Pogotowie gazowe nie może zakręcić dopływu,mieszkańcy,sami nie wiedzą co się dzieje a urząd miasta doastarcza ewakuowanym ciastka,jako posiłek...
Pogotowie gazowe nie może zakręcić dopływu,mieszkańcy,sami nie wiedzą co się dzieje a urząd miasta doastarcza ewakuowanym ciastka,jako posiłek...
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kto jest winny? Już wam mówię, jeśli tylko wydano mapy na których ten gazociąg się znajduje, i jeśli ten gazociąg jest naniesiony z dokładnością +-1m to koparkowy. Tak sadole, koparkowy nie ma prawa kopać w zasięgu 1m od sieci lub urządzenia podziemnego(chyba że łopatą).
Jeśli urządzenia nie ma, to i tak koparkowy bo nie zachował ostrożności, jak będzie miał łeb na karku to wpierdoli ze sobą geodetę który się podpisał pod mapą do celów projektowych. A największe jaja są ja w ogóle takiej mapy nie było, bo takie cuda też się zdarzają.
A co do tych zasuw - ja sobie nie wyobrażam jak oni by to mieli konserwować, jeśli o 3/4 istnieniu gazownia nie ma pojęcia, albo jest jedna osoba na cały rejon , która się orientuje - pan Czesiu, ale akurat jest na urlopie.
To samo jest z wodociągami i telekomunikacją - chociaż w wypadku przerwania wodociągu czy telefonu nic się nie dzieje poważnego, i nie zagraża to nikomu.
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepsze mapki ma energetyka. o dziwo. - przynajmniej na moim terenie.
Pozdrowienia od geodety.
Tu nie ma żadnego tłumaczenia jak można nie wiedzieć czym się zarządza, druga sprawa to stan zaworów które pewnie mają określoną żywotność i na pewno jest sposób na ich konserwacje!!!
do autora... naucz się kiedy używamy przecinków to raz, dwa rób odstęp po przecinku...
Dam szybką naukę:
Po 'doplywu' mogłeś wstawić kropkę i zacząć nowe zdanie. Przed 'a' też mogłeś postawić przecinek a nie 'mieszkancy' odgrodziłeś jakby conjamniej to getto było.
nie wiem jakim cudem wbiło mi już ten komentarz powyżej...
co najmniej*
i przed 'jako' w tym przypadku także przecinek trzeba wywalić...
Więc reasumując. Albo używaj interpunkcji gdy nauczysz się ją robić albo... nie używaj wcale jak ja
Robisz wykłady z interpunkcji a sam używasz nieprawidłowo wielokropka. Używanie nagminnie wielokropka świadczy o niedojebniu mózgowym.
Część geodetów ma w dupie precyzje w programie szybko, szybko jak ma dużo robót. Wychodzą potem tego typu efekty.
Już tłumacze, późne lata 80, geodeta przyjeżdża zainwentaryzować sieć gazową. Stoi majster i kreśli mu coś na gruncie nogą, szlaczki przecięcia - geodeta mierzy, pytając jak głęboko idzie gaz - 1,35 odpowiada majster klepka. Geodeta robi mapkę i do widzenia. (dokładność +-1m)
Kto jest winny? Już wam mówię, jeśli tylko wydano mapy na których ten gazociąg się znajduje, i jeśli ten gazociąg jest naniesiony z dokładnością +-1m to koparkowy. Tak sadole, koparkowy nie ma prawa kopać w zasięgu 1m od sieci lub urządzenia podziemnego(chyba że łopatą).
Jeśli urządzenia nie ma, to i tak koparkowy bo nie zachował ostrożności, jak będzie miał łeb na karku to wpierdoli ze sobą geodetę który się podpisał pod mapą do celów projektowych. A największe jaja są ja w ogóle takiej mapy nie było, bo takie cuda też się zdarzają.
A co do tych zasuw - ja sobie nie wyobrażam jak oni by to mieli konserwować, jeśli o 3/4 istnieniu gazownia nie ma pojęcia, albo jest jedna osoba na cały rejon , która się orientuje - pan Czesiu, ale akurat jest na urlopie.
To samo jest z wodociągami i telekomunikacją - chociaż w wypadku przerwania wodociągu czy telefonu nic się nie dzieje poważnego, i nie zagraża to nikomu.
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepsze mapki ma energetyka. o dziwo. - przynajmniej na moim terenie.
Pozdrowienia od geodety.
Najlepsze mapy ma energetyka...? Kiedyś projektowałem i nadzorowałem budowę drogi koło orlika w Tarnowie. na mapach zlokalizowany kabel 110kv czyli 110000 V zasilający 2 osiedla. Kabel odsunięty od miejsca pracy jakieś 30m na mapie... Dobrze że miałem przeczucie... Bo podczas wykopu koparkowy szarpał nim jak reksiu szynką. Przyjechali z Tauronu i oczywiście wielkie pretensje że to kurwa projektant zjebał, że pojebany jakiś że nie uzgodnił z nimi... Ja się przedstawiam jako projektant... pokazuję że kurwa uzgodniłem i sami wrysowali przebieg tego kabla... Tak więc wszyscy są dobrzy.
Najlepsze i tak są wszystkie kable wojskowe, których na mapach jeszcze nie widziałem, a na wykopach natknąłem się już na kilka.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów