📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
Mówcie co chcecie o hameryce, ale NY to zajebiste miasto.
Dopóki statua sobie stoi (jako symbol wolności) ludzie mogą czuć się bezpiecznie i spokojnie, nic im nie grozi. Ona patrzy na stolicę świata i jej strzeże. Z jednej strony można powiedzieć, że tak jak Statua na tych okładkach przetrwała zniszczenie świata, tak i wolność i sprawiedliwość zawsze weźmie górę nad złem i bezprawiem, co powinno dawać nadzieję i spokój ludziom, a z drugiej można ukazać, że betonowy pomnik-symbol choćby najpiękniejszych wartości nie przetrwa wszystkiego, co go może napotkać, jak choćby apokalipsy.
autobusik111 napisał/a:
Dopóki statua sobie stoi (jako symbol wolności) ludzie mogą czuć się bezpiecznie i spokojnie, nic im nie grozi. Ona patrzy na stolicę świata i jej strzeże. Z jednej strony można powiedzieć, że tak jak Statua na tych okładkach przetrwała zniszczenie świata, tak i wolność i sprawiedliwość zawsze weźmie górę nad złem i bezprawiem, co powinno dawać nadzieję i spokój ludziom, a z drugiej można ukazać, że betonowy pomnik-symbol choćby najpiękniejszych wartości nie przetrwa wszystkiego, co go może napotkać, jak choćby apokalipsy.
Statua jest z miedzi, i dlatego jest zielona(kwasy z deszczów)