18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 34 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Atak na Polską bazę
Mannerheim1610 • 2013-08-28, 18:00
Z komunikatu Dowództwa Operacyjnego:
„W dniu dzisiejszym we wczesnych godzinach popołudniowych grupa rebeliantów usiłowała wedrzeć się do polskiej bazy w Ghazni, dokonując jednocześnie ostrzału terenu wojskowego. Wszyscy rebelianci zostali wyeliminowani. Sytuacja w bazie jest opanowana.
W wyniku ataku rannych zostało siedmiu polskich żołnierzy. Ranni zostali przetransportowani do polskiego szpitala polowego w bazie Ghazni, gdzie udzielono im natychmiastowej pomocy medycznej”.
Kilka minut temu informacja na temat rannych została uszczegółowiona – okazuje się, że rannych jest siedmiu, ale trzech kolejnych żołnierzy zostało poszkodowanych (co zwykle oznacza niegroźne urazy).
Do tematu jeszcze wrócę. A tytułem komentarza:
Bezpośredni atak na bazę dowodzi niezwykłej zuchwałości rebelianckiego komanda, które jakimś cudem musiało pokonać otaczające ją posterunki afgańskiej armii i policji.
Ale nie tylko.
- Albo ich dojedziemy w terenie, albo nam wejdą na mury – tak filozofię patroli i operacji ofensywnych wyłuszczył mi swego czasu jeden z oficerów służących w Afganistanie. To było na jednej z wcześniejszych, letnich zmian – jeszcze w czasach, kiedy tak zwane transition było hasłem znanym co najwyżej pośród sztabowców.
Dziś jest to proza życia – odpowiedzialność za prowincję już od kilku miesięcy spoczywa na ANA i ANP. Tymczasem Afgańczycy – tak jest również w innych regionach kraju – nie radzą obie z zapewnieniem bezpieczeństwa. Dowodem na ich bezradność są m.in. coraz częstsze ostrzały rakietowe i moździerzowe bazy w Ghazni: o ile wcześniej zdarzało się to stosunkowo rzadko – raz, dwa razy na miesiąc – to teraz tego typu ataki mają miejsce niemal codziennie. Nie dalej, jak kilka dni temu, w takich okolicznościach zginął pracownik cywilnej firmy logistycznej, a kilku innych zostało rannych.
Dziś, na szczęście dla koalicjantów, obyło się bez zabitych. Co nie zmienia faktu, że w “Gazowni” pełna mobilizacja.

Cieszmy się, że żaden Polak nie zginął a rannym żołnierzom życzmy szybkiego powrotu do zdrowia.
Zgłoś
Avatar
Gorlami 2013-08-29, 21:21
H88tman ---> lepiej w oko, bo w dupę pewnie lubi
Zgłoś
Avatar
Szczam_na_Zakrystii 2013-08-29, 21:55
bonkers47 napisał/a:

@szczam_na_kolo

jesteś pokoleniem ktróe kurwa nigdy w wosjku nei było i pokazujesz to dobitnie swoimi "madrościami". Tak się składa że jestem w naszej armii i sie kurwa troche znam, a takich jak ty to zapraszam na 9 miesięcy na pododział... Jebin siew czajnik debilu pomylony.
Anonimowo w necie to umiesz powiedzieć najemnik, ale że ten "najemnik" w razie wojny ma bronic Twoja dupe to kurwa juz nie raczysz sobie przypomnieć. JEsteś debilem i taka jest prawda. W dupie byłeś i gówno wiesz.


Co ty kurwa pierdolisz!
Gimbusie widzisz wiek?!
Ja jeszcze jestem z tego pokolenia które miało OBOWIĄZKOWĄ służbę wojskową!
Podczas wojny oczywiscie my będziemy siedziec w domu a tylko oni będą siębić? No kurwa ty na prawdę jesteś pierdolniety!
Jak każdy gówniarz używasz tego argumentu.
Tylko kretynie zapomniales ze w razie wojny KAŻDY z nas pójdzie na tą wojne więc skończ pierdolić. Na razie to oni sątylko najemnikami jak legia cudzoziemska i pierdolił ich pies.
Wjebali się komuś do kraju bo wielki brat z USA tak chciał!

CiapateDoGazu napisał/a:


A myślisz, że narażają życie tak dla zabawy? Nie, bo muszą wysłać dzieci do szkoły(swoją drogą, ciekawe czy w jakimś innym kraju w tv lecą reklamy kredytów na "wyprawki szkolne"), ubrać te dzieci, spłacić kredyt na dom, spłacić kredyt na samochód i jeszcze "żyć" od pierwszego do pierwszego.
Także spierdalaj, bo na pewno nie ma tylu pierdolniętych żeby wszyscy lecieli strzelać do brudasów bo "tak im się podoba".





Jak jest nieudacznikiem który nie potrafi zarobić na rodzinę w inny sposób to jego sprawa.
Ale nikt kurwa nie daje zajebistych emerytur czy rent czy odszkodowań ludziom którzy giną codziennie w kraju niejednokrotnie pracując dla niej a nie jak te obiboki na nie swojej wojnie.
Siedzi taki kurwa w syfie kilka lat i wielki pan emeryt po czym idzie pracować gdzieś tam jako emeryt (40 letni) i odbiera innym prace.
Widze żę bronią tych kretynów tylko dzieciaki więc... Bez komentarza.

MacGregor napisał/a:

@Szczam

Albo jesteś kurwa nerdem, co nosa zza kompa nie wytknął, albo Cię wyjebali z Wojska lub nie wzięłi do NSR. Tam nie ma tak, że jedziesz jak chcesz czy nie, chyba cię pojebało xD Żołnierze są stawiani pod ścianą często - jadą, albo wylatują z wojska lub mają prawie zerowy rozwój kariery. Nie, nie jest to info wyssane z palca, tylko opowiadał mi to ojciec kumpla, który służy w stopniu majora. Był w Afganistanie parę lat temu. Już abstrahując od tego, to kurwa weź pod uwagę, że to politycy wplątali polskie siły zbrojne w ten konflikt i kurwa boją się reakcji pseudo-sojuszników na wymarsz naszego wojska z tamtego syfu. Tak więc jak nie lubię czegokolwiek zasadniczo tu pisać i pruć się do takich ludzi jak Ty. To od WP kurwa wara typie...



To twoje "xD" mówi mi o tobie wszystko Synku odjebałem swoje 9 miesięcy w syfie i wystarczy. Nawet nie chciałem tam zostać, nie moja bajka siedzieć wśród debili. Mam swoją pracę z której jestem zadowolony i nawet dobrze płacą.
Do wojska idą tylko ci którzy nie są w stanie znaleźć normalnej pracy (Polecam serial :kawaleria powietrzna" często całkowici nieudacznicy którzy potrafią tylko wykonywać rozkazy. Taka prawda. Tam nie ma nic trudnego to nie GROM kurwa!
Co do polityków, sram na to wiedzieli gdzie idą (wojsko) więc nawet jak by ich batem do Afgana gonili nie było by mi ich żal. Robota jak każda inna.
Zgłoś
Avatar
konował 2013-08-30, 1:28
Zauważ tylko to że nie każdy chce zapierdalać jak większość w fabryce długopisów. Z chujową pensją i z chujowym życiem. Które polega tylko na dojazd-praca-dojazd-dom-jedzenie-gownownecie-spać. Co to kurwa za życie ??? Jebana wegetacja ot pierwszego do pierwszego. Dlatego tylu młodych ,,najemników" chętny doznania przygód i ucieczki z monotonii jebanego życia wybiera wojsko. Nie którzy wymagają od życia czegoś więcej niż możliwość najebania się co weekend by ,,odreagować" tydzień w pracy.
Zgłoś
Avatar
Szczam_na_Zakrystii 2013-08-30, 1:31
konował napisał/a:

Zauważ tylko to że nie każdy chce zapierdalać jak większość w fabryce długopisów. Z chujową pensją i z chujowym życiem. Które polega tylko na dojazd-praca-dojazd-dom-jedzenie-gownownecie-spać. Co to kurwa za życie ??? Jebana wegetacja ot pierwszego do pierwszego. Dlatego tylu młodych ,,najemników" chętny doznania przygód i ucieczki z monotonii jebanego życia wybiera wojsko. Nie którzy wymagają od życia czegoś więcej niż możliwość najebania się co weekend by ,,odreagować" tydzień w pracy.



Jasne, tylko niech kurwa potem nie płaczą że ranni i chuj wie co jeszcze.
Wybrali taką drogę ich sprawa ale wkurwia mnie że potem ileś milionów debili się martwi ich losem i płacze bo któryś padł.
Jakoś nikt się nie przejmuje marynarzami itp.
Zgłoś
Avatar
konował 2013-08-30, 1:44
Pewnie głównie przez to że w życiu żołnierza jest pewna magia. Wojownicy od zawsze byli podziwiani. Każdy chciał być rycerzem czy chuj wie czym.A pozostali to zwykła linia statystyczna. Żołnierza podziwia się głównie dlatego bo doświadcza czegoś znacznie ciekawszego od monotonii zwykłego klepacza klawiatury. To właśnie ta nie monotonia jest przez wielu obiektem marzeń. Każdy chodź na jeden dzień chciałby przeżyć przygodę rodem z filmów. A wojsko chcąc nie chcąc to ułatwia. Owszem można zarobić kulkę. Wrócić o połowę krótszy. No, ale taka jest cenna nie-monotonii. A żołnierzy szanuję choćby z tej przyczyny że nigdy nie wiadomo co będzie jutro i jak żyć z kimś który ma ocalić twoją dupę. To tylko w zgodzie. AMEN.
Zgłoś
Avatar
Krzesło_elektryczne 2013-08-30, 2:16
"Po ataku żołnierze natychmiast udali się na wcześniej przygotowane stanowiska obronne zgodnie z opracowanym wcześniej planem" - znamy to, znamy.
Zgłoś
Avatar
wujek_afgan 2013-08-30, 2:31
takie to me zapytanie, podesłać sodolowe forum do sierżanta Żebryka czy niy?
Zgłoś
Avatar
Szczam_na_Zakrystii 2013-08-30, 13:13
konował napisał/a:

Pewnie głównie przez to że w życiu żołnierza jest pewna magia. Wojownicy od zawsze byli podziwiani. Każdy chciał być rycerzem czy chuj wie czym.A pozostali to zwykła linia statystyczna. Żołnierza podziwia się głównie dlatego bo doświadcza czegoś znacznie ciekawszego od monotonii zwykłego klepacza klawiatury. To właśnie ta nie monotonia jest przez wielu obiektem marzeń. Każdy chodź na jeden dzień chciałby przeżyć przygodę rodem z filmów. A wojsko chcąc nie chcąc to ułatwia. Owszem można zarobić kulkę. Wrócić o połowę krótszy. No, ale taka jest cenna nie-monotonii. A żołnierzy szanuję choćby z tej przyczyny że nigdy nie wiadomo co będzie jutro i jak żyć z kimś który ma ocalić twoją dupę. To tylko w zgodzie. AMEN.



Wolę już być kierowcą i też nie mam monotonii, praca również pożyteczna tylko jest jedna różnica, jak mnie ktoś na drodze zabije to nikt nie zapłacze więc nie trafiają do mnie argumenty o "dzielnych żołnierzach". W syfie byłem i widziałem jak to wygląda... Idź pan w chuj z wojskiem.
Zgłoś
Avatar
muhah 2013-08-30, 18:10
Czytam te komentarze i oczom nie wierzę. Ciekawa jestem czy któryś z tych hejterów powyżej pożegnał kogoś bliskiego na parę miesięcy. Wy nigdy nie dowiecie się co to znaczy żyć 24 na dobę w strachu, chodzić wszędzie w co najmniej dwóch w kamizelce i z bronią. Wiecie co czują rodziny, które czekają całymi dniami na choćby minutę rozmowy? Gówno wiecie. Jeszcze za czasów "zetki" był większy szacunek jak się te cioty trochę przetyrały przez parę miesięcy. Teraz każdy studenciak/tłusty/maminsynek i reszta badziewia tylko potrafi wylewać swoje żale, że po 5 latach studiów nie zarabia tyle co szeregowy po zawodówce.
Zgłoś
Avatar
Szczam_na_Zakrystii 2013-08-30, 19:35
muhah napisał/a:

Czytam te komentarze i oczom nie wierzę. Ciekawa jestem czy któryś z tych hejterów powyżej pożegnał kogoś bliskiego na parę miesięcy. Wy nigdy nie dowiecie się co to znaczy żyć 24 na dobę w strachu, chodzić wszędzie w co najmniej dwóch w kamizelce i z bronią. Wiecie co czują rodziny, które czekają całymi dniami na choćby minutę rozmowy? Gówno wiecie. Jeszcze za czasów "zetki" był większy szacunek jak się te cioty trochę przetyrały przez parę miesięcy. Teraz każdy studenciak/tłusty/maminsynek i reszta badziewia tylko potrafi wylewać swoje żale, że po 5 latach studiów nie zarabia tyle co szeregowy po zawodówce.



Tak a ty oczywiście to wiesz
Koło chuja mi to lata. Wiedzieli gdzie jadą i po co. Żona wiedziała za kogo wychodzi a on sam dobrze wiedział na co naraża rodzinę.
Sami są sobie winni. Nikt nikogo do wojska na silę nie ciągnię!
U mnie w jednostce (18BBDS czasy misji w Kosowie) pytali czy chcą jechać nikt ich kurwa nie zmuszał wielu odmawiało inni jechali bo kasa i tak to kurwa wygląda nadal!
Ok to jest ich sprawa i ich rodzin więc niech oni się przejmują a nie wielki płacz w internetach, telewizji, prasie bo coś tam w Afganistanie/Iraku etc.! Nie pojechali ratować świata tylko zdobywać ropę dla amerykańców pod bzdurnym pretekstem więc w dupie ich mam!
Każdy obrońca tych morderców stawia piwo pod tematem o zabitym ciapatym we własnym kraju pisząc "dobrze mu tak i więcej" albo "jednego ciapaka mniej" który został najechany przez państwa koalicji (w tym Polska) ale jak naszym coś się dzieje to lament więc hipokryzja u was nie zna granic!
Zgłoś
Avatar
modoc 2013-08-30, 20:50 1
@up

W twoim bólu dupy widać, że na jednostce za często mydełko tobie upadało.

Nie masz teraz możliwości praktycznie odmówienia wyjazdu na misję. Masz postawione ultimatum i tyle. A, że mówią na nich ochotnicy to semantyka. Dlaczego nie masz stałych umów w woju tylko kontrakty. Właśnie po to by żołnierz nie miał wyjścia.
Kasa nie jest duża jak się tobie wydaje, że dostanie 2000 tys zł więcej to dużo. To są grosze Brytyjczyk dostaje w zależności od stopnia 1500 funciaków za misję minimum dodatkowo + 500 funtów żywieniówki + 400 mundurówki. Więc koło 2500 funtów samych dodatków mają.

A co do kozojebców - jebać ich i kij im w oko.
Wiosna 2001
Zgłoś
Avatar
Szczam_na_Zakrystii 2013-08-30, 23:26
@Up
No to fajne masz wspomnienia z jednostki. U mnie na szczęście pedałów nie było.

Podstawowy argument którego nikt nie jest w stanie odeprzeć:
Wiedzieli gdzie jadą, wiedzieli do jakiej roboty idą (wojsko), wiedzieli po zasadniczej z czym to się je więc kurwa sami są sobie winni!
Ciekawe w których wiadomościach płaczą że budowlaniec zginął na budowie albo ciekawe w których wiadomościach ubolewają nad dziesiątkami ofiar na drogach i ciekawe kto im wypłaca wysokie emerytury!

Niedawno w mojej okolicy zginęło dwoje dzieci na pasach gdzie brak chodnika itd. (Kozy koło Bielska-Białej) I co? I państwo ma to w dupie, żadnych odszkodowań itp. A przejmuje się zgrają idiotów w Afganistanie!
Nie nasza wojna, nie nasza ropa więc chuj z nimi.
Zgłoś