📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
7 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:26
Ja tam mam sentyment do mojego pierwszego auta. Było to białe cinquciento. Widze ze kazdy hejtuje, ze matiz, ze ten gosc to pizda bo ma matiza.
Mnie niestety rodzice nie kupili samochodziku a po skonczonym prawku w wieku 18 lat tylko na takie cos moglem odlozyc, w koncu od czegos trzeba zaczac by nabrać doświadczenia. I nie narzekam, troche nim kilometrow zrobilem co procentuje bo nie mialem zadnej stłuczki przez 7 lat.
Pewnie jakbym mial bogatego tatusia i by mi kupil bmw to bym sie gdzies rozpierdolil. Cinkuś nauczył mnie pokory na drodze; d
Mnie niestety rodzice nie kupili samochodziku a po skonczonym prawku w wieku 18 lat tylko na takie cos moglem odlozyc, w koncu od czegos trzeba zaczac by nabrać doświadczenia. I nie narzekam, troche nim kilometrow zrobilem co procentuje bo nie mialem zadnej stłuczki przez 7 lat.
Pewnie jakbym mial bogatego tatusia i by mi kupil bmw to bym sie gdzies rozpierdolil. Cinkuś nauczył mnie pokory na drodze; d
Mój dziadek kiedyś się popisał - do tej pory babcia ma z niego niezłą polewę.. Wyłaził kiedyś z roboty na grubie, podłazi do auta, otwiera drzwi, odpala i odjeżdża. Wraca do domu, babcię miał kajś podciepnąć, babcia podłazi do auta i zaczyna się drzeć, że to nie ich auto
Okazało się, że dziadek przez pomyłkę odjechał.. samochodem kumpla z roboty. Obaj mieli dwie identyczne Warszawy, różniły się na dłuższą metę tylko blachami, na które żaden z nich nie zaglądał. Toteż na jeden dzień dziadek z kumplem przymusowo wymienili się autami..
A co do samego matiza - i u mnie na placu stoi, matka sobie sprawiła złotą żabę, i mówiąc szczerze - matizem się całkiem zajebiaszczo pomyka po mieście, małe to jest, ale cholernie zwrotne. Przyznam szczerze, że cholernie mi się podoba pod względem użytkowym. Odkąd zrobiłem prawko, zdarza mi się nim pojeździć, jest chyba jedynym samochodem, z którym nigdy nie było większych problemów.
Okazało się, że dziadek przez pomyłkę odjechał.. samochodem kumpla z roboty. Obaj mieli dwie identyczne Warszawy, różniły się na dłuższą metę tylko blachami, na które żaden z nich nie zaglądał. Toteż na jeden dzień dziadek z kumplem przymusowo wymienili się autami..
A co do samego matiza - i u mnie na placu stoi, matka sobie sprawiła złotą żabę, i mówiąc szczerze - matizem się całkiem zajebiaszczo pomyka po mieście, małe to jest, ale cholernie zwrotne. Przyznam szczerze, że cholernie mi się podoba pod względem użytkowym. Odkąd zrobiłem prawko, zdarza mi się nim pojeździć, jest chyba jedynym samochodem, z którym nigdy nie było większych problemów.
"To jest mój samochód i mój kluczyk, a to nie jest mój samochód ale mój kluczyk" powalający tekst
______________
a ja mam matiza nie jest zle a grupa "hejtujacych" tlumow w internecie mnie nie przeraza nie raz moj blaszak zaskakiwal ludzi na ulicach:) zapraszam na daewooforum.pl z tw cacka mozna na prawde ladnie zrobic nie reklamujac polecam goscia o nicku VuDoo
po 1 nie widac czy tym samym kluczykiem otwiewra obydwa auta bo kamera nie umuje kluczyka non stop, po 2 rownie dobrze mogl przelozyc wkladke z prwego zamka od zlotego do serbrnego w prawe drzwi i tym samym jeden kluczyk otwiera prawy zamek w srebrnym i lewy w zlotym. zadna rewelacja i filozofia
Ja tam szczerze dostałem pierwsze autko od rodziców civica VI, ale chciałem zaznaczyć, że nie wazne jaki sie ma samochód, ważne ze po kilku latach "współżycia" do kazdej fury można się przywiązać i wtedy nie widzi się jej wad Myślę, że jeszcze wiele lat nie zmienie samochodu, ale nie dlatego, że jest taki idealny tylko dlatego, ze straciłbym kawałek życia
DeSalvoo napisał/a:
Ty pewnie jeszcze nie masz prawa jazdy, ale kurwa wielki znawca A nawet jeśli masz, to pewnie i tak jeździsz autem tatusia pizdeczko
@UP: tak to jest jak po taniości kupuję się chińskie skutery
przepraszam ekspercie. zapomniałem, że randomowe pizdy z neta, znają moje życie lepiej niż ja
azu1 napisał/a:
przepraszam ekspercie. zapomniałem, że randomowe pizdy z neta, znają moje życie lepiej niż ja
Chyba cię uraziłem?
Nie martw się, może kiedyś kupisz sobie swoje pierwsze auto Zapewne jakieś z silnikiem 2.5 litrowym, co najmniej bo oszczędne samochody są dla plebsu
HAL-9000 napisał/a:
A ty czym jeździsz? Bo wnioskując z poziomu wypowiedzi to chyba berłem w łapie co najwyżej.
Na to chłopa stać, to mu wystarcza, to tym jeździ.
moja wypowiedź nie była bezpodstawna jeździłem Matizem i autem tego nazwać nie można 0 komfortu 0 dynamiki 0 frajdy z jady i nie pierdol że na co kogo stać to tym jeździ Za Matiza z 2000r z lpg trzeba zapłacić od 2800-4500 tys zł w tej cenie kupisz Opla Astre lub Skode Felicje które komfortem dynamiką i niezawodnością niszczą Matiza tak więc specjalisto z mechaniki ogarnij się zanim coś napiszesz
______________
Why Drink And Drive if you can Smoke any FLY!?
winyl napisał/a:
@alan10 w lanosie na trójce ciągnął do 150 prawie;)
Chyba trochę przesadziłeś. Mazdowskie 1.6 (silnik BP-4W - nie żebym się znał, sprawdziłem na wikipedii ) przy 160km/h na czwórce jest już w okolicach 7 tysięcy obrotów. Lanos nawet tyle nie wykręci, na bank ma odcinkę na 6,5k albo i wcześniej - na chłopski rozum to co napisałeś jest niemożliwe
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów