Co to się w tej Norwegii odpierdala...
Sąd orzekł, że państwo norweskie będzie musiało wypłacić mu odszkodowanie w wysokości 331 tys. koron czyli ok 155 tys. zł
Zajumane z wiadomosci.onet.pl
Cytat:
Zdaniem Breivika, norweskie władze, traktując go "w tak nieludzki i poniżający sposób", łamią europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
To nie pierwsza skarga masowego mordercy w tej sprawie. W lutym zeszłego roku wysłał list do władz więzienia, w którym skarżył się na "niehumanitarne" warunki, między innymi brak komunikacji ze światem zewnętrznym i zbyt niskie kieszonkowe.
Napisał, że "przechodzi piekło", którego nie może wytrzymać. Domagał się przede wszystkim umożliwienia mu kontaktu z innymi więźniami, ale żądał też na przykład dostarczenia mu playstation czy zgody na prowadzenie obszernej korespondencji ze swoimi zwolennikami, chciał bowiem założyć partię polityczną.
Sąd orzekł, że państwo norweskie będzie musiało wypłacić mu odszkodowanie w wysokości 331 tys. koron czyli ok 155 tys. zł
Zajumane z wiadomosci.onet.pl