📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:43
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:22
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
hah ja pyrtole co sie tak czepiliscie tych malolatow? Nigdy nie napiertalaliscie w noge pod blokiem i nie wkurfialy was zrzedzace baby ktore nie maja nic do roboty tylko siedziec w oknach i dzwonic po psy? Chlopaki prrzynajmniej cos robia a nie siedza przed kompami. Jak jej przeszkadza to niech se podglosni jeb*na mode na sukces. Nienawidze takich zrzedzacych p*zd
Siedzą przed komputerem - źle.
Grają w piłkę - źle.
Jeżdżą na desce - źle.
Siedzą na ławce - źle.
Współczuję waszym dzieciom.
Grają w piłkę - źle.
Jeżdżą na desce - źle.
Siedzą na ławce - źle.
Współczuję waszym dzieciom.
Powiem tak: z jednej strony wk*rwiają ludzi te pi*deczki na deskorolkach, które nie potrafią nawet odzyskać swojej własności (czyli poprostu wyrwać raszpli tej deski). Z drugiej jednak strony jeszcze bardziej nie zniese takich starych szmat, co to straszą wszystkich wokół policją i uważają sie za nie wiadomo kogo, więc żeby było sprawiedliwie: powinna zajechać policja i wszystkim natłuc po mordzie
Teren był prywatny, ostrzeżeń i próśb było więcej niż dość, odstrzelić gnojów i tyle. Chcesz mieć hobby to zajebiście, ale nie cudzym kosztem...
Jak mnie takie kurwy denerwują cały dzień siedzi w oknie i tylko wypatruje kogoś do kogo może się przyczepić. Nie wystarczy jej że sama jest taka zgorzkniała i koniecznie musi wkurwiać innych.
Cyrk, przecież wyraźnie powtarzali kilka razy, żeby im oddała deskę to sobie pójdą.
wojniz napisał/a:
I ma kurwa racje, w spokoju nie można posiedzieć, bo ktoś kurwa pod oknem sobie skatepark urządza.
@maxvolumePL, i co, nie ma prawa do spokoju? Po zatem ona tam zarządcą jest.
Chuj że zarządcą, chuj że zabiera komuś rzecz, kurwa chuj ja pierdole, po za tym jeżeli chcecie mieć cicho z dala od jakikolwiek hałasów to wypierdalać za miasto i posiedzieć na swojej działeczce czy też nad jeziorem...
Goście wykazali się kulturą i opanowaniem, props. Gdyby to byli polscy dresiarze, a ona zabrała by im piłkę to pewnie dostałaby kopa i na tym by się skończyło (o ile jeszcze by jej nie okradli). Spójrzcie na rzeczywistość, a nie tylko kierujecie się stereotypami.
maxvolumePL napisał/a:
I naprawdę wierzysz, że to była ich pierwsza dyskusja w tym miejscu na temat jazdy na desce? Poza tym albo respektujemy prawo do posiadania własności prywatnej (w tym prawo do posiadania ziemi i budynków), wraz z prawem do stanowienia o tej własności, albo cofamy się do czasów sprzed nastania cywilizacji.Cyrk, przecież wyraźnie powtarzali kilka razy, żeby im oddała deskę to sobie pójdą.
A i jeszcze pytania dodatkowe: wyobraźmy sobie, że jakiś koleś wpierdolił ci się na chatę y kafarem i zaczyna burzyć ściany. Zabierasz mu ten młot, a on ci na to "oddaj mi mój młotek to sobie pójdę". Oddajesz i zapominasz o sprawie? Nie bądź śmieszny...
Cyrk, śmieszne jest dla mnie to, że porównujesz wjazd na chatę z młotem do jakiś szczyli co potłuką się chwilę i później sobie pojadą.
Akurat mój wujo jest w spółce develeperskiej i śmiało mogę ci powiedzieć co następuje:
W momencie zakupu mieszkania w bloku, owszem nabywasz do niego prawo (jako do mieszkania), ewentualnie garażu jeśli takowy jest przyporządkowany do mieszkania. Cały teren na którym stoi inwestycja, czytaj ziemia o której piszesz, i tereny jej przyległe( łącznie z dojazdem do "twojego: garażu, stanowi własność zarządu bądź firmy developerskiej, i to ONI stanowią o tym co i jak. W świetle prawa, nie wolno ci zasadzić kwiatka przed blokiem bez uzyskania pisemnej zgody zarządu.
Cyrk napisał/a:
? Poza tym albo respektujemy prawo do posiadania własności prywatnej (w tym prawo do posiadania ziemi i budynków), wraz z prawem do stanowienia o tej własności
Akurat mój wujo jest w spółce develeperskiej i śmiało mogę ci powiedzieć co następuje:
W momencie zakupu mieszkania w bloku, owszem nabywasz do niego prawo (jako do mieszkania), ewentualnie garażu jeśli takowy jest przyporządkowany do mieszkania. Cały teren na którym stoi inwestycja, czytaj ziemia o której piszesz, i tereny jej przyległe( łącznie z dojazdem do "twojego: garażu, stanowi własność zarządu bądź firmy developerskiej, i to ONI stanowią o tym co i jak. W świetle prawa, nie wolno ci zasadzić kwiatka przed blokiem bez uzyskania pisemnej zgody zarządu.
Ja na ich miejscu bym od razu jej zajebał. Może i kobieta ale takie tępe stary kurwy się nie liczą
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów