Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Pięknie mu naczep klaty pie**olnął. Tak to jest jak idiota się nażre koksu i wali maxy bez porządnej rozgrzewki. Frajer ten, kto wpłaci na zbióreczkę temu żebrakowi. Stać go było na koksy, to niech sam idiota płaci za operacje...
O i mamy znaffcę/
Ciurlaku koński! Nie naczep, a przyczep. Takie kontuzje nie biorą się z koksowania się jebany debilu! Taki ciężar powinien był dźwigać w koszuli. Znasz się jak kurwa na modlitwie!
To nie jest żaden przyczep klatki piersiowej tylko ścięgno mięśnia pectoralis major czyli piersiowego większego . Możliwe ,że zostały zerwane oba ścięgna czyli piersiowy większy i piersiowy mniejszy . Przyczyną było nadmierne rozciągnięcie pod wpływem ciężaru sztangi - jak juz ścięgno było napięte jak struna zaczął wyciskać czyli skracać mięsień i pękło. Można to zoperować i przytwierdzić przy pomocy kotwicy "Jugger knot" . Efekty są niezłe ale obciążanie w pełni może nie być możliwe .
Czyli dla Jaglaka jest jeszcze szansa?
kiedyś oglądałem jakiś materiał o podobnej kontuzji i wypowiadał się gościu że przy braniu sterydów anabolicznych w porównaniu z ćwiczeniem na sucho jest tak że na sucho przyzwyczajasz stopniowo organizm do ciężarów nie ma tak że w jednym tygodniu dźwigasz 50kg a w drugim 80kg przeskok jest mały i tym samym przyzwyczajasz do obciążeń, mięsnie, wiązania, przyczepy i uj wie co tam jeszcze jest stopniowo, natomiast przy już ekstremalnej kulturystyce przy której sięgasz po sterydy jest tak że siła jak jesteś na bombie idzie niesamowicie, rozrost mięśni również jest spory natomiast wiązania, przyczepy i wszystko co trzyma mięsień na swoim miejscu nie zawsze nadąża za siłą i rozrostem mięśni no i wtedy dochodzi do takich nieprzyjemnych kontuzji. Tak to zapamiętałem, choć dawno ten materiał oglądałem.
przy 220 kg na skosie dodatnim to zawsze będzie ryzyko z koxami czy bez
Pięknie mu naczep klaty pierdolnął. Tak to jest jak idiota się nażre koksu i wali maxy bez porządnej rozgrzewki. Frajer ten, kto wpłaci na zbióreczkę temu żebrakowi. Stać go było na koksy, to niech sam idiota płaci za operacje...
Wymysliles sobie w glowie historyjke, nie masz pojecia jak bylo naprawde i sie kurwa na to nakreciles xD ale z ciebie glowonog, naprawde czlowieku jaki ty musisz byc kurwa glupi, balansujesz na krawedzi uposledzenia.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów