75
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
poligon6 napisał/a:
Ci "nieobowiazkowo" wyedukowani beda powielać pedalskie treści dalej. Tak jak dziecko z menelskiej rodziny "edukuje" rówieśników odnośnie picia czy palenia, przemocy, molestowania.
Nie wspomne ze to pierwszy krok, na zachodzie takie zajecia sa juz obowiazkowe. I jak ktoś nie bedzie popierał postulatów zboczeńców moze nie dostać zaliczenia? Lepiej dmuchac na zimne i zboczków trzymać z dala od szkół.
Rozumiem o co chodzi, jednak wtedy będzie to musiała rzeczywistość zweryfikować. Jeśli Jasiu chodzący na zajęcia będzie pokazywał kolegom jak się masturbować w szkolnej toalecie, to będzie dywanik jak się nauczyciele dowiedzą.
druga sprawa to edukacja seksualna w Anglii (nie całej UK)
https://researchbriefings.parliament.uk/ResearchBriefing/Summary/SN06103
na chwilę obecną:
Cytat:
Local authority maintained schools in England are obliged to teach sex and relationships education (SRE) from age 11 upwards, and must have regard to the Government’s SRE guidance. Academies and free schools, the majority in secondary education in England, do not have to follow the National Curriculum and so are not under this obligation. If they do decide to teach SRE, they also must have regard to the guidance.
Parents are free to withdraw their children from SRE if they wish to do so. The only exceptions to this are the biological aspects of human growth and reproduction that are essential elements of National Curriculum Science.
planowane zmiany
Cytat:
From September 2020: statutory RSE
On 1 March 2017, the then Education Secretary, Justine Greening, announced her intention to put ‘Relationships and Sex Education’ – rather than SRE – on a statutory footing. She also announced her intention to create a power to make personal, social, health and economic education (PSHE) statutory in future. Section 34 of the Children and Social Work Act 2017 provides for relationships and sex education to be taught in all schools in England.
Following consultation, the RSE proposals are intended to be in place for teaching to start in September 2020, with schools able to begin with the relevant teaching a year earlier if they wished.
The proposals involve:
All primary schools in England teaching ‘Relationships Education’
All secondary schools teaching ‘Relationships and Sex Education’
Reformed statutory guidance, following consultation
Retaining the parental right of withdrawal from sex education, with new rights for children to ‘opt-in’ as they approach age 16
Flexibility for schools in their approach, including for faith schools to teach within the tenets of their faith
The Government published its response to the consultation, alongside updated draft regulations and draft guidance, on 25 February 2019. If the regulations pass through both Houses of Parliament, the regulations will be made and the final guidance and regulations will be published.
Na końcu masz linka do pdf jeśli temat cię rzeczywiście interesuje.
agoth napisał/a:
druga sprawa to edukacja seksualna w Anglii (nie całej UK)
researchbriefings.parliament.uk/ResearchBriefing/Summary/SN06103
na chwilę obecną:
Obowiazkowe ma byc "Wychowanie do relacji" co w nim bedzie zawarte, nie wiadomo.
W Polsce tez jest wychowanie do zycia w rodzinie i jak nie ma jakis nawiedzonych religiantów (np katecheta naucza tego przedmiotu) to sa to normalne zajecia gdzie mozna zdobyc wiedze o dostepnej antykoncepcji, cyklu menstruacyjnym czy prokreacji.
Natomiast nikt nie wmawia na tych zajeciach ze homosexualizm jest czyms normalnym, że człowiek może zmieniać płeć w/g swojego widzi mi się ( a jest wiele przypadków gdzie np depresje czy autyzm mylono z transgenderyzmem) . Zgroza jest kiedy zmienia sie płeć 6-latkowi
Jest to równie szkodliwe co katolicka indoktrynacja, kler i LBGTRTVAGD powinny mieć zakaz edukowania dzieci w tej materii.
Jest też w linku nawiązanie do nawiedzonych religiantów
Prędzej posłałbym dziecko na takie zajęcia prowadzone przez islamską Aishę, niż tęczowego Wojtka.
Cytat:
Teaching about same-sex marriage
During and following the passage of the Marriage (Same Sex Couples) Act 2013 there was considerable debate about the implications of the legislation for teachers whose religious beliefs led them to oppose the measure. The then Equalities Minister stated that teachers would be able to describe their belief that marriage is between a man and a woman, while acknowledging that same-sex marriage will be available within the law. Reforms for schools to ‘actively promote’ British values, which the Government stated meant that schools should encourage pupils to respect other people, even if they do not agree with them, prompted fresh concerns from religious organisations that teachers could be required to promote same-sex marriage to which they were opposed.
Prędzej posłałbym dziecko na takie zajęcia prowadzone przez islamską Aishę, niż tęczowego Wojtka.
agoth napisał/a:
Prędzej posłałbym dziecko na takie zajęcia prowadzone przez islamską Aishę, niż tęczowego Wojtka.
