.1131
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:41
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
Tak bez użycia wideł i kołka? Pewien użytkownik tej strony będzie zawiedziony.
Gdzie ty tu widzisz ciekawe zakończenie?
Wpierdol dla sierściucha w stylu Kung Fu. Wagowo równi zawodnicy.
Mielismy listonosza który potrafił zabić psa jednym kopem w podbrzusze albo tak skopał psu jajaca ze ten z budy nie wychodził. Ale to były jakies marne pchlarze sięgajace do kolan. Sporo zabawy było jak taki skopany zdechł zima sasiadowi w budzie. Nie mógł go wydostać i musiał rozebrać budę. Wszystkie trzy deski na krzyz.
Mielismy listonosza który potrafił zabić psa jednym kopem w podbrzusze albo tak skopał psu jajaca ze ten z budy nie wychodził. Ale to były jakies marne pchlarze sięgajace do kolan. Sporo zabawy było jak taki skopany zdechł zima sasiadowi w budzie. Nie mógł go wydostać i musiał rozebrać budę. Wszystkie trzy deski na krzyz.
Bzdura. Wy widzieliście kiedyś atak psów? Pies w pozycji służalczej podbiega na wezwanie właściciela i macha ogonem. Dostaje w ryj bo pańciu jest pijany. Ten typ nie odpiera ataku tylko katuje psa.
korowiow777 napisał/a:
Bzdura. Wy widzieliście kiedyś atak psów? Pies w pozycji służalczej podbiega na wezwanie właściciela i macha ogonem. Dostaje w ryj bo pańciu jest pijany. Ten typ nie odpiera ataku tylko katuje psa.
Pies w pozycji służalczej nie przyspiesza jak do ataku.
poligon6 napisał/a:
Wpierdol dla sierściucha w stylu Kung Fu. Wagowo równi zawodnicy.
Mielismy listonosza który potrafił zabić psa jednym kopem w podbrzusze albo tak skopał psu jajaca ze ten z budy nie wychodził. Ale to były jakies marne pchlarze sięgajace do kolan. Sporo zabawy było jak taki skopany zdechł zima sasiadowi w budzie. Nie mógł go wydostać i musiał rozebrać budę. Wszystkie trzy deski na krzyz.
Ten sam listonosz co szczeniaki o ściany rzucał i kopał, bo: ,,on im do budy nie wchodził"? Szacun dla gościa
poligon6 napisał/a:
Wpierdol dla sierściucha w stylu Kung Fu. Wagowo równi zawodnicy.
Mielismy listonosza który potrafił zabić psa jednym kopem w podbrzusze albo tak skopał psu jajaca ze ten z budy nie wychodził. Ale to były jakies marne pchlarze sięgajace do kolan. Sporo zabawy było jak taki skopany zdechł zima sasiadowi w budzie. Nie mógł go wydostać i musiał rozebrać budę. Wszystkie trzy deski na krzyz.
Ty głupku, listonosz przychodził do twojej starej, ruchać ją. A ty myślałeś że to psy skomlą. Hahahaha od urodzenia rodzice cię w chuja robią.... dlatego takim dzbanem jesteś.
to jakaś pies cipa lgbt płaskoziemiec i antyszczepionkowiec nie spodziewał się wpierdolu
korowiow777 napisał/a:
Bzdura. Wy widzieliście kiedyś atak psów? Pies w pozycji służalczej podbiega na wezwanie właściciela i macha ogonem. Dostaje w ryj bo pańciu jest pijany. Ten typ nie odpiera ataku tylko katuje psa.
Dokładnie tak jak opisujesz tak się skleja materiały na wiadomości do tvp
