Nert napisał/a:
@Siberian_Meat_Grinder ale powiedz co mnie to obchodzi, teraz wszyscy się dokładają do twoich bachorów, a co mnie one obchodzą? To jest zmuszanie społeczeństwa do finansowania cudzych dzieci, jak dla mnie miej ich 100, ale za swoje, nie za moje. Ja z moją panterką jako młodzi ludzie z własną firmą finansujemy takie gówno właśnie, ja muszę zapierdalać po 16h na dobę, żebyś ty mógł zarabiać 4k, żona siedzieć w domu, a reszta niech tyra i jeszcze chuju bezczelnie piszesz że gdyby nie 500+ to byś się nie zdecydował na kolejne. Nie macie krzty honoru i godności człowieka z zachodniej cywilizacji, banda pasożytów
kurwa młocie jebany - stwierdziłem po prostu fakt, że gdyby nie 500+, to nie planowałbym kolejnego dziecka. I co? Boli cię pizda że taki jest fakt? Gdzie tu do chuja widzisz moje poparcie dla tego tworu? Jest jebane 500+, to korzystam z jebanego 500+, będę z tego korzystał i chuj ci do tego. Do czasu ewentualnego wycofania 500+ moje dzieciaki będą już w szkole podstawowej, a ja będę miał za sobą najtrudniejszy okres ich wychowania (w połączeniu z moją i żony aktywnością zawodową). Fajnie się ocenia z góry osobę, której się nie zna? To i ja spróbuję: zajmij się swoją kaprawą firemką, bo coś chujowy z ciebie menago, skoro tyle zapierdalać musisz i chuja z tego masz. A poza tym oddaj dotacje, bo pochodzą kasy, na którą wszyscy muszą się składać.
Druga rzecz - gdzie ja napisałem, że moja żona siedzi w domu? Skoro odnosisz się do moich wypowiedzi, to przygłupie jeden przeczytaj je jeszcze raz dokładnie, może doznasz jebanego olśnienia i doczytasz się, że: dzięki temu 500+ moja żona może się realizować zawodowo, bo stać mnie na przedszkole i żłobek. Poza tym:
Cytat:
ja muszę zapierdalać po 16h na dobę, żebyś ty mógł zarabiać 4k,
no chyba cię tato w oko wyruchał ...