Bylem na disco wczoraj. Przygladalem sie fajnej murzynce i w koncu po 3cim drinie poszedle zagadac.
"Jestem astronomem,, wiesz?"
"Taaaa, jasne ... i niby w czym sie specjalizujesz?"
"W czarnych dziurach"
Suchar jak chuj, nie?
"Jestem astronomem,, wiesz?"
"Taaaa, jasne ... i niby w czym sie specjalizujesz?"
"W czarnych dziurach"
Suchar jak chuj, nie?