

Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ci p🤬leni podludzie są jak karaluchy wśród owadów, myszy/szczury wśród ssaków albo gołębie wśród ptaków. Mimo, że mają dwie ręce, dwie nogi, głowę, mówią językiem kraju w którym się znajdują, nie traktuje ich jak ludzi. P🤬lone ścierwo nie asymiluje się w ogóle z otoczeniem, nie pracuje, żyje według swego kodeksu sprzed wieków i jak tylko rano otworzy swoje obrzydliwe ślepia, tylko myśli co ukraść, albo kogo unieszczęśliwić. Nienawidzę cyganów i dla mnie jest to podgatunek człowieka nie zasługujący na to, by koegzystować z normalnymi ludźmi. Widział ktoś kiedyś cygana w szkole albo pracy? Ja nie. Za to codziennie widzę pracujących Wietnamczyków, Hindusów, a nawet Murzynów i to w Polsce. Za to tych zwierząt, którzy kradną i żebrzą widziałem tylko, jak unieszczęśliwiają uczciwie pracujących ludzi oraz obniżają wartość nieruchomości koło których robią swoje koczowiska, z których jebie i które stwarzają zagrożenie pożarowe. Nawet widząc jak cygan umiera, nie pomógłbym. Prowadzę sklep, i kilka razy te j🤬e brudne k🤬y chciały mnie okraść i patrzyły, gdzie trzymam pieniądze, a lata temu, gdy małe cygańskie szczenię poprosiło moich rodziców prowadzących sklep spożywczy o coś do jedzenia, to gdy otrzymało pęto kiełbasy, mały c🤬j przyłożył ją tam, gdzie miało fiuta, pomachało tak mojej mamie i sobie poszło. Nienawidzę ich z całego serca i życzę im jak najgorzej. A ludzie zaniast dawać pieniądze i jedzenie powinno dawać im z glana na ryj i robić im wjazdy z metalowymi rurami na koczowiska. Niech wiedzą, ze nikt ich nie chce.
A ja nigdy nie daje żebrakom czy cygan czy żul ani kasy ani żarcia. Czasami przyłażą pod marketem i proszą o jedzenie że nie chcą kasy a tego samego dnia rano zbierali kasę. Hajs przechlali a jak k🤬ie głodnieją to o jedzenie proszą. Za to zawsze jak widzę jakiegoś wygłodniałego psa w pobliżu to kupuje małą puszkę jedzenia dla psa. Przynajmniej jakaś wdzięczność tej psiny jest kiedy to wcina a że na ulicy mieszka to już nie psiny wina.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie