📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:56
🔥
Pozbywanie się menelstwa spod okna
- teraz popularne
🔥
Jeb w łeb
- teraz popularne
Mój ziomek (pozdro Greesh) w poprzednim mieszkaniu co wynajmował miał za sąsiada takiego jebanego pijaczka (drzwi w drzwi) i ten żulik potrafił napierdolony wychodzić na klatkę, stawiać sobie taboret, odpalić szluga i szczać pod siebie - od tak, po prostu szczał na klatce i sobie siedział w tych szczynach. Jak kiedyś do ziomka wpadłem na piwo to mijałem jebutną żółta kałużę, smród wykręcał nozdrza jak najgorsza amfa z domieszką szkła...
Nawiązując do filmiku to żulowi nie bardzo było co zrobić w odwecie za ten syf, bo jakkolwiek mu dojebiesz to on ci po prostu nasra na wycieraczkę, uwali gównem klamkę itp. Babka z filmiku w sumie teraz wie, że na osiedlowego żula trzeba coś więcej niż wiadro wody. Np tasak.
Nawiązując do filmiku to żulowi nie bardzo było co zrobić w odwecie za ten syf, bo jakkolwiek mu dojebiesz to on ci po prostu nasra na wycieraczkę, uwali gównem klamkę itp. Babka z filmiku w sumie teraz wie, że na osiedlowego żula trzeba coś więcej niż wiadro wody. Np tasak.
ujebie sie takiej ze robi cos przytecznego a tylko wkurwia chłopów
U mnie w bloku naprzeciw mieszkał taki żulas bez prądu, co jebał do wiadra. Kiedyś ładnie szedł z tym do studzienki na ulice i wylewał koktajl tygodniowego gówna ze szczynami. Z czasem jednak skracał sobie te wycieczki, aż pewnego dnia po prostu wyjebał to za okno, prosto mi na auto. Dostał solidną przekopkę odbijając się od każdej ściany w swoim mieszkaniu, na butach ściągnięty na dół, przyniósł czyste wiadro i szmatę i mył dokładnie. Za kare
A auto poszło na złom
A auto poszło na złom
Cytat:
U mnie w bloku naprzeciw mieszkał taki żulas bez prądu, co j***ł do wiadra. Kiedyś ładnie szedł z tym do studzienki na ulice i wylewał koktajl tygodniowego gówna ze szczynami. Z czasem jednak skracał sobie te wycieczki, aż pewnego dnia po prostu wyj***ł to za okno, prosto mi na auto. Dostał solidną przekopkę odbijając się od każdej ściany w swoim mieszkaniu, na butach ściągnięty na dół, przyniósł czyste wiadro i szmatę i mył dokładnie. Za kare
i co wielki kozak bo najebałeś żulowi ?
Jaki "Pan"? Co ty, uważasz tego pijaka za swojego władcę, któremu służysz? Na "Pana" to trzeba sobie zasłużyć przynajmniej szacunkiem.