Efekty tego juz są
Według wewnętrznego raportu jedna trzecia pacjentów skierowanych do kliniki Tavistock (jedyna w Wielkiej Brytanii służba NHS dla młodych ludzi, zdezorientowanych ze względu na płeć) ma silny element autystyczny.
thesun.co.uk/news/7767662/students-school-17-pupils-changing-gender-autistic/
Wiem że to The Sun czyli coś jak nasz Fakt ale inne gazety tez donosza o podobnych sprawach
Dziennik Daily Mail ujawnił, że w jednej z brytyjskich szkół aż 17 uczniów chce przejść operację zmiany płci. Jedna z zatrudnionych tam nauczycielek ujawniła wstrząsającą prawdę – większość tych dzieci jest chora psychicznie i wcale nie potrzebuje zmiany płci – a po prostu dała się oszukać środowiskom LGBT i innym uczniom.
stefczyk.info/2018/11/20/sensacyjne-sledztwo-brytyjskich-mediow-w-jedn...
I to sa wymierne efekty zaleceń WHO i LBGTRTVAGD. Mysle że u nas edukacja sexualna funkcjonuje w miare normalnie, liczba ciąż wsród nastolatek zmniejsza się, wynika to z podejscia kulturowego, zboczki chca to wszystko zburzyć i zastapic rzekomo lepszym modelem.
poligon6, brzmi to jak ponury żart... Najpierw wspomniał o tym DailyMail, reszta szmatławców za nim powtórzyła, niekiedy przedrukowując tekst w całości, podając źródło. Tak poza tym cisza.
a to
akurat może jedno wynikać z drugiego naprzemiennie, więc ciężko transgenderowość bezpośrednio obwiniać za autyzm. Bardziej bym się skłaniał ku temu że autystycy mają problemy z samoakceptacją stąd ta transgenderowość. No ale jesteśmy laikami w dziecięcej psychologii, więc zostawmy to autorytetom medycznym do oceny. Oni przyklepią po myśli tych co im sfinansują badania i będzie wszystko jasne
a to
Cytat:
Według wewnętrznego raportu jedna trzecia pacjentów skierowanych do kliniki Tavistock (jedyna w Wielkiej Brytanii służba NHS dla młodych ludzi, zdezorientowanych ze względu na płeć) ma silny element autystyczny.
akurat może jedno wynikać z drugiego naprzemiennie, więc ciężko transgenderowość bezpośrednio obwiniać za autyzm. Bardziej bym się skłaniał ku temu że autystycy mają problemy z samoakceptacją stąd ta transgenderowość. No ale jesteśmy laikami w dziecięcej psychologii, więc zostawmy to autorytetom medycznym do oceny. Oni przyklepią po myśli tych co im sfinansują badania i będzie wszystko jasne
agoth napisał/a:
akurat może jedno wynikać z drugiego naprzemiennie, więc ciężko transgenderowość bezpośrednio obwiniać za autyzm. Bardziej bym się skłaniał ku temu że autystycy mają problemy z samoakceptacją stąd ta transgenderowość. No ale jesteśmy laikami w dziecięcej psychologii, więc zostawmy to autorytetom medycznym do oceny. Oni przyklepią po myśli tych co im sfinansują badania i będzie wszystko jasne
No niestety tak to działa a za pare/parenasie lat wyjdzie afera jak z elektrowstrzasami czy innym gównem.
poligon6 napisał/a:
Przedstawiłem ze nauki społeczne nie sa tym samym co nauki ścisłe i ze manipulujesz powołujac się na autorytet nauki. Że ulegaja wpływom ideologi, kultury i polityki, i to jest fakt, który nie raz potwierdzono.
Fakt - zdarzają sie takie sytuacje w nauce - tyle ze w religii to norma a nie wyjątek i to je róznicuje diametralnie
poligon6 napisał/a:
Trzeba miec spory tupet ze wszystko zostało powiedziane w danym temacie. Mysląc w twój sposób trzeba było sie zatrzymac na poczatku XX wieku przy statycznym modelu wszechświata i nie zajmowac sie ewolucja
Jak zwykle dyskutujesz ze swoimi wyobrażeniami nt. mojego zdania a nie z nim samym. Nikt poza religijnymi doktrynerami nie powie że wszystko już zostało w danym temacie powiedziane a już z pewnoscią nie naukowiec (ani ja) - to jest podejscie dokładnie odwrotne do naukowego które twierdzi ze gdy pojawią sie dowody na obalenie ugruntowanych teorii nalezy je (teorie) natychmiast porzucić na rzecz lepszych
poligon6 napisał/a:
Czyli traktujesz nauke jak dogmat, jedni powołuja sie na autorytet Boga ty na naukowców. Oba twory sa nieomylne. Gratuluje fanatyku religijny.
Bredzisz - za autorytetem nauki stoją fakty (chocby ten ze tylko dzieki jajogłowym i ich wynalazkom moge czytać na ekranie twoje wypociny) za autorytetem religijnym nie stoi nic poza slepą i nieuzasadnioną wiarą - wiec to są dwa przeciwlegle bieguny - w dodatku nikt rozsądny nie twierdzi że nauka jest nieomylna - tak moze pomysleć/stwierdzić jedynie ktoś kto nie ma bladego pojecia czym jest metodologia naukowa i nauka sama w sobie - czyli wypisz-wymaluj ty
poligon6 napisał/a:
Sam właśnie potwierdziłeś swój fanatyzm powołujac się na "autorytety", które niby maja byc nieomylne, niczym sam Bóg.
Bredzisz - o nieomylnosci moze pisać jedynie zindoktrynowany do szczętu fanatyk bo to abstrakt - a odnosnie wiarygodnosci autorytetów naukowych w zestawieniu z wiarygodnoscią szmanów czy internetowych randomów nawet nie ma co pisać bo nawet taki hipokryta jak ty gdy mu zaszwankuje zdrowie popierdala bez mrugnięcia okiem do lekarza-naukowca a szamana klepiącego modły i biorącego swą 'wiedzę' z odbytu olewa ciepłym moczem
poligon6 napisał/a:
Jednostkowe przykłady potwierdzaja tylko omylność ludzi w tym temacie, kiedyś jeden ksiądz w Belgii twierdził że wszechświat sie rozszerzał, reszta naukowców że to bzdura,
Nie wiem o jakim ksiedzu piszesz ale zkładając ze istniał - to czy ten ksiądz twierdził tak bo wyczytał to w biblii ? a moze bóg go natchnął ? moze w seminarium nauczyli go fizyki ?
Nie - typ (jesli faktycznie istniał i faktycznie był prekursorem teorii rozszerzającego sie wszechswiata jak to opisujesz) był naukowcem który dokonywał naukowych odkryć - to ze nosił koloratke nie ma znaczenia bo nie ona decydowała o jego osiągnięciach - dacydowała nauka/wiedza którą jakiś naukowiec wbił mu do głowy a on ją ewentualnie rozszerzył
poligon6 napisał/a:
kiedys Darwin mówił o ewolucji, reszta temu przeczyła.
Zapomniałeś całkiem przypadkiem dodać ze przeczyła temu ta czesc naukowców która pod wpływem indoktrynacji religijnej uznawała stanowisko koscioła za nadrzędne (dokładnie tak samo jak miało to miejsce w przypadku faszystowskich 'naukowców-eugeników') - stanowisko twierdzące ze wszystkie stworzenia są doskonałe i niezmienne a stworzył je boogie bo tylko on to potrafi wiec ewolucja musi być nieprawdą - przez lata zmagał sie z tymi debilami i dopiero badania tysiecy innych naukowców wolnych od religijnej indoktrynacji postawiły pod murem religianckich debili którzy musieli przyznać że ewolucja to fakt - dokjładnie tak samo jak kapkę wczesniej uczynili to z geocentryzmem niewolnictwem czy równouprawnieniem kobiet
poligon6 napisał/a:
Tyle sa warte autorytety w nauce. nauka to proces dynamiczny i nawet Fizycy, którzy moga potwierdzić swoje tezy doświadczeniem sa sceptyczni co do pozyskanej wiedzy, a ty chcesz nam wmówic że "autorytety" z nauk społecznych maja racje bo sobie usiedli i tak uradzili, na podstawie "obecnej" wiedzy?
Ja twierdzę ze autorytet naukowy jest bez porównania wiecej wart niż autorytet jakiegokolwiek randoma z internetów albo kolesia po seminarium co jest oczywiste dla wszystkich poza płaskoziemcami i antyszczepionowcami wszelkiej masci - a zalecenia WHO to nie nauki społeczne tylko biologia i psychiatria dziecęca - wiec z oczywistych względów nie zyczę sobie żeby banda niewyedukowanych ignorantów po seminariach i zawodówkach stawała na drodze edukacji moich dzieci podważając wnioski lekarzy i profesorów w mysl swoich zdupywziętych przekonan niepopartych żadnymi naukowymi dowodami/badaniami
poligon6 napisał/a:
Matematyka jest nauka scisła, podobnie Biologia gdzie mozna wszystko potwierdzić doświadczeniem. co do doświadczenia wprowadzenie w Anglii edukacji sexualnej nie zmniejszyło ciąż wsród nieletnich, wiec wychodzi że owa nauka jest patologia bo opiera sie na błednych założeniach. Tyle w temacie twojego bredzenia.
CZyli stoisz na stanowisku ze: ponieważ jakaś gałąż nauki nie działa w jakims fragmencie tak jak powinna wiec należy wogóle porzucić naukę i zdać sie na zdanie szamanów internetowych laików i ignorantów ? Gdyby takich jak ty było wiecej do dziś siedzielibyśmy w jaskiniach a ogien traktowali jak bostwo
poligon6 napisał/a:
Ci "nieobowiazkowo" wyedukowani beda powielać pedalskie treści dalej. Tak jak dziecko z menelskiej rodziny "edukuje" rówieśników odnośnie picia czy palenia, przemocy, molestowania. Nie wspomne ze to pierwszy krok, na zachodzie takie zajecia sa juz obowiazkowe. I jak ktoś nie bedzie popierał postulatów zboczeńców moze nie dostać zaliczenia? Lepiej dmuchac na zimne i zboczków trzymać z dala od szkół.
Jak na razie nie opisałeś ZADNEGO REALNEGO ZAGROZENIA jakie miałyby nieść edukacja 'pedalskich tresci' - wiec ewidentnie prezentujesz poziom argumentacji przeciętnego antyszczepionkowca i płaskoziemcy co wyrażnie pokazuje kto tu jest fanatykiem kierujacym sie (sekciarskimi) fobiami a kto ma zdroworozsądkowe podejscie bazujące na wiedzy opartej na nauce. Mnie mozesz łatwo przekonać do zmany zdania - wystraczy mi udowodnić ze te tresci wyrządzają wymierne szkody - ty jako fanatyk nie ustąpisz pomimo że nie masz ZADNEGO WYMIERNEGO ARGUMENTU co udowadniam ci od kilkudziesięciu już postów - ot i cała róznica miedzy nami
SQRW3L_ponury napisał/a:
Bredzisz - o nieomylnosci moze pisać jedynie zindoktrynowany do szczętu fanatyk bo to abstrakt - a odnosnie wiarygodnosci autorytetów naukowych w zestawieniu z wiarygodnoscią szmanów czy internetowych randomów nawet nie ma co pisać bo nawet taki hipokryta jak ty gdy mu zaszwankuje zdrowie popierdala bez mrugnięcia okiem do lekarza-naukowca a szamana klepiącego modły i biorącego swą 'wiedzę' z odbytu olewa ciepłym moczem
Sam powoływałeś się na autorytety z WHO, jacy to oni mądrzy i jaką wiedze posiedli, wiec jak moga się mylić zwłaszcza w nauce nieweryfikowalnej?
SQRW3L_ponury napisał/a:
CZyli stoisz na stanowisku ze: ponieważ jakaś gałąż nauki nie działa w jakims fragmencie tak jak powinna wiec należy wogóle porzucić naukę i zdać sie na zdanie szamanów internetowych laików i ignorantów ? Gdyby takich jak ty było wiecej do dziś siedzielibyśmy w jaskiniach a ogien traktowali jak bostwo
Jeżeli jakaś dziedzina nauki nie dział i jest nieweryfikowalna nie mozna nia eksperymentować na żywej tkance jak to chca zrobić "autorytety" z WHO w dziedzinie zycia sexualnego człowieka do czego to prowadzi podałem linki, wmawia się autystyka że jak zmiena płeć to poczuja sie lepiej.
SQRW3L_ponury napisał/a:
Jak na razie nie opisałeś ZADNEGO REALNEGO ZAGROZENIA jakie miałyby nieść edukacja 'pedalskich tresci' - wiec ewidentnie prezentujesz poziom argumentacji przeciętnego antyszczepionkowca i płaskoziemcy co wyrażnie pokazuje kto tu jest fanatykiem kierujacym sie (sekciarskimi) fobiami a kto ma zdroworozsądkowe podejscie bazujące na wiedzy opartej na nauce. Mnie mozesz łatwo przekonać do zmany zdania - wystraczy mi udowodnić ze te tresci wyrządzają wymierne szkody - ty jako fanatyk nie ustąpisz pomimo że nie masz ZADNEGO WYMIERNEGO ARGUMENTU co udowadniam ci od kilkudziesięciu już postów - ot i cała róznica miedzy nami
Oczywiście jak ci podam przykład to bedziesz ujadał ze to tylko jeden, wiec z tobą dyskusja jak z typowym dzbanem.
prisonplanet.pl/kultura/w_anglii_naciska_sie_na,p1521308288
Mimo, że w szkole 17 dzieci chce zmienić płeć, to informator twierdzi, że autystyczni uczniowie są oszukiwani, by się na to zdecydować.
Informator - nauczycielka szkoły - mówi, że bezbronne młode osoby z problemami psychicznymi są przekonywane, że mają niewłaściwą płeć.
W niedzielę kobieta powiedziała gazecie Mail on Sunday, że czuje się zmuszona do mówienia, ponieważ obawia się, że wielu uczniom podaje się leki blokujące okres dojrzewania płciowego, które zapobiegają dojrzewaniu ciała.
Nauczycielka, której tożsamość została ukryta przez gazetę, powiedziała, że radzono jej, by w przypadku stwierdzenia przez ucznia, że jest osobą transpłciową ukrywała te informacje przed rodzicami i innymi nauczycielami.
Twierdzi, że starsi uczniowie, którzy zmienili płeć “naciskali" na młodszych uczniów, by poszli w ich ślady.
Jeden autystyczny nastolatek, który opuścił szkołę, ma podwójną mastektomię.
[...] Według wewnętrznego raportu jedna trzecia pacjentów skierowanych do kliniki Tavistock (jedyna w Wielkiej Brytanii służba NHS dla młodych ludzi, zdezorientowanych ze względu na płeć) ma silny element autystyczny.
thesun.co.uk/news/7767662/students-school-17-pupils-changing-gender-autistic/
Oczywiście mozesz sobie bagatelizoiwać.
W okresie dojrzewania pedalstwo ingeruje w losy nastolatków , nie informując rzetelnie, tylko leci w/g swojej ideologi.
poligon6 napisał/a:
Sam powoływałeś się na autorytety z WHO, jacy to oni mądrzy i jaką wiedze posiedli, wiec jak moga się mylić zwłaszcza w nauce nieweryfikowalnej?
Co to jest 'nauka nieweryfikowalna' i dlaczego tak mówisz o biologii i psychiatrii dziecięcej ?
poligon6 napisał/a:
Jeżeli jakaś dziedzina nauki nie dział i jest nieweryfikowalna nie mozna nia eksperymentować na żywej tkance jak to chca zrobić "autorytety" z WHO w dziedzinie zycia sexualnego człowieka do czego to prowadzi podałem linki, wmawia się autystyka że jak zmiena płeć to poczuja sie lepiej.
Eksperymentalnym działaniem o nieznanym skutku nazwałbym raczej oddanie jakiejkolwiek edukacji internetowym ekspertom, ignorantom w koloratkach czy innym płaskoziemcom a nie organizacji złożonej z wybitnych lekarzy-specjalistów
poligon6 napisał/a:
Oczywiście jak ci podam przykład to bedziesz ujadał ze to tylko jeden, wiec z tobą dyskusja jak z typowym dzbanem.
Mimo, że w szkole 17 dzieci chce zmienić płeć, to informator twierdzi, że autystyczni uczniowie są oszukiwani, by się na to zdecydować.
Wielokrotnie ci udowdoniłem ze znakomita wiekszosc z towich przykładów jest chuja warte bo to albo blagi albo półprawdy - tu jest zapewne podobnie szczególnie że jako rzetelne zródło podajesz jakieś linki do artykułuy ze szmatławca pokroju the sun (czyli takiego nazego Faktu czy tam innego superekspresu) - jesli podlinkujesz mi naukowe badania udowadniające jakąs tezę to uwoierze - całą resztę mozesz sobie wsadzić bo to w zestawieniu z nukowymi badaniami bezwartościowy bełkot
poligon6 napisał/a:
Informator - nauczycielka szkoły - mówi, że bezbronne młode osoby z problemami psychicznymi są przekonywane, że mają niewłaściwą płeć.
W niedzielę kobieta powiedziała gazecie Mail on Sunday, że czuje się zmuszona do mówienia, ponieważ obawia się, że wielu uczniom podaje się leki blokujące okres dojrzewania płciowego, które zapobiegają dojrzewaniu ciała.
Nauczycielka, której tożsamość została ukryta przez gazetę, powiedziała, że radzono jej, by w przypadku stwierdzenia przez ucznia, że jest osobą transpłciową ukrywała te informacje przed rodzicami i innymi nauczycielami.
Twierdzi, że starsi uczniowie, którzy zmienili płeć “naciskali" na młodszych uczniów, by poszli w ich ślady.
Jeden autystyczny nastolatek, który opuścił szkołę, ma podwójną mastektomię.
Niepotwierdzone wypociny z jakiegoś szmatławca czy tam innego portaliku dla płaskoziemców i sensatów - bez JAKICHKOLWIEK personaliów i konkretów - to ma być dowód na cokolwiek ? bóg cie opuscił ? równie dobrze mozeszm mi przytaczac wyroki z procesów sedzi anny marii wesołowskiej albo madrosci uczestnmików bigbrothera - są równie wiarygodne jak to coć co podlinkowałeś...
SQRW3L_ponury napisał/a:
Co to jest 'nauka nieweryfikowalna' i dlaczego tak mówisz o biologii i psychiatrii dziecięcej ?
Biologie można potwierdzić eksperymentem, szczepionka działa albo nie. Psychologia dziecięca to obserwacja, ankiety, eksperymenty na wybranej grupie ludzi. Efekty natomiast sa globalne. I jak widać ta magiczna edukacja sexualna w Anglii nie zmniejszyła ilości niepełnoletnich ciąż, natomiast w ciemnogrodzkiej Polsce ilość nieletnich ciąż maleje. Dziwne co nie. Ale takie sa fakty misiu.
londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=25288
i ciemna Polska.
money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/porody-polska-nastolatki-w-ciaz...
Dodam ze w Anglii w każdej szkole jest automat z prezerwatywami i aborcja jest dopuszczalna. Coś nie halo z tymi autorytetami z WHO.
