ta historia to jest nic - czytajta..
Jadę z kolegą tramwajem linii 14 na bronowice i gadamy o zakupie bielizny termoaktywnej (pokazuje na telefonie koledze konkretny model) i mówię ze ta oczywiście na cieplejsze miesiące, na rower - nie na snowboard. Akurat przystanek drzwi się otwierają wsiadają fajne młode dupcie i kolega podsumowuje rozentuzjazmowanym głosem rozmowę (której dupcie nie słyszały) cyt: " Aaa , na lato - TAK" - translating - ANALA TO TAK! chwile się zastanawialiśmy z czego się podśmiechują.