📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
maksymilian45 napisał/a:
Komentarz prostacki tak samo jak prostak który go napisał.
Chociaż raz słyszałeś oryginał?
''Komentarz prostacki tak samo jak prostak który go napisał.'' ale on ma ponad 50 piw a twój tylko 12...
Wkurwia mnie "Utwór z kilbila" jak to Cher śpiewała (w '66), dużo wcześniej i dużo lepiej, czym tu się podniecać? Chociaż sadole może lubią gorące 8śmiolatki ... co za pokolenie...
//coś jak "jestem bogiem" jest z filmu "jestem bogiem" a nie z Kinematografii...
//coś jak "jestem bogiem" jest z filmu "jestem bogiem" a nie z Kinematografii...
taka mała a już myśli o gang bangu :zagubiony:
Talent do jednej piosenki,w następnym programie dadzą jej trudniejsza piosenkę i gówno pokaże,podobnie było z niejaką dziewczynką która zaśpiewała pewną piosenkę Niemena
kurwa, to nie jest utwór z kill bill'a, tylko to jest piosenka nancy sinatry, ja pierdolę....
wiem, jest to pierdoła, ale jako polak lubię się przypierdalać do pierdół.
wiem, jest to pierdoła, ale jako polak lubię się przypierdalać do pierdół.
gang bang
kondziovsky napisał/a:
kurwa, to nie jest utwór z kill bill'a, tylko to jest piosenka nancy sinatry, ja pierdolę....
wiem, jest to pierdoła, ale jako polak lubię się przypierdalać do pierdół.
Nie, to nie jest pierdoła, to jest podstawowa rzecz, aby takie rzeczy wytykać, niech się dzieci uczą.
szturmtruper napisał/a:
Nie, to nie jest pierdoła, to jest podstawowa rzecz, aby takie rzeczy wytykać, niech się dzieci uczą.
Skoro utwór został wykorzystany w filmie "Kill Bill" to jest "piosenką z Kill Billa". Nigdzie zresztą nie pisałem, że utwór powstał w 2003 gdy Quentin zabawiał się z Umą swoją kataną, tylko podałem krótką informację w tytule. Tak aby ludzie się wiedzieli czego się spodziewać po odpaleniu play'era. Czego tu nie rozumiecie?
Ja rozumiem wszystko: nie masz pojęcia o muzyce.
Widzisz, to nie jest wielka sprawa, że ci się pomyliło. Jesteś po prostu wychowany na popkulturze, płytkim jej odbiorze, bez wnikania w cokolwiek. To nie twoja wina w sumie, tak wygląda świat. Ludzie, którzy wnikają, wybijają się ponad przeciętność, reszta pozostaje szara i nijaka.
Dlatego też powinieneś z szacunkiem posypać głowę popiołem, uradować się, że poznałeś prawdę i dostałeś zachętę do własnych eksploracji podobnych kwestii w przyszłości, zamiast się w idiotyczny sposób bronić. Bo bronisz bylejakości.
Widzisz, to nie jest wielka sprawa, że ci się pomyliło. Jesteś po prostu wychowany na popkulturze, płytkim jej odbiorze, bez wnikania w cokolwiek. To nie twoja wina w sumie, tak wygląda świat. Ludzie, którzy wnikają, wybijają się ponad przeciętność, reszta pozostaje szara i nijaka.
Dlatego też powinieneś z szacunkiem posypać głowę popiołem, uradować się, że poznałeś prawdę i dostałeś zachętę do własnych eksploracji podobnych kwestii w przyszłości, zamiast się w idiotyczny sposób bronić. Bo bronisz bylejakości.
szturmtruper napisał/a:
Ja rozumiem wszystko: nie masz pojęcia o muzyce.
Wiesz czym się różnimy? Nie wiedzą muzyczną (bo ją trudno zweryfikować siedząc na drugim końcu łącza). Różni nas to, że ja podchodzę poważnie do rozmówców i nie silę się na cynizm jak złakniony wirtualnych piw lub leczący kompleksy kretyn.
Wyjaśniłem dlaczego założyłem taki a nie inny temat, a jeśli mimo wszystko próbujesz mi dowalić to jesteś po prostu przykrym błaznem.
Nie będę nawet pisał, że znałem wersję Nancy Sinatry zanim jeszcze pomaszerowałem do kina na "Kill Billa" bo i tak w to nie uwierzysz. Na dalszy twój spam w tym temacie pozwolę sobie nie odpowiadać - wart tego nie jesteś.
Sam jesteś przykrym błaznem, posądzając mnie o łaknienie wirtualnych piw, a sam nadałeś temu taki tytuł, aby post zyskał więcej splendoru wśród publiczności, mimo znajomości "oryginalnej" wersji. Albo nie... ty po prostu jej nie znałeś... Pamiętaj, że twoim grzechem nie jest nieznajomość.
Broń się dalej, jesteś byle jaki, papatki.
Broń się dalej, jesteś byle jaki, papatki.
szturmtruper napisał/a:
Broń się dalej, jesteś byle jaki, papatki.
To jest właśnie taktyka wszystkich niedowartościowanych użytkowników sieci- bezpodstawnie na kogoś naskoczyć, wywyższyć się kosztem zaatakowanej osoby i na końcu dać dyla. Miałeś o mnie wyrobioną opinię zanim jeszcze przystąpiłeś do tej parodii dyskusji.
Teraz zapewne przeczesujesz portal w poszukiwaniu innego "byle jakiego" użytkownika którego krytyka pozwoli ci podwyższyć swoją samoocenę. Jeśli rzeczywiście masz te 41 lat, to z nas dwóch właśnie ty wydajesz się bardziej byle jaki.
"Papatki".
Kurde, byłam w te wakacje w szpitalu 2 tygodnie na dziecięcym i zrozumiałam czemu tyle pedofilii dookoła
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów