To jest moc !
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
Brzmi jak dubstep...
Nic w tym fajnego, silnik gówniany, samochód o ile mozna to nazwać samochodem gówniany. Akurat u nas tłukło sie go 30 lat i ceny nawet ostatnich roczników spadały na łeb na szyje, bo gówno z reguły nie jest drogie (nie mówiąc juz o jakości wykonania - rdza po 3 latach), wiec stać na niego każdego gimbusa co podbierze starym 100 złotych z portfela. Ale podniecajta sie kurwa bo to "polski" samochód taki kurwa sam polski jak bazylia. Włosi głupi nie byli i wiedzieli juz gdzie to gówno opchnąć a sami zaczeli produkcje zajebistych samochodów jak FIAT 127, 128...
Spierdział sie z kleksem
@ment200
Eh, kazdy pojazd w koncu sie wyeksploatuje, natomiast nie kazdy pojazd bedziemy wspominac z takim rozrzewnieniem i nostalgia. Cytujac za Rochem Sulima :
"Poniewaz maluch byl na nasze warunki samochodem masowym, przyczynil sie ostatecznie do zmiany polskiej mentalnosci automobilowej.Jego obecnosc powolal do zycia nowy u nas jezyk cywilizacji motoryzacyjnej. Maluch znalazl miejsce w polskiej wyobrazni technicznej na masowa skale".
Wystepowal pomiedzy Syrena i Toyotami, posiadal jeszcze mityczna moc, ktora obdarzona byla "Skarpeta", ale patrzelismy dzieki niemu z dumnie podniesiona glowa w strone rewolucji technologicznej(no i co z tego, ze na wyrost - jako narod mamy taki genetyczny blad, ze nie potrafimy trzezwo ocenic sytuacji).
Technologicznie nie byl to majstersztyk, ale w tamtych latach ludzie nim jezdzili nawet za granice, a mi sie udalo dojechac w calosci do Slowacji. Do tego awaryjnosc mozna bylo kontrolowac we wlasnym zakresie, czego o nowoczesnych pojazdach powiedziec sie nie da, a nie wspominajac o jakimkolwiek "rekodziele". Mial wiec swoje plusy i minusy.
Eh, kazdy pojazd w koncu sie wyeksploatuje, natomiast nie kazdy pojazd bedziemy wspominac z takim rozrzewnieniem i nostalgia. Cytujac za Rochem Sulima :
"Poniewaz maluch byl na nasze warunki samochodem masowym, przyczynil sie ostatecznie do zmiany polskiej mentalnosci automobilowej.Jego obecnosc powolal do zycia nowy u nas jezyk cywilizacji motoryzacyjnej. Maluch znalazl miejsce w polskiej wyobrazni technicznej na masowa skale".
Wystepowal pomiedzy Syrena i Toyotami, posiadal jeszcze mityczna moc, ktora obdarzona byla "Skarpeta", ale patrzelismy dzieki niemu z dumnie podniesiona glowa w strone rewolucji technologicznej(no i co z tego, ze na wyrost - jako narod mamy taki genetyczny blad, ze nie potrafimy trzezwo ocenic sytuacji).
Technologicznie nie byl to majstersztyk, ale w tamtych latach ludzie nim jezdzili nawet za granice, a mi sie udalo dojechac w calosci do Slowacji. Do tego awaryjnosc mozna bylo kontrolowac we wlasnym zakresie, czego o nowoczesnych pojazdach powiedziec sie nie da, a nie wspominajac o jakimkolwiek "rekodziele". Mial wiec swoje plusy i minusy.
Normalnie samochodowa produkcja bimbru
Każdy niskopojemnościowy silnik tak robi gdy z się z cylidra tłumik wyjmie, wiem gdyż w motorze mam tak samo