Kolejne pseudomądrości robola z UK. W II wojnie światowej Wielka Brytania miała ogromny udział, najpierw złamała potegę Luftwaffe w Bitwie o Anglię i Kriegsmarine w kampanii norweskiej, następnie pogoniła Włochów i AK w nad Morzem Śródziemnym, potem miała znaczny udział w każdej kampanii na froncie zachodnim, nie licząc udziału w BoA czy w dostawach dla ZSRR, pod Moskwą ACz odpierała tajfun Matyldami.
Do tego koordynacja siatki wywiadowczej, bombardowania i niszczenie przemysłu III Rzeszy.
Fakty są takie, że udziału Polski dlatego nikt nie zauważył, bo był minimalny, jedynie Polacy lżą wymyślając różne kłamstwa na ten temat, zwykle nie będąc w stanie mieć tej nędznej 5 na historii w szkole, a i tak są wielkimi znafcami.
Uprzedzając pytania/zarzuty - całą swoją edukację z historii przeleciałem na 6 i nie, nie przekładam teraz kotletów w McDonaldzie, bo nie byłem na tyle głupi by związać swoje życie z "humanizmem".