18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:02
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Avatar
Lukasz2525 2014-04-29, 20:07
@ Kaskaderdx10 , to przegrałbyś zakład , bo niewiele by to dało . Koniecznie gruba warstwa miękkich materiałów , pianka polietylenowa bądź folia bąbelkowa , zaufaj mi , jestem ekspertem :]
Zgłoś
Avatar
Catacombe 2014-04-29, 20:08 3
Defect napisał/a:

Cholera, dziesiatki razy zamawiałem coś "Siódemką" i zawsze bylo wszystko ok. To nasza rodzima firma, nie szkalujmy jej na rzecz korzystania z jakichś General Kuriers Kompany czy innych Lodżistik Systems Spid...



No tak, polskie to nie wolno złego słowa powiedzieć.
Poczta Polska też świetna rzecz, kiedyś zamówiłem plakat chyba, to miły listonosz nawet nie zostawił awizo, tylko zostawił przesyłkę na poczcie która została odesłana do nadawcy. I ten powrotem musiał ją przysyłać. I po kolejnym krótkim oczekiwaniu które wyniosło pół miesiąca miałem już plakat.

Jakoś nigdy od kurierów takich jak UPS nigdy problemów nie miałem, zamówiłem w poniedziałek, a była już w środe.
Zgłoś
Avatar
BykoZauruz 2014-04-29, 20:12
Taki zegar to w promocji dostaniesz jak kupisz 5 czegoś tam. Po co przepłacać
Zgłoś
Avatar
~sensualna 2014-04-29, 20:13 15
przesyłke otwiera sie przy kurierze jezeli jest mozliwe ze to co zamawialismy moglo ulec zniszczeniu...
Zgłoś
Avatar
kaime 2014-04-29, 20:15 6
Nauczcie się otwierać delikatne przesyłki w obecności kuriera, tępe chuje.
Zgłoś
Avatar
didi71 2014-04-29, 20:15
Ale za to, nikt inny nie będzię takiego miał, Limited Edition
Zgłoś
Avatar
Masive 2014-04-29, 20:21 1
robiłem w siódemce jako magazynier przy niciarnianej w Łodzi i napierdalanie paczkami było normą, myślę, że w każdej tego typu firmie tak jest.
Zgłoś
Avatar
Ant1984 2014-04-29, 20:22
Jak nawet wskazówki pokrzywione, to wygląda na to, że ktoś po tym chyba skakał...
Zgłoś
Avatar
Promek 2014-04-29, 20:23
Ja zawsze spr. paczke przy dostawcy. Sa narzekania, ze szybko bo czas, spieszy sie, a mnie to jebie place to wymagam i bez sprawdzania sie nie obedzie. Sprawdzanie=towar ktory zamawiales. Jak nie zajrzales to twoja brocha i nie narzekaj
Zgłoś
Avatar
Doctor91 2014-04-29, 20:24 1
Większość rzeczy przychodziła mi właśnie siodemka, raz zdarzyło się, że paczka była ujebana w jakimś oleju(w środku elektronika) ale po za tym tragedii nie było. Ale ostatnio przeszli samych siebie. Wysłałem xboxa 360, po dwoch dniach telefon ze nie działa, obudowa połamana i ogólne oburzenie, łajzy mnie załatwiły pięknie. Paczka dobrze zabezpieczona, folia bąbelkowa i pogniecione gazety, zawsze wystarczało. Muszą łopatami paczki ładować, innego wytłumaczenia nie widzę, ale przynajmniej więcej im nie dam zarobić
Zgłoś
Avatar
Dupa_Zza_Krzaka 2014-04-29, 20:27
Ja z siódemki korzystam kiedy tylko mogę. Szybko dostarczają towar, zawsze dzwonią wcześniej się zapytać czy ktoś jest w domu i może odebrać towar. Dodatkowo mało biorą i zawsze wszystko przyjemnie. Korzystałem z wielu kurierów i NIGDY nic nie popsuli, ani nie zgubili.
Zgłoś
Avatar
mp0011 2014-04-29, 20:31 1
Raz dostał paczkę uszkodzoną. CZEMU NIE SPRAWDZIŁ za drugim razem przy odbiorze? Przecież starczyło potrząsnąć i byłoby słychać że jest walnięta... A on co - posłuchał że grzechocze podpisał odbiór?

Albo debil, albo fake.
Albo jedno i drugie.
Zgłoś
Avatar
adamlap 2014-04-29, 20:41 2
Od dawna zamawiam bardzo dużo rzeczy przez internet. Do tej pory właśnie tylko z 7 miałem problemy. Ze 2 albo 3 razy dostałem uszkodzony towar. W jednym przypadku dałem się ładnie zrobić w konia. Wpada kurier z 7 daje do podpisania świstek. Śpieszyłem się gdzieś podpisałem od razu. Dał mi tubę z wędką, którą zamówiłem, która przed podpisaniem stała ładnie postawiona za ścianą tak żebym jej nie widział. Na początku nawet nie zwróciłem uwagi, ale potem patrzę a tuba w 1/3 długości pięknie owinięta dookoła taśmą firmy kurierskiej. Wyciągam wędkę, złamana, dokładnie na wysokości owinięcia tuby taśmą. Oczywiście następnego dnia przyjechał ktoś z formularzem reklamacji, ale nic z tego nie wyszło bo odebrałem bez zastrzeżeń. To oczywiście moja wina, ale jasne było, że dobrze wiedzieli, że paczkę uszkodzili bo miejsce złamania wędki i tuby było owinięte ich firmową taśmą. Od tamtej pory staram się jak ognia unikać tej firmy kurierskiej.
Zgłoś