SQRW3L_ponury napisał/a:
Eksperymentalnym działaniem o nieznanym skutku nazwałbym raczej oddanie jakiejkolwiek edukacji internetowym ekspertom, ignorantom w koloratkach czy innym płaskoziemcom a nie organizacji złożonej z wybitnych lekarzy-specjalistów
I w kółko macieju, "wybitni lekarze-specjaliści" są nieomylni? Kiedys proponowali elektrowstrzasy, tez lekarze-specjaliści.
SQRW3L_ponury napisał/a:
Wielokrotnie ci udowdoniłem ze znakomita wiekszosc z towich przykładów jest chuja warte bo to albo blagi albo półprawdy - tu jest zapewne podobnie szczególnie że jako rzetelne zródło podajesz jakieś linki do artykułuy ze szmatławca pokroju the sun (czyli takiego nazego Faktu czy tam innego superekspresu) - jesli podlinkujesz mi naukowe badania udowadniające jakąs tezę to uwoierze - całą resztę mozesz sobie wsadzić bo to w zestawieniu z nukowymi badaniami bezwartościowy bełkot
Śledztwo przeprowadził "Daily Mail", jest na takiej samej zasadzie wiarygodnie jak twierdzenie o gender fluid że ktos rano czuje się mężczyzną a wieczorem kobietą. Dodatkowo jest tam mowa o wewnetrzym raporcie który wyciekł z kliniki ze wiekszość transormersów miała zaburzenia autystyczne. Czyli jednym słowem uwarzasz że czwarta władza ma jedynie racje jak jest to zgodne z twoim światopoglądem i wszystko jest zmyslone, takie zjawisko nie istnieje. W jednej szkole nagle 17 osób zmieniło pleć. Żart!
No to gratuluje rzetelności. Niestety takie zjawisko istnieje a bagatelizowanie go, jest przejawem hipokryzji.
SQRW3L_ponury napisał/a:
Niepotwierdzone wypociny z jakiegoś szmatławca czy tam innego portaliku dla płaskoziemców i sensatów - bez JAKICHKOLWIEK personaliów i konkretów - to ma być dowód na cokolwiek ? bóg cie opuscił ? równie dobrze mozeszm mi przytaczac wyroki z procesów sedzi anny marii wesołowskiej albo madrosci uczestnmików bigbrothera - są równie wiarygodne jak to coć co podlinkowałeś...
Czołowa gazeta angielska "Daily Mail" poparła to wewnętrznym raportem kliniki że wiekszość transformersów miała zaburzenia autystyczne. Przypomina to czasy kiedy sporo chorób psychicznych leczono elektrowstrzasami. Nie ośmieszaj się. Wiele spraw zaczynało się od doniesień gazet, np "Watergate".
poligon6 napisał/a:
I jak widać ta magiczna edukacja sexualna w Anglii nie zmniejszyła ilości niepełnoletnich ciąż, natomiast w ciemnogrodzkiej Polsce ilość nieletnich ciąż maleje. Dziwne co nie. Ale takie sa fakty misiu.
Cięzko uwierzyć że mozna być az takim imbecylem wiec od tej pory bede cie traktował jak kilkuletnie dziecko...
Otóż dziecko drogie - gdybyś było w stanie przebrnąć przez coś wiecej niż naglówek podlinkowanego artykułu (analogicznie jak to miało miejsce w przypadku cyborgów czy golfistki) przeczytałobyś że przeczy on w 100% kolejnej (nastej już chyba
) twojej infantylnej, nienaukowej i opartej na łgarstwie tezie - bo:" Jak zaznacza jednak "Daily Mail", liczba ciąż u nastolatek na Wyspach spadła jednak od 2004 roku o jedną czwartą - z poziomu 26,8 na 1 000.
"Liczba młodocianych ciąż w Wielkiej Brytanii spadła do najniższego poziomu od 40 lat" - poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia, cytowany przez brytyjski dziennik. "Musimy jednak utrzymać ten trend, by osiągnąć poziom porównywalny z innymi krajami zachodnioeuropejskimi" - dodał."
wiec z twojego własnego zródła wynika wprost że ta edukacja jak najbardziej działa - przynajmniej odnośnie zmniejszenia ilosci ciąż wsród nastolatek
PS. A teraz już mozesz grzecznie pozbierać zabawki z podłogi wraz ze szczęką i wrócić na forum jesli znajdziesz coś wiecej na obronę swojego bełkotu niż łgarstwa, anonimowe artykuły ze szmatławców czy twoje własne paranoiczne 'przemyslenia' - pysiu
SQRW3L_ponury napisał/a:
"Liczba młodocianych ciąż w Wielkiej Brytanii spadła do najniższego poziomu od 40 lat"
Dorzucę że antykoncepcja hormonalna jest całkowicie darmowa. Przychodzi się z receptą i się dostaje zapas na 3 miechy.
SQRW3L_ponury napisał/a:
" Jak zaznacza jednak "Daily Mail", liczba ciąż u nastolatek na Wyspach spadła jednak od 2004 roku o jedną czwartą - z poziomu 26,8 na 1 000.
Nadal jest jednak najwyzsza w Europie, analogicznie w Polsce bez dobrodziejstw edukacji WHO też spada. Wniosek, moze byc taki że jest to naturalny proces. Do tego antykoncepcja i aborcja sa szeroko dostępne. Watpie czy potrafisz wyciągnąc wnioski, czy tylko sie podniecać że doczytałeś coś co ci pasuje, pomijajac cała reszte
.
SQRW3L_ponury napisał/a:
wiec z twojego własnego zródła wynika wprost że ta edukacja jak najbardziej działa - przynajmniej odnośnie zmniejszenia ilosci ciąż wsród nastolatek
Jak widać dzxiała, z działa tez mozna ubic muche, takie to działanie bo bez podobnej edukacji w Polsce też spada.
A lecac Daily Mail, jakos nabrałes wody w usta.
"Według wewnętrznego raportu jedna trzecia pacjentów skierowanych do kliniki Tavistock, (jedyna w Wielkiej Brytanii klinika dla nastolatków z zaburzeniami tożsamości płciowej) ma silne cechy autystyczne. Gwałtowny wzrost liczby uczniów, którzy chcą zmienić płeć, zbiegł się z nasilającą się akcją na rzecz większych praw dla osób transpłciowych. „Uważam, że autystyczne dzieci, które nie są transpłciowe, są wykorzystywane przez lobby osób transpłciowych. Robi się im pranie mózgu, aby uwierzyły, że one też są transpłciowe”
Jest to publiczna klinika, są też prywatne, wiec skala problemu moze być ogromna. Produkowanie bezpłodnych transformerów to działanie na szkode społeczeństwa i okaleczanie ludzi w młodym wieku.
"Równocześnie aktywiści LGBT zamiast faktycznie zająć się tym problemem robią wszystko aby stał się jeszcze poważniejszy. Obecnie starają się na przykład o to, aby zmiany płci można było dokonać bez wcześniejszej diagnozy lekarskiej. W Szkocji udało im się za to wywalczyć obowiązkowe lekcje o LGBT w państwowych szkołach, od podstawówek zaczynając. Pojawiają się również sugestie aby nauczyciele mieli zakaz informowania rodziców o tym, że ich dzieci uważają, że mają zaburzenia płciowe, co ma je rzekomo chronić przed nietolerancją ze strony własnych rodzin."
Liczba osób zmieniających płeć w młodym wieku wzrasta lawinowo z kilkudziesiuięciu przypadków w 2004 roku do około 2000 tyś rok temu.
To sa skutki chorej ideologi w szkołach. nie wspomne że to niezły interes dla klinik. nie ma jak wmówić atystykowi że jak zmieni płeć to poczuje sie lepiej. Dr mengele by sie tego nie powstydził. Ile osób tak okaleczono, źle zdiagnozowano?
Dziecko drogie - jak już skonczysz podstawówkę, nauczysz sie cyztać coś wiecej niż nagłówki, oduczysz sie kłamać i wierzyć anonimowym szmatławcom nie przedstawiającym konkretnych dowodów i przestaniesz stosować przykłady zaprzeczające twoim własnym tezom to moze staniesz sie partnerem do dyskusji - na razie - przynajmniej w tym temacie - prezentujesz poziom fanatyka-przedszkolaka-antyszczepionkowca z którym nie ma o czym dyskutować.
PS, Nie wiem jakiej jesteś orientacji ale mnie chocby palono na stosie nie zmuszonoby bym poczuł pociąg do gejów albo żebym chciał zmienić płeć - od zawsze podobały mi sie laski tak jak znakomitej wiekszosci gejów od zawsze podobają sie faceci a praktycznie wszystkie transy są 'od zawsze' nie w swoim ciele - jesli ty (i tobie podobni) obawiacie sie ze ktos nagle sztucznie zrobi z was lub waszych dzici gejów lub transów to oznacza ze podbnie jak antyszczepionkowcy nie macie bladego pojęcia jak ten mechanizm działa i szkoda ze edukacja tłumacząca naukowo ten problem do was nie dotarła bo wiedzielibyście że nie ma żadnych faktów potwierdzających wasze fobie
PPS. jesli takie badani/dowody sie pojawią bede pierwszy który zmieni zdanie ale jak na razie oprócz klechów, immamów i płaskoziemców nikt rozsądny nie bierze tych bredni na poważnie - nie tylko dlatego że nie macie żadnych dowodów ale róznież dlatego że utrudnianie życia kalekom w mysl swojego chorego swiatopoglądu to zwykłe skurwysynstwo
PS, Nie wiem jakiej jesteś orientacji ale mnie chocby palono na stosie nie zmuszonoby bym poczuł pociąg do gejów albo żebym chciał zmienić płeć - od zawsze podobały mi sie laski tak jak znakomitej wiekszosci gejów od zawsze podobają sie faceci a praktycznie wszystkie transy są 'od zawsze' nie w swoim ciele - jesli ty (i tobie podobni) obawiacie sie ze ktos nagle sztucznie zrobi z was lub waszych dzici gejów lub transów to oznacza ze podbnie jak antyszczepionkowcy nie macie bladego pojęcia jak ten mechanizm działa i szkoda ze edukacja tłumacząca naukowo ten problem do was nie dotarła bo wiedzielibyście że nie ma żadnych faktów potwierdzających wasze fobie
PPS. jesli takie badani/dowody sie pojawią bede pierwszy który zmieni zdanie ale jak na razie oprócz klechów, immamów i płaskoziemców nikt rozsądny nie bierze tych bredni na poważnie - nie tylko dlatego że nie macie żadnych dowodów ale róznież dlatego że utrudnianie życia kalekom w mysl swojego chorego swiatopoglądu to zwykłe skurwysynstwo
SQRW3L_ponury napisał/a:
Dziecko drogie - jak już skonczysz podstawówkę, nauczysz sie cyztać coś wiecej niż nagłówki, oduczysz sie kłamać i wierzyć anonimowym szmatławcom nie przedstawiającym konkretnych dowodów i przestaniesz stosować przykłady zaprzeczające twoim własnym tezom to moze staniesz sie partnerem do dyskusji - na razie - przynajmniej w tym temacie - prezentujesz poziom fanatyka-przedszkolaka-antyszczepionkowca z którym nie ma o czym dyskutować.
