18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:44
🔥 Sportowe osiągnięcie - teraz popularne
Avatar
Good_Side_Is_An_Left. 2015-08-09, 3:22
powinni go przymknąć za próbę przekupstwa.. ma znak że jest do 50 i zapierdala ponad 110 i ma pretensje
Zgłoś
Avatar
KlinikaAborcyjna 2015-08-09, 10:49 2
Velture napisał/a:

autor tematu ma ból dupy ,że policjant robi to co prawo nakazuje.



W 0:53 lektor mówi:
Cytat:

oprócz zatrzymania uprawnień mężczyzna zostaje dodatkowo ukarany mandatem



to albo mandat albo zatrzymanie prawa jazdy, prawo mówi że nie można karać podwójnie za jedno zdarzenie

Velture napisał/a:

było nie zapierdalać .



tu się zgadzam, ale kto nie przekroczył prędkości niech pierwszy rzuci kamień
Zgłoś
Avatar
Szczam_na_Zakrystii 2015-08-09, 11:38 26
Wszystko fajnie ale oczywiście w naszym kraju ustawodawca jak zwykle musiał coś zjebać.
Po pierwsze odbieranie prawka za jazdę w terenie zabudowanym 50+ jak najbardziej (nawet za 20-30 więcej bym zabierał) ALE nie kurwa na obwodnicy gdzie jakiś pacan postawił znak 50 i teren zabudowany chuj wie z jakiego powodu!
To się powinno tyczyć stricte miasta, przejść dla pieszych, dużych skupisk ludzkich, szkół czy osiedli a nie kurwa dwu pasmowej drogi!
Dodatkowo policjant powinien mieć prawo decydowania o tym czy odebrać to prawo jazdy czy nie, czyli ocenić czy dany kierowca stworzył na tyle zagrożenie aby mu zatrzymać uprawnienia!
Bo samo takie odgórne 50+ i pyk bez prawka jest jak dla mnie całkowicie idiotycznym wymysłem.
Ten filmik chyba idealnie to obrazuje, sucha prosta i piękna droga i nagle ograniczenie do 50 (chuj wie czemu) i gość nie ma prawka. Oczywiście nie popieram tych którzy chcą zapierdalać w mieście ale też nie popieram tych którzy chcą odbierać prawo jazdy za 110 km/h na obwodnicy która jest podobno terenem zabudowanym.
Każdy z nas czasami zapierdala więc już nie bądźcie tacy przepisowi i święci w internecie.
Zgłoś
Avatar
M................6 2015-08-09, 12:08
Że jak? Ponad 70 na pustym pasie nie można? Ja pierdole co za kraj...
Zgłoś
Avatar
pio075 2015-08-09, 12:08 1
Ty to wiesz, ja to wiem, ale przepisy ustala zgraja debili.
A już największym absurdem jest zatrzymywanie prawka za, przykładowo 102km/h - zmierzone wideorejestratorem dla którego 10km/h tolerancji to byłoby nawet za mało, bo jak głąb w przyciasnej czapce dobrze zrobi nagranie to może ci "zarejestrować" prędkość nawet o 30km/h większą.
Zgłoś
Avatar
IRONiczny 2015-08-09, 12:15 2
KlinikaAborcyjna napisał/a:



W 0:53 lektor mówi:

to albo mandat albo zatrzymanie prawa jazdy, prawo mówi że nie można karać podwójnie za jedno zdarzenie


Oni nie karają podwójnie za jedno zdarzenie, taki jest przepis że i prawko i mandat. Jakby kogoś potrącił i ta osoba wylądowała w szpitalu na więcej niż 7 dni to i mandat i sprawa w sądzie czy obligatoryjnie grzywna, nawiązka, ograniczenie wolności.
Zgłoś
Avatar
m................0 2015-08-09, 12:25 1
No kurwa zabierają chłopu papiery i jeszcze "my panu krzywdy nie robimy", państwo polskie jest opresyjne na każdym kroku wobec szarego obywatela.
Zgłoś
Avatar
Black Snake 2015-08-09, 12:25 1
@nelbox - w Austrii spotkałem się z ograniczeniami prędkości, a pod nimi tabliczką obrazującą deszcz. W sumie fajne rozwiązanie. No poza tym, że oznakowanie w Austrii mi się nie podobało. Nie ma znaków "początek strefy zabudowanej" i "koniec [...]" tak samo z ograniczeniami prędkości i nigdy nie wiedziałem ile w końcu mogę jechać. A w Polsce w większości chujowo znaki stoją. Za granicą (oprócz Włoch) ile było tyle mogłem jechać bo więcej znaczyło, że albo wypierdole w kogoś, albo skończę w rowie. A tu na ograniczeniu 70 idzie lecieć ponad 100 bez większego wysiłku ;(
Zgłoś
Avatar
C................n 2015-08-09, 12:41 5
Jeszcze ten filmik z dzieciakiem na hulajnodze, jakby to była wina kierowcy, że matka dzieciaka nie pilnuje
Zgłoś
Avatar
Sonal 2015-08-09, 12:41
Chyba jakiegoś księdza, albo biskupa zatrzymali. W biblii mnie razy pojawia się wyraz Jezus.
Przy okazji - dziwiłem się po co w samochodach są ograniczniki prędkości - a jak widać na dzisiejsze czasy jak znalazł. Coraz częściej włączam sobie na 90km/h by nie pozbawić się głupio prawa jazdy.
Dużo czasu się nie zaoszczędzi ja te (moje) 90 a te (jego) 120.
Zgłoś
Avatar
Volfodzio 2015-08-09, 12:49 3
W taki sposób w terenie zabudowanym, krzywdę można zrobić... bla bla bla i pokazują ciasną uliczkę przy centrum handlowym... Prawo prawem, idioci za kółkiem idiotami, ale do kurwy nędzy... 50/60 km/h ograniczenia na dwupasmówce przedzielonej pasem zieleni (Puławska / Wilanowska / Przyczółkowa etc.) dodajmy szerokie chodniki, ścieżki rowerowe, szerokie pobocza, oświetlenie, barierki... kurwa 50? Serio? A na typowej szosie na mazurach / pomorzu, wąskiej BEZ pobocza, rów po jednej i drugiej stronie, drzewa wybrzuszające korzeniami gówniany asfalt położony gdzieś pod koniec lat 70 i co... 90 km/h jak to na szosie...

Znaki w Polsce są postawione wedle 3 zasad:

- Pierwsza "NA PAŁĘ", bo jak się zakończyło edukację na podstawówce a dyplomy porobiło na bazarze albo płatnych prywatnych szkołach dla debili, to ciężko oczekiwać, że znaki będą przemyślanie dobrane.

- Druga "DLA KASY", zarówno żeby owa kaska wpadła w ramach przetargu dla firmy śwagra, wszyscy to znamy, nagle w jakimś miejscu jest tak napierdolone powtarzającymi się znakami, że nie wiadomo na co patrzeć, powtórek więcej niż w Polsacie na święta. Drugi powód jest równie oczywisty, ładna prosta, kusząca, pusto, więc myk 60 bo niby zwierzątka i patrol/radar, no i budżet gminy można dopiąć.

- Trzecia "W SPADKU", czyli dokładnie taka sama zasada, dzięki której mamy nie tylko lwią część kodeksu drogowego ale w ogóle sporą część prawa w Polsce. Spadek jest oczywiście po PRLu, czyli ktoś kiedyś tam w latach 50/60/... ustawił jakiś znak bo w owych czasach było to uzasadnione, żeby przeciętny Polak w swojej M20 czy innym archaicznym trupiejącym złomie, mógł się wyrobić z hamowaniem - może znak ustawiony przez komuchów ale przynajmniej wtedy ktoś chwilę pomyślał.

I do póty do póki to się nie zmieni, na naszych drogach zostanie taki burdel-mix. Kultura jazdy rodem z Indii, stan dróg iście wschodnioeuropejski a kary skandynawskie, egzekwowane przez drogówkę wytresowaną przez urząd skarbowy.
Zgłoś
Avatar
a................d 2015-08-09, 13:28
Jak się nie umie jeździć przepisowo to się traci prawko - i bardzo dobrze eliminuje to debili z ruchu.
Zgłoś
Avatar
G................u 2015-08-09, 14:22
W Rosji czy Azerbejdżaninie by go puścili, a to nie jest Azerbejdżan? Pomyliło mi się przez drogi.
Zgłoś
Avatar
Dexterous 2015-08-09, 14:35 1
Kriski napisał/a:

Dura lex sed lex.



Czyli durne prawo, ale prawo Trzeba zmienić durni, co je ustalają. Jesień tuż tuż
Zgłoś
Avatar
roman.pipilek 2015-08-09, 15:07 1
Kriski napisał/a:

Dura lex sed lex.



ja znam inne,

"No durex no sex",

to chyba też po łacinie
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie