Słabo zaczepione narty i hyc
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
4 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
@up nikt nie drąży i po drążyć temat
swego czasu w dzieciństwie tez budowaliśmy z kolegami skocznie narciarską. Mieszkam w Bieszczadach, także tutaj jest gdzie taką budować. Akurat zbudowaliśmy na brzegu, leciało się stromo w dół bez wybicia jakieś 10 metrów spokojnie, rekordy były po 30-40 metrów. Pewnego dnia przyszedł taki przygłup z drewnianymi nartami w gumiakach.. po wybiciu wypadł z tych gumowców i wjebał się na krzak, który poranił nieźle jego twarz. Szkoda że wtedy nie było smartfonów tylko kalkulatory.
Are you good?
- Yeah, just perfect,kurwa!
- Yeah, just perfect,kurwa!
zapraszamy na glowna ladnie polecial
Autor chyba nigdy nart w reku nie trzymał Tam jest coś takiego jak siła wypięcia żebyś sobie nogi nie złamał Taki wynalazek że jeśli będzie odpowiednia siła to się sama wypina to się reguluje zwykłym wkrętakiem
Nigdy nie jeździłem ale wypożyczałem i serwisowałem narty
Nigdy nie jeździłem ale wypożyczałem i serwisowałem narty
Aaale wspomnienia to przywołało...
Zima, roku pańskiego, nie wiem którego... szoferuje do lasu maluszkiem z 7 osobami na pokładzie (panienki na kolanach panów) i nartami... moja (prawie) wtopa - chciałem zaszpanować przed jedną lasencją, więc wyprzedziłem traktor jadący do lasu po drzewo... zaspa, że ja cię pierdolę, wbiłem się, ale się udało (minus, że kuzynka mi dojebała - "szpaner")... ale udało się, dojechaliśmy na dziką skocznię... lecą po kolei... jeden, drugi, czas na trzeciego i... poszedł... na progu wyzuło go z butów, wypierdolił kilka koziołków, wszyscy osrani czy żyje... a ten chuj, wstał, pozbierał narty, przylazł pod górkę z okrzykiem "już wiem co źle zrobiłem, wiem co źle zrobiłem", rozsunął rozporek, śnieg wytrzepał, zasunął, ubrał buty i narty, skoczył najlepiej ze wszystkich i... nie zaruchałem Pierdolone skoki
Zima, roku pańskiego, nie wiem którego... szoferuje do lasu maluszkiem z 7 osobami na pokładzie (panienki na kolanach panów) i nartami... moja (prawie) wtopa - chciałem zaszpanować przed jedną lasencją, więc wyprzedziłem traktor jadący do lasu po drzewo... zaspa, że ja cię pierdolę, wbiłem się, ale się udało (minus, że kuzynka mi dojebała - "szpaner")... ale udało się, dojechaliśmy na dziką skocznię... lecą po kolei... jeden, drugi, czas na trzeciego i... poszedł... na progu wyzuło go z butów, wypierdolił kilka koziołków, wszyscy osrani czy żyje... a ten chuj, wstał, pozbierał narty, przylazł pod górkę z okrzykiem "już wiem co źle zrobiłem, wiem co źle zrobiłem", rozsunął rozporek, śnieg wytrzepał, zasunął, ubrał buty i narty, skoczył najlepiej ze wszystkich i... nie zaruchałem Pierdolone skoki