Trafny komentarz znaleziony pod obecną wrzawą dot. wyborów samorządowych.
"Analiza polskiej państwowości 2014
1. Władza w Polsce wcale nie należy do Suwerena, tylko do ludzi, którzy robią wszystko aby się do tej władzy dostać i za wszelką cenę przy tej władzy utrzymać.
2. Ludzie, którzy w Polsce są obecnie przy władzy wiedzą, że władza to pieniądze a pieniądze to władza i tylko to ich motywuje do działania.
3. Obecna władza nie dba o interes Suwerena tylko o interes wąskiej grupy, którą również sama tworzy. Przejawia się to „polerowaniem” bylejakości na wielu płaszczyznach funkcjonowania, a przede wszystkim na polu zasad demokratycznych, głównie dlatego, że tam gdzie jest bałagan władza ma swobodę do nadużyć.
4. Obecna władza nie pochyla się nad prawdziwymi problemami tylko kreuje własne problemy i udaje, że je rozwiązuje. Przejawia się to np. tworzeniem przepisów zmuszających 6-cio letnie dzieci do pójścia do szkoły, wbrew woli rodziców albo np. wydłużaniem ustawowo czasu oczekiwania na zasłużoną emeryturę co pozostaje w sprzeczności z oczekiwaniami społecznymi i sytuacją na rynku pracy.
5. Skutkiem w/w tezy jest unikanie bezpośredniego dialogu z Suwerenem przez między innymi odmawianie mu podejmowania decyzji w drodze bezpośredniej czyli referendum.
6. Ludzie obecnej władzy kreują fałszywe wrażenie, że są tą jedyną nieomylną władzą, która powinna mieć mandat do rządzenia na stałe, a opozycja powinna zostać tam gdzie jest - sugerując, że po ewentualnym dojściu do władzy ta doprowadzi kraj na krawędź wojny domowej. Tak wykreowana rzeczywistość pozostaje w sprzeczności z zasadami demokracji, która podobno w Polsce funkcjonuje a jej rdzeniem jest pluralizm. Jednak aby przekonać się czy rządy obecnej opozycji w rzeczywistości doprowadziłyby do wojny domowej należałoby umożliwić jej przejęcie władzy.
7. Tymczasem obecna władza „okopuje” się i odgradza od społeczeństwa, wykorzystuje wszelkie instytucje w tym siłowe do własnej ochrony, nie do ochrony Suwerena czy ochrony demokratycznych procesów. Dowodem tego jest alergiczna reakcja na demonstracje, które są przywilejem Suwerena.
8. Ośrodki, które zależne są np. finansowo od obecnej władzy w tym media głównego nurtu, które finansowane są niejednokrotnie z budżetu Państwa a więc z kieszeni Suwerena stały się znaczącym członem obecnej władzy. Dzięki temu kreowanie rzeczywistości przez tę władzę jest wyjątkowo poste.
9. Paradoksalnie najbardziej oszukaną częścią społeczeństwa jest ta część, która popiera obecną władzę, nie ma żadnych profitów z tego i nie jest świadoma, że została wprowadzona w błąd.
10. Znaczna część polskiego społeczeństwa została wprowadzona w błąd, ale nie popiera nikogo – żadnej siły politycznej, która mogłaby rządzić. Jest to oczywiście wynikiem świadomej polityki informacyjnej obecnej władzy, która z jednej strony pokazuje, że polityka czyli również rządzenie jest „bagnem” a z drugiej zaś gorąco namawia do brania udziału w wyborach co jest głównym elementem legitymizacji demokracji, na czym z kolei władzy bardzo zależy.
11. Nie zależy jednak tej władzy aby Suweren dokonywał suwerennej decyzji, gdyż ta, w ostatecznym rozrachunku mogłaby pozbawić tej władzy przywilejów a w niejednym przypadku wolności. Dlatego ta władza robi wszystko aby Suweren oddał głos nieświadom co robi, lub nie oddał go wcale i co najgorsze nawet jeśli oddał to jego głos nie miał znaczenia. Jednym słowem ta władza chce sama decydować o tym kto ma wygrywać w procesie pseudo demokratycznych wyborów.
12. Obecna władza nie potrafi rządzić, bo czym jest dobre rządzenie. Jest nim między innymi gospodarne wydawanie pieniędzy. Obecny dług, który w naszym imieniu i na nasze konto zaciągnęła obecna władza osiągną poziom nigdy dotąd niespotykany. Dobra władza za te same pieniądze wybudowałaby 3 razy tyle dróg, szpitali czy żłobków nie mówiąc o stadionach. Są dwa źródła tego problemu, pierwsze to powszechna korupcja a druga to chęć stworzenia pozoru, że robi się coś na rzecz Suwerena.
13. Obecna władza interesy zewnętrzne przedkłada ponad interes wewnętrzny, głównie chodzi o relacje Polska – UE. Źródło tkwi w chorobliwej niechęci do własnego Państwa, braku wiary w jego znaczenie na arenie międzynarodowej oraz kupczenie wysokimi stanowiskami w KE. Sytuacja przypomina więc tę sprzed rozbiorów kiedy dla apanaży i przywilejów oddano Polskę w obce ręce.
14. Obecna władza za to doskonale wykorzystuje słabości Suwerena np. skłonności do „kombinowania”. Każdy, kto „kombinuje” popiera tę władzę ponieważ czerpie profity z nie do końca jasnych źródeł, co obecna władza również praktykuje, tylko w znacznie większym zakresie. W tym środowisku powszechna jest zasada w myśl, której „każdy powinien coś z tego mieć”. Podobnie było za czasów PRL.
15. Obecna władza doskonale wykorzystuje narzędzia władzy a więc marketing polityczny, media, instytucje siłowe. Dobrze też „żongluje” finansami publicznymi. Odbywa się to ze szkodą dla społeczeństwa np. w przypadku OFE, kiedy to jeden polityk z tegoż środowiska obiecuje rychłe emerytury na poziomie europejski a po kilku latach inny polityk z tej samej opcji zapewnia, że trzeba zabrać pieniądze z OFE i przekazać je do ZUS.
16. Obecna władza dąży do degradacji polskości. Robi to celowo, gdyż mądry Polak to Polak, który potencjalnie zagraża władzy. Dlatego ogranicza lekcje historii w szkołach, lansuje inne zachowania seksualne, marginalizuje ważna ze społecznego punktu widzenia problemy takie jak np. spadek przyrostu naturalnego czy bezrobocie a uwypukla rzeczy nieważny z punktu widzenia interesu Suwerena jak np. poziom wzrostu PKB.
17. Ogromny problem, który jest domeną tej władzy to kompletny brak odpowiedzialności za błędy w rządzeniu i liczne afery. Jeśli pojawiają się dymisje to w „nagrodę” dana osoba zostaje natychmiast awansowana. Przykładów można by tu mnożyć wiele. Zasadą jest mówienie w wielu sprawach jednym głosem. Nawet jeśli ta sprawa jest jednoznacznie naganna, to ludzie związani z obecną władzą bronią winowajcy i mówią tak jakby otrzymali z góry instrukcję jak mają się wypowiadać w danej sytuacji, taka bezkrytyczna dyscyplina.
18. Obecna władza boi się demokracji. Dlatego nazywa patriotów bandą kiboli, na manifestantów wysyła Policję, nie organizuje referendów, zaniedbuje podstawy demokracji jakimi są wolne i uczciwe wybory, udaje, że lekceważy oponentów politycznych, drwi z nich a nawet brutalnie obraża.
19. No i na koniec należy zwrócić uwagę na fakt iż obecna „klasa” rządząca wciąż połączona jest pępowiną z ludźmi władzy z czasów PRL. To bezpośrednio godzi w interes Suwerena, ponieważ interes byłych włodarzy jest dla obecnej władzy ważniejszy. Przejawy tego widzimy na wielu płaszczyznach począwszy od praw i przywilejów Suwerena skończywszy na olbrzymiej przepaści pomiędzy traktowanie Suwerena przez sądy a traktowaniem przez tę instytucję ludzi PRL i ludzi obecnej władzy."
"Analiza polskiej państwowości 2014
1. Władza w Polsce wcale nie należy do Suwerena, tylko do ludzi, którzy robią wszystko aby się do tej władzy dostać i za wszelką cenę przy tej władzy utrzymać.
2. Ludzie, którzy w Polsce są obecnie przy władzy wiedzą, że władza to pieniądze a pieniądze to władza i tylko to ich motywuje do działania.
3. Obecna władza nie dba o interes Suwerena tylko o interes wąskiej grupy, którą również sama tworzy. Przejawia się to „polerowaniem” bylejakości na wielu płaszczyznach funkcjonowania, a przede wszystkim na polu zasad demokratycznych, głównie dlatego, że tam gdzie jest bałagan władza ma swobodę do nadużyć.
4. Obecna władza nie pochyla się nad prawdziwymi problemami tylko kreuje własne problemy i udaje, że je rozwiązuje. Przejawia się to np. tworzeniem przepisów zmuszających 6-cio letnie dzieci do pójścia do szkoły, wbrew woli rodziców albo np. wydłużaniem ustawowo czasu oczekiwania na zasłużoną emeryturę co pozostaje w sprzeczności z oczekiwaniami społecznymi i sytuacją na rynku pracy.
5. Skutkiem w/w tezy jest unikanie bezpośredniego dialogu z Suwerenem przez między innymi odmawianie mu podejmowania decyzji w drodze bezpośredniej czyli referendum.
6. Ludzie obecnej władzy kreują fałszywe wrażenie, że są tą jedyną nieomylną władzą, która powinna mieć mandat do rządzenia na stałe, a opozycja powinna zostać tam gdzie jest - sugerując, że po ewentualnym dojściu do władzy ta doprowadzi kraj na krawędź wojny domowej. Tak wykreowana rzeczywistość pozostaje w sprzeczności z zasadami demokracji, która podobno w Polsce funkcjonuje a jej rdzeniem jest pluralizm. Jednak aby przekonać się czy rządy obecnej opozycji w rzeczywistości doprowadziłyby do wojny domowej należałoby umożliwić jej przejęcie władzy.
7. Tymczasem obecna władza „okopuje” się i odgradza od społeczeństwa, wykorzystuje wszelkie instytucje w tym siłowe do własnej ochrony, nie do ochrony Suwerena czy ochrony demokratycznych procesów. Dowodem tego jest alergiczna reakcja na demonstracje, które są przywilejem Suwerena.
8. Ośrodki, które zależne są np. finansowo od obecnej władzy w tym media głównego nurtu, które finansowane są niejednokrotnie z budżetu Państwa a więc z kieszeni Suwerena stały się znaczącym członem obecnej władzy. Dzięki temu kreowanie rzeczywistości przez tę władzę jest wyjątkowo poste.
9. Paradoksalnie najbardziej oszukaną częścią społeczeństwa jest ta część, która popiera obecną władzę, nie ma żadnych profitów z tego i nie jest świadoma, że została wprowadzona w błąd.
10. Znaczna część polskiego społeczeństwa została wprowadzona w błąd, ale nie popiera nikogo – żadnej siły politycznej, która mogłaby rządzić. Jest to oczywiście wynikiem świadomej polityki informacyjnej obecnej władzy, która z jednej strony pokazuje, że polityka czyli również rządzenie jest „bagnem” a z drugiej zaś gorąco namawia do brania udziału w wyborach co jest głównym elementem legitymizacji demokracji, na czym z kolei władzy bardzo zależy.
11. Nie zależy jednak tej władzy aby Suweren dokonywał suwerennej decyzji, gdyż ta, w ostatecznym rozrachunku mogłaby pozbawić tej władzy przywilejów a w niejednym przypadku wolności. Dlatego ta władza robi wszystko aby Suweren oddał głos nieświadom co robi, lub nie oddał go wcale i co najgorsze nawet jeśli oddał to jego głos nie miał znaczenia. Jednym słowem ta władza chce sama decydować o tym kto ma wygrywać w procesie pseudo demokratycznych wyborów.
12. Obecna władza nie potrafi rządzić, bo czym jest dobre rządzenie. Jest nim między innymi gospodarne wydawanie pieniędzy. Obecny dług, który w naszym imieniu i na nasze konto zaciągnęła obecna władza osiągną poziom nigdy dotąd niespotykany. Dobra władza za te same pieniądze wybudowałaby 3 razy tyle dróg, szpitali czy żłobków nie mówiąc o stadionach. Są dwa źródła tego problemu, pierwsze to powszechna korupcja a druga to chęć stworzenia pozoru, że robi się coś na rzecz Suwerena.
13. Obecna władza interesy zewnętrzne przedkłada ponad interes wewnętrzny, głównie chodzi o relacje Polska – UE. Źródło tkwi w chorobliwej niechęci do własnego Państwa, braku wiary w jego znaczenie na arenie międzynarodowej oraz kupczenie wysokimi stanowiskami w KE. Sytuacja przypomina więc tę sprzed rozbiorów kiedy dla apanaży i przywilejów oddano Polskę w obce ręce.
14. Obecna władza za to doskonale wykorzystuje słabości Suwerena np. skłonności do „kombinowania”. Każdy, kto „kombinuje” popiera tę władzę ponieważ czerpie profity z nie do końca jasnych źródeł, co obecna władza również praktykuje, tylko w znacznie większym zakresie. W tym środowisku powszechna jest zasada w myśl, której „każdy powinien coś z tego mieć”. Podobnie było za czasów PRL.
15. Obecna władza doskonale wykorzystuje narzędzia władzy a więc marketing polityczny, media, instytucje siłowe. Dobrze też „żongluje” finansami publicznymi. Odbywa się to ze szkodą dla społeczeństwa np. w przypadku OFE, kiedy to jeden polityk z tegoż środowiska obiecuje rychłe emerytury na poziomie europejski a po kilku latach inny polityk z tej samej opcji zapewnia, że trzeba zabrać pieniądze z OFE i przekazać je do ZUS.
16. Obecna władza dąży do degradacji polskości. Robi to celowo, gdyż mądry Polak to Polak, który potencjalnie zagraża władzy. Dlatego ogranicza lekcje historii w szkołach, lansuje inne zachowania seksualne, marginalizuje ważna ze społecznego punktu widzenia problemy takie jak np. spadek przyrostu naturalnego czy bezrobocie a uwypukla rzeczy nieważny z punktu widzenia interesu Suwerena jak np. poziom wzrostu PKB.
17. Ogromny problem, który jest domeną tej władzy to kompletny brak odpowiedzialności za błędy w rządzeniu i liczne afery. Jeśli pojawiają się dymisje to w „nagrodę” dana osoba zostaje natychmiast awansowana. Przykładów można by tu mnożyć wiele. Zasadą jest mówienie w wielu sprawach jednym głosem. Nawet jeśli ta sprawa jest jednoznacznie naganna, to ludzie związani z obecną władzą bronią winowajcy i mówią tak jakby otrzymali z góry instrukcję jak mają się wypowiadać w danej sytuacji, taka bezkrytyczna dyscyplina.
18. Obecna władza boi się demokracji. Dlatego nazywa patriotów bandą kiboli, na manifestantów wysyła Policję, nie organizuje referendów, zaniedbuje podstawy demokracji jakimi są wolne i uczciwe wybory, udaje, że lekceważy oponentów politycznych, drwi z nich a nawet brutalnie obraża.
19. No i na koniec należy zwrócić uwagę na fakt iż obecna „klasa” rządząca wciąż połączona jest pępowiną z ludźmi władzy z czasów PRL. To bezpośrednio godzi w interes Suwerena, ponieważ interes byłych włodarzy jest dla obecnej władzy ważniejszy. Przejawy tego widzimy na wielu płaszczyznach począwszy od praw i przywilejów Suwerena skończywszy na olbrzymiej przepaści pomiędzy traktowanie Suwerena przez sądy a traktowaniem przez tę instytucję ludzi PRL i ludzi obecnej władzy."