U nas w GSie taka babka pracuje, jak któryś żul jej coś odburknie, popatrzy krzywo albo po prostu babka ma zły dzień to jebie ich po ryjach mokrą szmatą od podłogi, jeden żul kiedyś się zapędził i za tą szmatę na ryj poleciał do niej z łapami, musiała karetka przyjeżdzać. Policjanci z 15 minut się śmiali jak przyjechali na wezwanie o pobicie, myśleli że sklepową pobili a tu kobita nietknięta tylko kłykcie ma pozdzierane do krwi a kolesia na noszach pielęgniarze wynoszą z ryjem jak po spotkaniu z Gołotą albo Tysonem