmy do zaproszenia podpisanego przez Bożenę Głażewską-Rzeźnik, głównego specjalistę Biura Edukacji Urzędu m.s. Warszawy (Wydział Przedszkoli, Szkół i Opieki Psychologiczno-Pedagogicznej).
„Uprzejmie proszę o przekazanie do szkół ponadgimnazjalnych z terenu Państwa Dzielnicy uaktualnionych scenariuszy lekcji, które powstały na podstawie filmu „Pokłosie” wraz z planem spotkania w kinie ATLANTIC w dniu 13. 11. br.” – czytamy.
Otrzymaliśmy również program tego spotkania. Podczas powitania jego organizatorka miała za zadanie wygłosić krótki wstęp na temat filmu, a także „podkreślenie walorów edukacyjnych”. Niepokojące jest, że teraz przyszła kolej na uczniów, którzy będą zmuszani do oglądania „Pokłosia”, a później – w trakcie lekcji – będzie się im wmawiać jak ważne jest to „dzieło”.
Gotowe są już bowiem – sygnowane przez Narodowe Centrum Kultury – „Materiały dydaktyczne dla nauczycieli do przeprowadzenia lekcji na podstawie filmu Pokłosie”. Wymyślono nawet scenariusz zajęć: „Z jaką prawdą każe nam się zmierzyć film Władysława Pasikowskiego „Pokłosie”?” Przewidziano na nie aż dwie godziny lekcyjne oraz – tego się można było spodziewać – wyjście do kina. Zapewne za kilka dni dowiemy się, że „Pokłosie” spotkało się z ogromnym zainteresowaniem Polaków, a „Gazeta Wyborcza” lub TVN24 ogłosi sukces frekwencji. Ciekawe, czy wspomną o obowiązkowym oglądaniu filmu przez uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
Za wyjątkowo szokujący trzeba uznać jeden z punktów materiałów przekazanych nauczycielom. Zacytujemy go w całości:
Przedstaw uczniom fakty: w różnych miejscowościach w Polsce, m.in. w Wąsoszu, Radziłowie, Jedwabnem w 1941 roku miały miejsce masowe zbrodnie na ludności żydowskiej dokonane przez miejscowych Polaków. Przed wojną, w 1939 roku, w Polsce mieszkało 3 474 000 Ż ydów. Byli oni skupieni głównie w dużych i mniejszych miastach: 77% żyło w miastach, a 23% na wsiach. W niektórych województwach stanowili blisko połowę mieszkańców. Relacje między obiema narodowościami były skomplikowane; większość Żydów nie asymilowała się z Polakami, wielu Polaków było antysemitami. Po wojnie, przez cały okres PRL-u, oficjalnie się o tym nie mówiło. Publiczne dyskusje w mediach i środowiskach naukowych rozgorzały po ukazaniu się w 2000 roku kontrowersyjnej książki polskiego socjologa żydowskiego pochodzenia, na stałe zamieszkałego w Stanach Zjednoczonych, Jana Tomasza Grossa „Sąsiedzi”.
źródło: niezalezna.pl/34891-zmusza-uczniow-do-obejrzenia-poklosia
Antypolski film Władysława Pasikowskiego „Pokłosie” będzie obowiązkowym punktem szkolnych lekcji?! Prawdopodobnie tak się stanie, bo już do warszawskich szkół trafiają „Materiały dydaktyczne dla nauczycieli do przeprowadzenia lekcji na podstawie filmu Pokłosie”.
Informację o akcji stołecznych urzędników portal Niezalezna.pl otrzymał od zaniepokojonych Czytelników. Dotarliśmy do zaproszenia podpisanego przez Bożenę Głażewską-Rzeźnik, głównego specjalistę Biura Edukacji Urzędu m.s. Warszawy (Wydział Przedszkoli, Szkół i Opieki Psychologiczno-Pedagogicznej).
„Uprzejmie proszę o przekazanie do szkół ponadgimnazjalnych z terenu Państwa Dzielnicy uaktualnionych scenariuszy lekcji, które powstały na podstawie filmu „Pokłosie” wraz z planem spotkania w kinie ATLANTIC w dniu 13. 11. br.” – czytamy.
Otrzymaliśmy również program tego spotkania. Podczas powitania jego organizatorka miała za zadanie wygłosić krótki wstęp na temat filmu, a także „podkreślenie walorów edukacyjnych”. Niepokojące jest, że teraz przyszła kolej na uczniów, którzy będą zmuszani do oglądania „Pokłosia”, a później – w trakcie lekcji – będzie się im wmawiać jak ważne jest to „dzieło”.
Gotowe są już bowiem – sygnowane przez Narodowe Centrum Kultury – „Materiały dydaktyczne dla nauczycieli do przeprowadzenia lekcji na podstawie filmu Pokłosie”. Wymyślono nawet scenariusz zajęć: „Z jaką prawdą każe nam się zmierzyć film Władysława Pasikowskiego „Pokłosie”?” Przewidziano na nie aż dwie godziny lekcyjne oraz – tego się można było spodziewać – wyjście do kina. Zapewne za kilka dni dowiemy się, że „Pokłosie” spotkało się z ogromnym zainteresowaniem Polaków, a „Gazeta Wyborcza” lub TVN24 ogłosi sukces frekwencji. Ciekawe, czy wspomną o obowiązkowym oglądaniu filmu przez uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
Za wyjątkowo szokujący trzeba uznać jeden z punktów materiałów przekazanych nauczycielom. Zacytujemy go w całości:
Przedstaw uczniom fakty: w różnych miejscowościach w Polsce, m.in. w Wąsoszu, Radziłowie, Jedwabnem w 1941 roku miały miejsce masowe zbrodnie na ludności żydowskiej dokonane przez miejscowych Polaków. Przed wojną, w 1939 roku, w Polsce mieszkało 3 474 000 Ż ydów. Byli oni skupieni głównie w dużych i mniejszych miastach: 77% żyło w miastach, a 23% na wsiach. W niektórych województwach stanowili blisko połowę mieszkańców. Relacje między obiema narodowościami były skomplikowane; większość Żydów nie asymilowała się z Polakami, wielu Polaków było antysemitami. Po wojnie, przez cały okres PRL-u, oficjalnie się o tym nie mówiło. Publiczne dyskusje w mediach i środowiskach naukowych rozgorzały po ukazaniu się w 2000 roku kontrowersyjnej książki polskiego socjologa żydowskiego pochodzenia, na stałe zamieszkałego w Stanach Zjednoczonych, Jana Tomasza Grossa „Sąsiedzi”.
źródło: niezalezna.pl/34891-zmusza-uczniow-do-obejrzenia-poklosia