Człowieku podałem przykłady raportów. "Według wewnętrznego raportu jedna trzecia pacjentów skierowanych do kliniki Tavistock, (jedyna w Wielkiej Brytanii klinika dla nastolatków z zaburzeniami tożsamości płciowej) ma silne cechy autystyczne.
Ja wiem że stosujesz leninowska metodę, jezeli swiatopoglad nie zgadza sie z faktami to tym godrzej dla faktów.
Oto kolejny przykład zagrozenia LBGT
W jednej z miejskich bibliotek w Houston w Teksasie zajęcia dla dzieci prowadził tzw. drag queen, określający się jako „Tatiana Mala Nina”. Grupa rodziców pro-life odkryła, że prowadzący „Drag Queen Storytime” (ang. Opowieści Drag Queen) to skazany za przestępstwa seksualne pedofil.
„Tatiana Mala Nina”, czyli 32-letni Albert Gaza, został w 2008 rok skazany za napaść seksualną na 8-letniego chłopca. Fakt ten wyszedł na jaw po śledztwie, jakie przeprowadzili rodzice z grupy pro-life Huston MassRessistance.
I co tutaj wymyslisz mondralo, znów schowasz łeb w piasek.
SQRW3L_ponury napisał/a:
PS, Nie wiem jakiej jesteś orientacji ale mnie chocby palono na stosie nie zmuszonoby bym poczuł pociąg do gejów albo żebym chciał zmienić płeć - od zawsze podobały mi sie laski tak jak znakomitej wiekszosci gejów od zawsze podobają sie faceci a praktycznie wszystkie transy są 'od zawsze' nie w swoim ciele - jesli ty (i tobie podobni) obawiacie sie ze ktos nagle sztucznie zrobi z was lub waszych dzici gejów lub transów to oznacza ze podbnie jak antyszczepionkowcy nie macie bladego pojęcia jak ten mechanizm działa i szkoda ze edukacja tłumacząca naukowo ten problem do was nie dotarła bo wiedzielibyście że nie ma żadnych faktów potwierdzających wasze fobie
Argument typu "bo mi". Żałosne. Np w wiezieniach wielu ludzi zmieniło orientacje, oczywiscie z braku wyjscia ale na wolnosci przyzwyczajenia pozostały. W tym przypadku mowa o dzieciach autystycznych, czyli uposledzonych, którym mozna wiele wmówić.
SQRW3L_ponury napisał/a:
PPS. jesli takie badani/dowody sie pojawią bede pierwszy który zmieni zdanie ale jak na razie oprócz klechów, immamów i płaskoziemców nikt rozsądny nie bierze tych bredni na poważnie - nie tylko dlatego że nie macie żadnych dowodów ale róznież dlatego że utrudnianie życia kalekom w mysl swojego chorego swiatopoglądu to zwykłe skurwysynstwo
Nie no, raporty kliniki to żaden dowód, że wiekszość pacjentów była autystykami. Pewnie wymyslili ten raport podli dziennikarze.
Zatrudnianie zboczeńca pedofila jak w teksasie to też nic złego. Facet który molestował 8 letniego chłopca teraz czyta dzieciom.
Nawet jak nie molestował to jaki to przykład, obleśny grubas przebrany w kobiece ciuszki naucza dzieci.
Jak to sie ma do rzekomego przesladowania, coś ci się pokićkało w głowie, to srodowiska LBGT włażą z butami w zycie normalnych ludzi. Oblechy przebrane w fatałaszki czytajace dzieciom to nie jest normalne.