bloodwar
dla uściślenia, piramida finansowa polega na tym że najpierw sam zakupujesz jakiś produkt/usługę a poźniej gdy sprzedaż to samo komuś innemu masz prawo czerpać z tego procent oraz ktoś od kogo to kupiłeś też ma z tego procent itd itd. mankament jest w tym że musi to byc coś straszenie nieopłacalnego dla ostatecznego odbiorcy skoro wiele osób po drodze czerpie z tego zyski.
Prawda odnośnie rynku finansowego jest brutalna, niby nad wszystkim czuwa Komisja Nadzoru Finansów ale tak na prawdę wszystko sprzedawane jest w cztery oczy więc wszystko zależy od wyobraźni konsultanta, doradcy czy jakby go nie nazywać
Firmy pośredniczące w sprzedaży tzw usług finansowych dobrze więdzą że klienci nie czytaja warunków umowy a jeśli dołożyc do tego fakt że praktycznie każdy po 1-2 dniowym szkoleniu może zostac przyjęty do takiej kancelarii, dostac wizytówkę z tytułem "doradca" "specjalista" "konsultant" to już tylko dopełnia się ogrom burdelu w tym kraju.
Co do samego Amber Gold to rozmawiałem z ich doradcą i wydałą mi się to byc dziwna instytucja jednak skala nagonki budzi moje zdumienie, więc pewnie jest w tym drugie dno-naraził się komuś, lub zrobil zbyt dużą konkurencje dla jedynych słusznych banków
