Baca kąpie się w strumieniu. Przechodzą turyści i pytają się:
-Baco nie zimno wam?
-Ni
-A może ciepło?
-Tyż ni
-No to jak wam?
-Jędrzej
-Baco nie zimno wam?
-Ni
-A może ciepło?
-Tyż ni
-No to jak wam?
-Jędrzej
Nie no, żart ok ale już pod Cedynią ten dowcip był popularny (jak zresztą masa innych na sadolu).