Niby nic śmiesznego,ale ten śmiech Kazka zaraźliwy
______________
Skarżyć nie wolno,kapować nie wolno. Odegrać się wolno!______________
Skarżyć nie wolno,kapować nie wolno. Odegrać się wolno!Apropos, tak mi się przypomniało, kiedyś Ś.P Dziadek opowiadał mi, o takiej sytuacji. Gdy umarł Stalin, do zakładu energetycznego przybyli partyjni, zarządzili 5 minutową ciszę, i gdy już wszyscy stoją na baczność, jakiś kumpel pokazuje, dziadkowi okiem w miejsce w którym wisiało malowidło przedstawiające mordę owego dyktatora, dziadek patrzy a tam pustka, i nagle mu się przypomniało, że owy kolega mówił, iż idzie powiesić cud portret do kibla (dziadek myślał, że to żart), dziadek wraz z kolegą, nie wytrzymał presji, i jebneli śmiechem na cały regulator, pozostali inżynierowie skumali o co chodzi, nie wytrzymali zaraźliwego śmiechu, i wszyscy zaczęli się tarzać po ziemi, tylko partyjni stali i patrzyli się jak na opętanych. Podobno portret wisiał tak w toalecie ponad 2 tygodnie, do czasu kontroli .Nie zapomne takich motywow ze szkoly, dostajesz opierdol od nauczyciela/ki czy tez inna sytuacja wymagajaca powagi, a tu ni stad, ni zowad napad smiechu ktorego nie mozesz powstrzymac ^^