📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:52
Akcja z moich okolic. Jechał z mięsem podwieszonym na hakach, najpierw skręcił w prawo i je rozbujał, później jechał w lewo tym *** źle wyprofilowanym zakrętem i jebło. Bujające się 22t tucznia na suficie może obalić nawet przy 40km/h. A dla wiekszości to świr morderca...
delfin nie tłumacz gostka, widać że naddawał i ścinał zakręty żeby szybciej jechać. To było po prostu za szybko jak na warunki drogowe i ilość towaru jaką wiózł. Doświadczony kierowca powinien takie rzeczy rozeznać, tutaj jechał jakiś kiep
Wykształcenie techniczne, technik technologii drewna z maturą.
Język faszystowski znam dobrze.
Jestem kierowcą ciężarówki - wypowiem się.
Pracowałem na międzynarodówce - spoko kasa, ale brak życia prywatnego w systemie 3 tygodnie w trasie / tydzień wolnego.
Wróciłem na kraj, codziennie w domu, kasa mała, ale śpię w swoim łóżku, kąpie się w swoim prysznicu, jem cywilizowane posiłki, klepnę żonkę (oczywiście jak nie gwiazdorzy).
Do czego zmierzam..
Kierowca po 3 tygodniach na Unii po przejechaniu dziennie 9 godzin ma ochotę przeczytać książkę, oglądnąć film, czy pospacerować (oczywiście jeśli wybrał sensowny parking).
W porównaniu z kierowcą krajowym, po przejechaniu 9 godzin po kraju ma ochotę rozjebać system który panuje.
Tzn drogi, infrastrukturę, ludzi bezmózgich w osobówkach (oczywiście nie wszystkich).
Tak samo dużo idiotów za kierownicą małych pojazdów jak i dużych, tylko 1200 kg a 40000 kg do opanowania to trochę większa różnica prawda?!
Odnośnie filmu to "jestemdelfin" ma całkowitą rację.
Język faszystowski znam dobrze.
Jestem kierowcą ciężarówki - wypowiem się.
Pracowałem na międzynarodówce - spoko kasa, ale brak życia prywatnego w systemie 3 tygodnie w trasie / tydzień wolnego.
Wróciłem na kraj, codziennie w domu, kasa mała, ale śpię w swoim łóżku, kąpie się w swoim prysznicu, jem cywilizowane posiłki, klepnę żonkę (oczywiście jak nie gwiazdorzy).
Do czego zmierzam..
Kierowca po 3 tygodniach na Unii po przejechaniu dziennie 9 godzin ma ochotę przeczytać książkę, oglądnąć film, czy pospacerować (oczywiście jeśli wybrał sensowny parking).
W porównaniu z kierowcą krajowym, po przejechaniu 9 godzin po kraju ma ochotę rozjebać system który panuje.
Tzn drogi, infrastrukturę, ludzi bezmózgich w osobówkach (oczywiście nie wszystkich).
Tak samo dużo idiotów za kierownicą małych pojazdów jak i dużych, tylko 1200 kg a 40000 kg do opanowania to trochę większa różnica prawda?!
Odnośnie filmu to "jestemdelfin" ma całkowitą rację.
Bo to kur***a jest świr i morderca. W dupie mam co wiezie - czy mięso na haku czy twoją starą za gacie - ma to dowieźć w całości nie niszcząc/zabijając nikogo po drodze.
@ up jestemdelfin i P(r)OLAND
I jeden i drugi ma trochę racji, ale dlaczego kierowca nie wziął pod uwagę tego że tuczniki na hakach mają coś takiego jak bezwładność skoro mają tylko jeden punkt podparcia ? Dlaczego tego nie przewidział ???? Bo kurwa jest debilem. Sorry ale debil to debil nie ważne czy jedzie maluchem czy tirem
I jeden i drugi ma trochę racji, ale dlaczego kierowca nie wziął pod uwagę tego że tuczniki na hakach mają coś takiego jak bezwładność skoro mają tylko jeden punkt podparcia ? Dlaczego tego nie przewidział ???? Bo kurwa jest debilem. Sorry ale debil to debil nie ważne czy jedzie maluchem czy tirem
RagicMabbit napisał/a:
Jako ojcu 2 dzieci przysługuje mi prawo podejść, i zamiast go ratować wyjebać mu bułę w ryj i naszczać na niego. Co sądzicie? widzicie oczyma wyobraźni bliskich pod tą naczepą?
Na chuj szpanujesz ,że dostajesz 500zł? hehehhee
Ktoś wie w jakiej tonacji jest harmonijka która która leci w utworze?