Gra horror w której bohaterem jest 2 letnie dziecko. Przypomina Paranormal Activity, tyle że z większą dawką akcji. Zapowiada się wyśmienicie:)
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
wszystko i tak skończy się w sypialni u rodziców - a te nie wytłumaczone dźwięki to wiadomo ze chędożenie będzie. Taki tam pomysł na gre.
No, jak ktoś ma jakieś dobre gry indie, to jak najbardziej linki mile widziane. Kiedyś trafiłem na fajną stronkę, były dobre przygodówko-kryminały, ale za cholerę nie pamiętam co to było. A w dreszczowca bym zagrał. Może...
Troche grzebalem w takich gierkach z klimatem i przypomnialem sobie o The Thing. Gierka co prawda stara ale wedlug wszystkich(prawie wszystkich) mocno polecana z tego co wyczytalem to jest ladnie rozbudowana. Kazda misje mozna przejsc na iles tam sposobow dodatkowo istnieje wskaznik zaufania towarzyszy wzgledem siebie itp. Osobiscie jeszcze nie gralem ale zobacze czy uda mi sie to gdzies dorwac. Moze na alledrogo.
Inne tytuly:
Condemned: Criminal Origins
Silent Hill 3
Bloodrayne
Inne tytuly:
Condemned: Criminal Origins
Silent Hill 3
Bloodrayne
Azazel91 napisał/a:
@up wracaj do Call of Duty, Pasjansa czy innej "lepszej" rozrywki, panie "Twardzielu"
Proponuje zamiast tych śmiesznych gierek poczytać dobre horrory jak Lovecrafta po których można dostać niezłego schiza w nocy. W temacie książek grozy jestem od jakichś lat 90 i powiem szczerze dziś to gówno które ludzie uważają za horrory mnie nie rusza. Zbyt durne.
@up teraz na książki zszedłeś? "Lovecraftian horror" to gatunek sam w sobie, ale tak jak w książkę niektórzy mogą się wczuć w grę. Horrory są zazwyczaj dobrym tego przykładem, tego typu właśnie, a nie jakieś pRezydenty Emile czy Ciche Wzgórze. Tacy ludzie nie "srają w gacie" tylko przeżywają nakręcający dreszczyk emocji którego nie można znaleźć w żadnym innym gatunku gier.