📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:38
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
Nie odpalac, nikt nie zdechł
Coś za elegancko, jak na tą szerokość geograficzną, to chyba rodzina albo coś
normalne wyjaśnianie sprawy między dwoma facetami. Do jutra z nich zejdzie i podadzą sobie rękę.
Normalna, męska solówka. Nie , że jeden z giwerą i wali na oślep, nie, że jeden z tępą maczetą wymachuje bezwiednie na lewo i prawo. No w końcu.
To trzeba mieć łeb zjebany żeby worek cebuli kosztował 9,26 pesos
nowynick napisał/a:
normalne wyjaśnianie sprawy między dwoma facetami. Do jutra z nich zejdzie i podadzą sobie rękę.
oolsztyniak napisał/a:
Normalna, męska solówka. Nie , że jeden z giwerą i wali na oślep, nie, że jeden z tępą maczetą wymachuje bezwiednie na lewo i prawo. No w końcu.
Zwykłe pizdy takie jak wy.
Moja kobieta drapie mnie mocniej jak ją rucham
najebal bym napakowanego żółtka jak leszcza . zero gardy , zero stylu i na koniec jak pizda od tylu na partyzanta.
ZiooMall napisał/a:
Moja kobieta drapie mnie mocniej jak ją rucham
Przeciez Ty masz kurwa 60 lat xD
To co robisz to nie ruchanie, tylko walka o życie, a to co "ruchasz" to nie kobieta, tylko Anna Grodzka
W zeszłym roku napadła na mnie stara baba na targu, za to, że kupiłam sobie kwiatka, którego ona sobie wcześniej upatrzyła heh.
Nie myślałam, że można taką szopkę odjebać za kwiatka haha, ale nie dałam jej za wygraną, kwiatek stoi u mnie na parapecie hehe
Nie myślałam, że można taką szopkę odjebać za kwiatka haha, ale nie dałam jej za wygraną, kwiatek stoi u mnie na parapecie hehe
outsidethebox86 napisał/a:
W zeszłym roku napadła na mnie stara baba na targu, za to, że kupiłam sobie kwiatka, którego ona sobie wcześniej upatrzyła heh.
Nie myślałam, że można taką szopkę odjebać za kwiatka haha, ale nie dałam jej za wygraną, kwiatek stoi u mnie na parapecie hehe
Nie dałaś jej za wygraną ale kwiatek stoi u Ciebie... wiec zgaduje, ze dałaś jej za kwiatka?
Żółte konusy biją się o worek czosnku wymachując łapami gorzej, jak pizdy...
To koło napakowanego koksa nawet nie stało. Skończysz szkołę, to nabierzesz masy i też będziesz tak wyglądał, bez chodzenia na siłownię.
and44rev napisał/a:
najebal bym napakowanego żółtka jak leszcza . zero gardy , zero stylu i na koniec jak pizda od tylu na partyzanta.
To koło napakowanego koksa nawet nie stało. Skończysz szkołę, to nabierzesz masy i też będziesz tak wyglądał, bez chodzenia na siłownię.