18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (3) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 0:14
Dzięki Internetowi możemy nie tylko wykryć u siebie szereg śmiertelnych chorób, ale także rozprawić się mitami, które od wieków trawią ludową medycynę. Tylko co jeśli Internet nie ma racji i marzenie o księciu skończy się wysypem brodawek na twarzy?

#1. Czytanie po ciemku psuje wzrok

Nasze oczy mają mięśnie, które jak każde inne naprężają się i rozluźniają. Gorsze oświetlenie albo siedzenie blisko ekranu telewizora wcale nie wywiera na nich żadnego, nieodwracalnego efektu. Jedynie spoglądanie wprost na silne źródło światła (np. Słońce) może negatywnie wpłynąć na ludzki wzrok.

#2. Kontakt z żabą wywołuje brodawki

Mimo że skórę żab lub ropuch często pokrywają brodawki, to nie one wywołują zmiany skórne u ludzi. Prawdziwym sprawcą brodawek jest wirus brodawczaka ludzkiego, który rozprzestrzenia się przy kontakcie z innym człowiekiem.

#3. Czekolada i smażone dania wywołują pryszcze

Chociaż dla własnego zdrowia lepiej jest unikać słodyczy i smażonych potraw, najnowsze badania nie widzą związku między obecnością w diecie tego rodzaju jedzenia a pogorszeniem się stanu cery. Dziwne, bo ja widziałem i mój dermatolog też…

#4. Nie wolno pływać po jedzeniu

Zalecenia, by nie wskakiwać do wody zaraz po obfitym posiłku, wcale nie są takie głupie - dzięki temu unikniemy spazmów w żołądku. Jednak nawet jeśli zdecydujemy się popływać, to w żaden sposób nie zagrozi to naszemu życiu.

#5. Mokra głowa + wyjście na dwór = przeziębienie

Wbrew obiegowej opinii naszych matek, ciotek i babć, przeziębienie nie jest wywołane przez działanie chłodnej pogody na organizm. Odpowiadają za to setki różnych wirusów, którymi możemy się zarazić, np. od kichającego faceta w tramwaju. Jesienno-zimowe kolejki przed gabinetami lekarskimi są skutkiem tego, że ludzie w tych porach roku więcej czasu spędzają w pomieszczeniach i łatwiej wymieniają się mikrobami.

#6. Cukier jako turbodoładowanie

Niektórzy rodzice twierdzą, że przez cukier ich dzieci stały się zbyt aktywne. Badania przeprowadzone na szeroką skalę nie zdołały potwierdzić tej opinii. Co wiadomo na pewno to to, że nadwyżka słodyczy w diecie dzieci powoduje otyłość i próchnicę.

#7. Kawa pomaga wytrzeźwieć


W pewnym sensie kawa pomaga w stanie upojenia alkoholowego - może sprawić, że pijany człowiek stanie się bardziej aktywny. Jednak to nie to samo, co wytrzeźwienie.

#8. Choroba weneryczna od deski klozetowej

Jeśli wasz partner tłumaczy się, że złapał francę, bo korzystał z dworcowej toalety, nie wierzcie mu. Te choroby przenoszą się wyłącznie przez bezpośredni kontakt seksualny. Chociaż istnieje ryzyko złapania przeziębienia (patrz punkt 5.), to używanie w miarę czystych toalet i mycie rąk powinno załatwić sprawę.

#9. Serce zatrzymuje się przy kichaniu

Możecie kichać spokojnie. Przy kichnięciu serce może bić nieregularnie przez zmianę ciśnienia krwi, ale nigdy się przez to nie zatrzyma.

#10. Oblizywanie rany zapobiega infekcji

Ludzie czasem wsadzają skaleczony palec do buzi z nadzieją, że taki zabieg odkazi ranę. (Niektórzy nawet dają ją do oblizania swojemu psu). Być może nie zdają sobie sprawy, że jama ustna jest pełna bakterii i zetknięcie otwartej rany ze śliną tylko zwiększa ryzyko zakażenia.

#11. Woda utleniona dezynfekuje rany

Powszechnie stosowana woda utleniona również nie pomoże. Piana, która buzuje z naszej rany po polaniu jej nadtlenkiem wodoru to zwykła reakcja chemiczna zachodząca przy kontakcie z enzymem krwi. Nie ma nie tylko żadnego działania odkażającego, ale także nie przyśpiesza gojenia się rany.

