Co prawda zbyt aktywny nie jestem, ale dzisiejszym tekstem mojej siory musiałem się podzielić.
Tak więc, podbija dziś do mnie siostra (dziewoja lat 17 - spokojnie sadole nie w waszym typie - nie ma kutasa) i mówi: Przejebane, nasza kuzynka ma kolegę imieniem Ahmed.
Ja: Ale taki Ahmed, że Ahmed? Co kozy rucha?
Ona: (Z pełną irytacją w głosie): No nie kurwa, dziewczyny...
Młoda widać się uczy , a ja już namierzam gnoja, żeby nagrać coś na harda
Tak więc, podbija dziś do mnie siostra (dziewoja lat 17 - spokojnie sadole nie w waszym typie - nie ma kutasa) i mówi: Przejebane, nasza kuzynka ma kolegę imieniem Ahmed.
Ja: Ale taki Ahmed, że Ahmed? Co kozy rucha?
Ona: (Z pełną irytacją w głosie): No nie kurwa, dziewczyny...
Młoda widać się uczy , a ja już namierzam gnoja, żeby nagrać coś na harda