to może ten sam skurwysyn co kilka lat temu nogę sobie zwichnąłem na chodniku była piłka do nogi chciałem kopnąć a jakiś skurwysyn wypełnił ją piaskiem
mam tak ze zima boje sie kopac wjakies gorki sniegu, bo mysle ze jakis skurwol tam kamien czy cegly poustawial. trzeba myslec.
to może ten sam skurwysyn co kilka lat temu nogę sobie zwichnąłem na chodniku była piłka do nogi chciałem kopnąć a jakiś skurwysyn wypełnił ją piaskiem
Koleś (piłkarz) ZAJEBAŁ kola w puszkę po coli.Szczelnie zalana betonem. Leżała se na parkingu,podkusiło.
11 pęknięć i złamań w prawej stopie.
Żartowniś kurwa jego mać.
1. Nie zapierdalać
2. Patrzeć na drogę
Jadąc 50-70 na tak oświetlonej prostej drodze takie gówno widać z daleka.
mam tak ze zima boje sie kopac wjakies gorki sniegu, bo mysle ze jakis skurwol tam kamien czy cegly poustawial. trzeba myslec.
Cierpisz na paranoję i spizdowacenie trzeciego stopnia.
Mam nadzieję że chujek dostanie należyty wpierdol
Już nie przesadzaj, wystarczy, że sobie ten głupi ryj rozwalił.
Koleś (piłkarz) ZAJEBAŁ kola w puszkę po coli.Szczelnie zalana betonem. Leżała se na parkingu,podkusiło.
11 pęknięć i złamań w prawej stopie.
Żartowniś kurwa jego mać.
to może ten sam skurwysyn co kilka lat temu nogę sobie zwichnąłem na chodniku była piłka do nogi chciałem kopnąć a jakiś skurwysyn wypełnił ją piaskiem
hmm... a jakby piłkę napełnić betonem?