#12. Golenie wzmacnia włosy

Jeśli za młodu odradzano wam zgolenie dziewiczego wąsa, bo rzekomo tylko go tym wzmocnicie, to najprawdopodobniej padliście ofiarą kolejnego mitu. Golenie i strzyżenie to powierzchniowa procedura, a o teksturze i wyglądzie włosów decydują czynniki znajdujące się pod skórą. Odrastające włoski wydają się ciemniejsze i grubsze, ale w rzeczywistości są takie same jak te, których się wcześniej pozbyliśmy.

Źródło: JM
Zgłoś
Avatar
eligurf 2013-05-08, 12:18 5
Wylizanie rany oczyszcza ją mechanicznie (usuwając potencjalne źródła zakażenia), do tego można ją nieco wyssać, co przy głębszym zranieniu (nawet banalnym np. haczyk na ryby z białymi robakami wbity w palec) również nieco syfu usunie. Nie wszystko, ale zawsze łatwiej walczyć naturalnym mechanizmom.
Poliż ropuchę albo kumaka to sprawdzisz co ci po tym wyjdzie.
Obfity posiłek powoduje ociężałość często senność, obniża się wydolność zmysłów. Pływanie (nie wejście do wanny) wymaga używania zmysłów w większym i innym stopniu niż chodząc po lądzie. Tlen potrzebny dla mięśni jest częściowo zużywany na rozpoczęte trawienie, co przy chujowej kondycji większości społeczeństwa ma znaczenie w ogólnej wydolności, bo serce może nie wytrzymać zwiększonego obciążenia.
Od deski klozetowej można nie tylko złapać syfa, ale zajść w ciążę będąc dziewicą. Przypadki są skrajnie rzadkie, ale opisane naukowo.
Mokra głowa + wyjście na dwór = wychłodzenie głowy
Wychłodzenia głowy (lub innej części ciała) + wirus = duża szansa na przeziębienie
ergo
Mokra głowa + wyjście na dwór = duża szansa na przeziębienie.

Itd.

______________

Człowiek z wolną wolą może robić wszystko, człowiek wolny więcej.
Zgłoś
Avatar
reynolds 2013-05-08, 13:37 3
Ślina ma takie właściwości o ile jest to nasza własna ślina. Zawiera ona lizozym który rozkłada ściany komórkowe bakterii, opiorfine mającą właściwości przeciwbólowe, leukocyty i wiele innych pomocnych substancji. Jama ustna jest jednym z "otworów" przez które ciało ma bezpośredni kontakt ze światem zewnętrznym i zanieczyszczeniami z pokarmów dlatego wykształciliśmy sobie liczne systemy obronne a pierwszym z nich jest właśnie ślina. To informacje na poziomie liceum.
Zgłoś
Avatar
sawass 2013-05-08, 17:51
Dorzucę od siebie - punkt 3 - czekolada zawieru duże ilości magnezu, jego nadmierne spożycie bardzo szybko prowadzi do 'pryszczycy' więc fejk co piszesz. Punkt 6 - słyszałeś o czymś takim jak szok cukrowy? Oczywiście, że energia z jedzenia cukru w połączeniu ze zwiększoną produkcją dopaminy powoduje chwilową nadpobudliwość (później wymęczenie organizmu i senność), więc kolejny fejk.
Co do punktu ostatniego - młodzieżowy zarost może nic na goleniu nie zyska, ale dłuższe włosy robią się cienkie, łamliwe i krusza się. Obcięcie ich sprawia, że rosną silniejsze (bo są krótsze, młodsze i jeszcze nie zdążyły się zniszczyć), więc przynajmniej w połowie również fejk. Któryś z punktów się obronił, czy całość ssie?

______________

"śmierć, ból i cierpienie to kwestia przyzwyczajenia"
Zgłoś
Avatar
bloodwar 2013-05-08, 20:42
1. Czytanie jako takie tak czy siak psuje wzrok - nie bez powodu z 90% ludzi "nauki" (profesorów, literatów etc którzy przeczytali w swoim życiu setki książek - nosi okulary) a czytanie po ciemku, wymagające znacznie większego wysiłku od oczu, na pewno wysila (=psuje) wzrok bardziej.
3 i 6 - oczywiste bzdury
10. Lizanie zapobiega zarażeniu, ale musi być to nasza własna ślina gdyż zawiera bakterie do których nasze ciało już się "przyzwyczaiło", a że "obca" ślina jest niebezpieczna dla systemu odpornościowego wie każdy, kto choć raz całował się z dziewczyną (czyli pewnie mało który sadol i tym samym wie, że kilka godzin po całowaniu się pojawia się często wysypka w okolicy ust i na języku (która jednak nie pojawia się jeżeli mamy cały czas ta samą partnerkę - bo nasz układ odpornościowy "przyzwyczaja się" do nowych, unikalnych dla każdego człowieka szczepów bakterii zamieszkujących nasze usta)
12. Gdybyśmy nie golili "dziewiczego wąsa" to i tak by się wzmocnił bo po przemianach hormonalnych (u większości zdrowych ludzi kończących się koło 21 roku życia) włosy w "męskich" miejscach się wzmacniają i ciemnieją

______________

"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
Zgłoś
Avatar
Tassadar 2013-05-09, 21:55
Stek bzdur, brednie, dramat, i cała reszta bezsensu

______________

All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
Zgłoś
Avatar
mihaueeek 2013-05-09, 22:01 2
Ja pierdole... Sami geniusze się wypowiadają z tą wodą utlenioną. H2O2 czyli nadtlenek wodoru, którego roztwór popularnie nazywany wodą utlenioną stosowany do odkażania ran działa w ten sposób, że podczas jego rozkładu wydziela się tlen i nie tworzą się tu jakieś niesamowicie kosmiczne kompleksy enzymatyczne tylko wydzielany tlen jest zabójczy dla bakterii anareobowych (bezwzględnie beztlenowych) oprócz tego właśnie ten tlen jest wydzielany w postaci tlenu in statu nascendi tzw. tlen atomowy z niesparowanym elektronem (dla niekumatych połowa O2 szuka sobie drugiego atomu żeby wytworzyć wiązanie przez co jest zajebiście reaktywna i niebezpieczna, jest rodnikiem tlenowym) co to oznacza ? Oznacza to że tlen rozpierdala ścianę komórkową batkerii powodując jej śmierć. Dziękuje dobranoc, nie wiem skad ktoś wytrzasnął takie bzdury ale sieje gównoburze w umysłach czytających to nieoświeconych.
Zgłoś
Avatar
Piortuś 2013-05-09, 22:02 20
Zgłoś
Avatar
Urban-rival 2013-05-09, 22:05
Co do punktu 3 to nie chodzi o samą czekoladę, ale o wszystkie produkty zawierające kakao. To ono odpowiada za pryszcze, więc jak ktoś ma choć lekkie uczulenie, radzę unikać
Zgłoś
Avatar
Rottensparrow 2013-05-09, 22:06
Kraczełę napisał/a:


[b]#10. Oblizywanie rany zapobiega infekcji

Ludzie czasem wsadzają skaleczony palec do buzi z nadzieją, że taki zabieg odkazi ranę. (Niektórzy nawet dają ją do oblizania swojemu psu). Być może nie zdają sobie sprawy, że jama ustna jest pełna bakterii i zetknięcie otwartej rany ze śliną tylko zwiększa ryzyko zakażenia.



Tak sie składa że ślina jest bakteriobójcza..

Jak posłuchacie sie do tych porad to będziecie chodzić w klapkach w zime
Zgłoś
Avatar
uszi 2013-05-09, 22:08 1
Wypierdalaj z tym joemonster-em

______________

Głownie dla harda
Zgłoś
Avatar
luftwafel 2013-05-09, 22:10 1
gowno prwada, w ranach moga wystepowac batkerie bezwzględnie beztlenowe (chocby takie C. tetani - laseczka tężca, ktora zakazamy się np. przez kontakt z glebą czy C. perfringens - laseczka zgorzeli gazowej albo jak wolicie gangreny). Odpowiednie szybkie zadziałanie h2o2 niszczy bakterie (reakcja 2h2o2->2h2o + o2, w której wydzielany jest tlen, zachodzi pod wplywem fe2+ znajdującego się w hemoglobinie). Bakteria 'ujrzy' tlen i ginie jak ruskie na drogach, albo adolfy pod Stalingradem.

W slinie zawarty jest enzym - lizozym, niszczacy skladnik peptydoglikanu, czyli sciany komorkowej bakterii, tzn. ze pod jego wplywem bakteria zostaje zniszczona.
Zgłoś
Avatar
pgpgpg 2013-05-09, 22:15
ciekawe. Leci browar
Zgłoś
Avatar
ska 2013-05-09, 22:19
Powiem Wam tak, nigdy nie wierzcie w to co jest napisane w internecie. Mnie już życie nauczyło, że 80 % tych bzdurnych mitów to rękodzieło jakiegoś gimbusa a najlepsze jest to, że inni ''dorośli'' ludzie dalej popychają te śmieci. Odnośnie punktu 6, sprawdź z czego nasze organizmy pobierają energie i jaką dawkę cukrów prostych ''węglowodanów'' maja najpopularniejsze energetyki a dowiesz się dla czego tak to działa.
Zgłoś
Avatar
K................s 2013-05-09, 22:21 2
Nie dajcie sobie pierdolić ze lizamie własnej rany przenosi na ranę bakterie. Bakterie są nasze i naszemu organizmowi zwisa to w ktorym miejscu one są.

Podobnie jak te wszystkie durne programiki o toalecie, ze niby podczas splukiwania zamknij muszle bo wdychasz bakterie itd itp. To NASZ kibel, nawet jesli zona sra, mąż i dzieci to śmialo mozecie nawet wylizać deskę klozetową.

Oczywiscie, co innego jak przyjedzie kumpel do nas ktorego nie widzielismy dlugo. Ma nowe bakterie ktore my nie znamy. Nie bojcie się.....wyliżcie deskę takze po nim. Przyjdzie choróbsko, jakas grypa, kaszelek, katarek........minie. Bedziecie tylko bardziej odporni....na pewno o tą jedną bakterie.

Czasami ludzie mają drugą toalete, zeby mogli lizac swoja.....to dla tchorzy. Lizac do kurwy nędzy.
Zgłoś
Avatar
Ork.Fajny 2013-05-09, 22:33
adekniejadek89 napisał/a:

to po chuj woda utleniona?


Ona niszczy, utlenia, mniej więcej wszystko co spotka na swojej drodze. Prócz właśnie wspomnianych katalaz które chronią nasz organizm przed tą "reaktywną formą tlenu", jak to sie ładnie nazywa rożne złe dla nas postacie tlenu. Jako że woda utleniona to bardzo rozcieńczone H2O2 w H2O to aż tak wielkich efektów nie ma. Ale z drugiej strony my kurwa nie jesteśmy terminatorami i używanie czegoś mocniejszego wywoła jeszcze większa pożogę w ranie.

pharmasone napisał/a:

Psia ślina zawiera antybiotyki (już wikingowie po powrocie do domu z wypraw łupieżczych dawali swoje rany psom wylizać ) ale niestety ludzka gęba to kopalnia zarazków , z tym ze jeżeli masz je w ustach to zapewne są już w całym ciele


Z tego co nauka wie to żadne zwierze nie produkuje antybiotyków. To domena mikroorganizmów i wyższych roślin.

Enzov12 napisał/a:

#7 kofeina zawarta w kawie przyśpiesza oddech a przy usuwaniu alkoholu z organizmu jest to całkiem istotna droga. Więc pierdolenie.


Tylko że układ limbiczny zdąży się pod wpływem etanolu "odłączyć" od pozostałych części kory, czyli człowiek przestanie myśleć i kontrolować co robi i zacznie to po prostu bezmyślnie wszystko robić, na długo przed wychuchaniem z siebie wódy.

bloodwar napisał/a:

1. Czytanie jako takie tak czy siak psuje wzrok - nie bez powodu z 90% ludzi "nauki" (profesorów, literatów etc którzy przeczytali w swoim życiu setki książek - nosi okulary) a czytanie po ciemku, wymagające znacznie większego wysiłku od oczu, na pewno wysila (=psuje) wzrok bardziej.


Wady oka to wina samego oka. Skurwielstwo jest skomplikowanym organem i łatwo się knoci.

bloodwar napisał/a:

10. Lizanie zapobiega zarażeniu, ale musi być to nasza własna ślina gdyż zawiera bakterie do których nasze ciało już się "przyzwyczaiło"[...]


Nasze ciało się do niczego nie przyzwyczaiło tylko po prostu nasze bakterie nie produkują tyle syfu co te chorobotwórcze. Duże ilości ich także są szkodliwe, jak nie zabójcze, dla nas.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów