759
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Coś mi tu fejkiem zalatuje. Glos jest chyba podstawiony do innej wypowiedzi poniewaz tylko w kilku momentach niektore słowa z ruchu warg sie zgadzaja.
Kiedy slysze jak ktos poprostu mowi: 'umiiii' to poprostu mam ochote mu zjebac.
Kruszynka126 napisał/a:
Coś mi tu fejkiem zalatuje. Glos jest chyba podstawiony do innej wypowiedzi poniewaz tylko w kilku momentach niektore słowa z ruchu warg sie zgadzaja.
Masz rację. To może być fejk.
1. Brałem pod uwagę opóźnienie dźwięku. Ruch ust często nie pokrywa się w ogóle z wypowiadanymi słowami.
2. Głos jest zbyt wyraźny i czysty. Podobny efekt da się uzyskać przy mikoroportach, ale ich tu nie widzę. Do tego jak na tak czuły mikrofon właściwie nie słychać dźwięków otoczenia. Wiem, że są mikrofony kierunkowe które wytłumiają zakłócenia. Oglądałem inne materiały TVP i aż tak dobrego dźwięku z reportażu nie słyszałem
Mogę się mylić oczywiście. Gdybam sobie.
wpiszcie na YT "ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym"
Kruszynka126 napisał/a:
Coś mi tu fejkiem zalatuje. Glos jest chyba podstawiony do innej wypowiedzi poniewaz tylko w kilku momentach niektore słowa z ruchu warg sie zgadzaja.
Chuja nie fejk, oglądałem to dawno temu w telewizji i pamiętam tą sytuację. A ta mama (i jej córka z resztą też) po prostu nie była za bardzo świadoma o co chodzi
Matkę rozstrzelać, a dziewczyne sprobować czegoś, nauczyć, wpoić jej całkiem inne zachowania, spróbować po prostu wychować.Chociaż będzie to bardzo trudne.
Zapewne bieda, dom, wychowanie zrobiło z niej taką osobę jaka jest. Jest jeszcze dzieckiem, więc to co się jej przekazuje chłonie jak gąbka.
Szkoda, że jest taki syf w niektórych domach, tam powinni zajrzeć ci pierdoleni urzędnicy(chociaż chciałbym, żeby nie było tej sieci nierobów), a nie odbierają dzieci rodzicom, którzy pracują całe dnie, zeby dziecko miało dogodne warunki życia.
Zapewne bieda, dom, wychowanie zrobiło z niej taką osobę jaka jest. Jest jeszcze dzieckiem, więc to co się jej przekazuje chłonie jak gąbka.
Szkoda, że jest taki syf w niektórych domach, tam powinni zajrzeć ci pierdoleni urzędnicy(chociaż chciałbym, żeby nie było tej sieci nierobów), a nie odbierają dzieci rodzicom, którzy pracują całe dnie, zeby dziecko miało dogodne warunki życia.