Mówią, że Islam to pokojowa religia, ale jeśli się z tym nie zgadzasz - musisz zginąć.
Przeglądając sobie spokojnie pewien portal z ciekawostkami natrafiłem na takie oto coś:
"Arabia Saudyjska słynie z bardzo rygorystycznego traktowania wszystkich NIEmuzułmanów. Problem zaczyna się już przy próbie dostania się na teren tego arabskiego kraju: panują tu surowe procedury wizowe i przysłowiowo "za twarz" można mieć zakaz wstępu do kraju. Nie można wwozić tu przedmiotów religijnych innych niż islamskie (np. Biblia może zostać skonfiskowana i na oczach właścicieli zniszczona, zaś właściciel może zostać ukarany chłostą lub grzywną.
Wszyscy NIEmuzułmanie mają zakaz wstępu do świętych miast islamskich (Mekki i Medyny), nie mogą nawet poruszać się po drogach prowadzących do tych miast. Wyznawanie wszystkich innych religii prócz Islamu jest karane śmiercią, podobnie jak próba odejścia od Islamu. Ponadto w kraju działa religijna policja Muttawa, która rygorystycznie pilnuje porządku państwa, w którym panuje prawo szariatu, np. noszenia przez kobiety nikabu. Władzę w tym państwie sprawuje najbardziej agresywny odłam Islamu: Sunnicki Wahhabizm."
Wniosek? Państwo, w którym mieszka 100% ludzi jednego wyznania. Dlaczego w Europie nie są stosowane takie same zasady, tylko odpowiednio odzwierciedlone? Dlaczego Muzułmanie chcą u nas wprowadzać własne prawa a my u nich nie możemy nawet jeździć po niektórych drogach? Świat absurdu.
Oto nasza Unia, która wpuszcza Islam do Europy jak starych dobrych przyjaciół.
Na pocieszenie wszystkim Sadolom, powiem, że mamy na tamtej stronie...jakby brata!
Przeglądając sobie spokojnie pewien portal z ciekawostkami natrafiłem na takie oto coś:
"Arabia Saudyjska słynie z bardzo rygorystycznego traktowania wszystkich NIEmuzułmanów. Problem zaczyna się już przy próbie dostania się na teren tego arabskiego kraju: panują tu surowe procedury wizowe i przysłowiowo "za twarz" można mieć zakaz wstępu do kraju. Nie można wwozić tu przedmiotów religijnych innych niż islamskie (np. Biblia może zostać skonfiskowana i na oczach właścicieli zniszczona, zaś właściciel może zostać ukarany chłostą lub grzywną.
Wszyscy NIEmuzułmanie mają zakaz wstępu do świętych miast islamskich (Mekki i Medyny), nie mogą nawet poruszać się po drogach prowadzących do tych miast. Wyznawanie wszystkich innych religii prócz Islamu jest karane śmiercią, podobnie jak próba odejścia od Islamu. Ponadto w kraju działa religijna policja Muttawa, która rygorystycznie pilnuje porządku państwa, w którym panuje prawo szariatu, np. noszenia przez kobiety nikabu. Władzę w tym państwie sprawuje najbardziej agresywny odłam Islamu: Sunnicki Wahhabizm."
Wniosek? Państwo, w którym mieszka 100% ludzi jednego wyznania. Dlaczego w Europie nie są stosowane takie same zasady, tylko odpowiednio odzwierciedlone? Dlaczego Muzułmanie chcą u nas wprowadzać własne prawa a my u nich nie możemy nawet jeździć po niektórych drogach? Świat absurdu.
Oto nasza Unia, która wpuszcza Islam do Europy jak starych dobrych przyjaciół.
Na pocieszenie wszystkim Sadolom, powiem, że mamy na tamtej stronie...jakby brata!